P
polisia
Gość
Mnie mdliło najbardziej ok 6 tc, masakra, wtedy miałam wymioty jakich nie pamiętam po nawet zatruciu czy grypie żołądkowej itd
ale chwilowo wymiotów nie ma, mdli mnie, ale chyba ciut mniej, chyba, że usiądę nad talerzem na którym jest mięso - nie dam rady tego przełknąć, wczoraj się zmuszałam z rozsądku, ale no nie mogę, masakra.
W poprzedniej tak nie mialam, to dla mnie nowość
wtedy to mogłam pić sok pomaranczowy non stop a teraz nie 
a tak to czasem mnie coś ciągnie i tyle, do wizyty jeszcze 3 tyg i wtedy koniec pierwszego trymestru jakoś
oby było ok
W poprzedniej tak nie mialam, to dla mnie nowość
a tak to czasem mnie coś ciągnie i tyle, do wizyty jeszcze 3 tyg i wtedy koniec pierwszego trymestru jakoś