reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Miliondini nie zwlekaj i jak najszybciej idź do lekarza. Jak powiedziała mi moja gin. każde krwawienie w ciąży powinno być konsultowne. A lepiej usłyszeć z fachowych ust, że wszystko jest w ok, niż niepotrzebnie się denerwować i szkodzić tym dziecku.
 
reklama
Witam, a u mnie lało całą noc, i dalej pada, nic tylko spać, jakiś wygórowanych planów na dzisiaj nie mam chcę tylko zrobić większe porządki w kuchni, ale mam na to cały dzień więc myślę, że w końcu się zmobilizuję, jeszcze 5 dni i koniec urlopu i witaj praco:), ciekawe jak ja wstanę z budzikiem o 6 rano, teraz mam takie spanie, że spie do 8-9 :)
Ja muszę koniecznie spróbować tych migdałów na mdłości, co do spania w staniku to ja spię w takim bezszwowym sportowym, piersi cą teraz ciężkie i nie chcę, żeby mi się skóra naciągała gdy będą sobie wisiały :) więc podtrzymuje je tym elastycznym biustonoszem, ale jak sciągam wieczorem zwykły stanik to też ból niesamowity.
Też mam problemy z wypróżnianiem, dzisiaj 3 dzień jak nie byłam na kibelku, nawet kawa z mlekiem rano nie pomaga, a zawsze po niej leciałam do WC, no nic swoje muszę przecierpieć, widocznie taka natura.
miłego dnia:)
 
Współczuję wam mdłości, które was męczą. Ja całe szczęście należę do tych kobiet, którym natura to darowała. Męczy mnie natomiast konieczność pilnowania się z jedzeniem. Do tej pory nie odżywiałam się jakoś specjalnie zdrowo, a teraz muszę pamiętać o pięciu małych posiłkach, o tym żeby jeść nabiał, owoce i warzywa. Brzmi śmiesznie, ale dla mnie to prawdziwa katorga, tym bardziej, że ochotę mam jedynie na pączki :-)
 
Dziewczyny u mnie duże cycki to drugi plus ciąży (po dziecku oczywiście), szkoda, że tak nie zostaje po zakończeniu karmienia :-(

Co do minusów to oczywiście też ich nie brakuje - mdłości są, niestrawność bez zmian, odliczam dni do końca pierwszego trymestru. Bardzo wybredna jestem jeśli chodzi o jedzenie i picie. Mięso mnie odrzuca, słodycze też, wszelkie herbaty, ale za to toleruję kawę, a w pierwszej ciąży nawet zapach kawy mnie odrzucał. No i te wszystkie otaczające mnie zapachy. Na ulicy czuję czyjeś perfumy już z odległości 100 m, a papierosy tak mi śmierdzą, że zatykam nos.

Trochę męczy mnie chodzenie do pracy, to poranne zrywanie się z łóżka, dojazdy, ale przynajmniej szybciej lecą dni i czasami zapominam o mdłościach :tak:

Milliondni lepiej skonsultować te plamienia, będziesz spokojniejsza
 
Dagmar u mnie wczoraj lało a teraz słońce świeci, choć rano przed 8 było zaledwie 8 stopni.

może u nas też się rozpogodzi?
Próbujemy z dziećmi łapać ostatnie promyki przed jesienią :-(

Witam, a u mnie lało całą noc, i dalej pada, nic tylko spać, jakiś wygórowanych planów na dzisiaj nie mam chcę tylko zrobić większe porządki w kuchni, ale mam na to cały dzień więc myślę, że w końcu się zmobilizuję, jeszcze 5 dni i koniec urlopu i witaj praco:), ciekawe jak ja wstanę z budzikiem o 6 rano, teraz mam takie spanie, że spie do 8-9 :)
Ja muszę koniecznie spróbować tych migdałów na mdłości, co do spania w staniku to ja spię w takim bezszwowym sportowym, piersi cą teraz ciężkie i nie chcę, żeby mi się skóra naciągała gdy będą sobie wisiały :) więc podtrzymuje je tym elastycznym biustonoszem, ale jak sciągam wieczorem zwykły stanik to też ból niesamowity.
Też mam problemy z wypróżnianiem, dzisiaj 3 dzień jak nie byłam na kibelku, nawet kawa z mlekiem rano nie pomaga, a zawsze po niej leciałam do WC, no nic swoje muszę przecierpieć, widocznie taka natura.
miłego dnia:)

Woda z miodem- daję ci 99% skuteczności. Tylko musi być ciepła.

Dziewczyny u mnie duże cycki to drugi plus ciąży (po dziecku oczywiście), szkoda, że tak nie zostaje po zakończeniu karmienia :-(

Co do minusów to oczywiście też ich nie brakuje - mdłości są, niestrawność bez zmian, odliczam dni do końca pierwszego trymestru. Bardzo wybredna jestem jeśli chodzi o jedzenie i picie. Mięso mnie odrzuca, słodycze też, wszelkie herbaty, ale za to toleruję kawę, a w pierwszej ciąży nawet zapach kawy mnie odrzucał. No i te wszystkie otaczające mnie zapachy. Na ulicy czuję czyjeś perfumy już z odległości 100 m, a papierosy tak mi śmierdzą, że zatykam nos.

Trochę męczy mnie chodzenie do pracy, to poranne zrywanie się z łóżka, dojazdy, ale przynajmniej szybciej lecą dni i czasami zapominam o mdłościach :tak:

Milliondni lepiej skonsultować te plamienia, będziesz spokojniejsza

Oj tak najlepsze są panie z wylanymi na siebie perfumami w ilości nieograniczonej :angry::angry::angry:

Młoda dostała wczoraj wysypki (wyglądała jak różyczka) i biegiem jechałam przez pół miasta do lekarza a potem jak wracałam wsiadła taka purcheryja wyperfumowana i musiałam wysiąść i czekać pół godziny na następy autobus wrrrr
 
Ostatnia edycja:
Oj tak najlepsze są panie z wylanymi na siebie perfumami w ilości nieograniczonej :angry::angry::angry:

Młoda dostała wczoraj wysypki (wyglądała jak różyczka) i biegiem jechałam przez pół miasta do lekarza a potem jak wracałam wsiadła taka purcheryja wyperfumowana i musiałam wysiąść i czekać pół godziny na następy autobus wrrrr

:tak: oj znam ten ból!
 
Cześć dziewczyny.

Mnie nie było trochę,bo jak zwykle długo wolnym od pracy się nie nacieszyłam,tydzień temu w nocy obudziłam się z bólem brzucha i zalana krwią.Byłam pewna że już po wszystkim,pojechałam do szpitala i zostałąm 3dni bo okazało sie że fasolka żyje ale mam dużego krwiaka który zaczął krwawić.Teraz muszę lezeć,biorę 6tabletek luteiny,magnez i nospę i żyć nadzieją że się wchłonie ten krwiak.Czemu choć jedna ciąza nie może być bez kompilkacji.Mnie piersi już nie bolą wcale i nie wiem czy mam się już martwić z tego powodu:-(
 
reklama
witam paniusie u mnie dziś ulewa, że nic tylko spać. niestety ja zmuszona byłam wstać o 7 i pognałam na badania krwi....kurcze pół godz przed otwarciem ośrodka było juz 7 osób przede mną-a myślałam, że tylko ja taka sprytna jestem hahahahahah no i taka "przyjemność" kosztowała mnie jedyne 170 zł
 
Do góry