Jotemka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2005
- Postów
- 5 320
Hej!
nastroje kiepskie, bo źle sie czuję, tak jak przy grypie. I nie są to piersi, tylko.... Organizm odreagowuje tempo życia. Dzieci na kolonii a mnie ścina do spania o 21. Dałam sobie do pieca na początku tygodnia. W zasadzie to poprzedni tydzien był szalony, potem wesele wyjazdowe. A potem prawie cała nic pakowanie. Tzn padlam w ndz ok 22 żeby o 1.15 wstać pakować dzieci i już sie do wieczora nie położyłam, w dodatku szybka wizyta u dentysty, bo mnie żeby bolały. I wiecie co? Z przemeczenia
Uciekam do Mareczka bo nawołuje ze chce mleczka
nastroje kiepskie, bo źle sie czuję, tak jak przy grypie. I nie są to piersi, tylko.... Organizm odreagowuje tempo życia. Dzieci na kolonii a mnie ścina do spania o 21. Dałam sobie do pieca na początku tygodnia. W zasadzie to poprzedni tydzien był szalony, potem wesele wyjazdowe. A potem prawie cała nic pakowanie. Tzn padlam w ndz ok 22 żeby o 1.15 wstać pakować dzieci i już sie do wieczora nie położyłam, w dodatku szybka wizyta u dentysty, bo mnie żeby bolały. I wiecie co? Z przemeczenia
Uciekam do Mareczka bo nawołuje ze chce mleczka