reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Dzien dobry wszystkiego dobrego z okazji swieta naszym maluchom i nam tez.



Robie dzis grilla dla calej rodziny i zamierzam spedzic caly dzien na dworzu:tak:. udanego dnia wszystkim.
 
reklama
Witam porannie.
Mała wisi na cycku to może zdążę coś napisać.
Dziewczyny te problemy ze zrobieniem kupki czy puszczaniem bąków znikną. Emma robiła kupę przy każdej zmianie pieluszek i przed każdą kupką co najmniej 20 minut strasznie się prężyła, cisnęła mocno, aż była purpurowa, bączki szły takie że człowiek miał wrażenie, że jej się tyłeczek targa, a kupkami wręcz strzelała. Pomagał jej trochę infacol. Od jakichś 3tygodni nagle nastąpiła zmiana, bączki idą za jednym podniesieniem nóżki, kupka jedna wielka, rzadka raz na dwa, trzy dni wychodzi bez problemu. Infacol podaję jej tylko przed nocnym karmieniem bo tylko rano więcej się pręży. Tak, że czekajcie. Wszystko się unormuje. Na niedojrzały układ pokarmowy najlepszy jest niestety czas.
A u nas te problemy z marudzeniem, krzykami i problemami ze spaniem to okazuje się bolące dziąsełka. Emma pakuje całe piąstki do buzi, ślini się na potęgę, co jej tylko podejdzie do buzi to gryzie. Dziąsła na razie nie opuchnięte wiec ząbków jeszcze się nie spodziewam ale już ją męczy.
Ja szczęśliwa bo mąż właśnie wpakował teściową do samochodu i odwozi ją na lotnisko.:-D . Mam trzy tygodnie spokoju. Potem wraca, zabiera od nas swoje rzeczy i idzie do szwagierki.Wprawdzie jest trochę smutku w tym wyjeździe bo tak się złożyło, że teściowa leci na pogrzeb. W piątek zmarła jej szwagierka, osoba ponad 90 lat (tato męża był dużo starszy od jego mamy), i wszystkich nas to zasmuciło bo była przez wszystkich kochana i szanowna. Mąż bardzo chciałby lecieć na pogrzeb cioci ale musimy poczekać na datę pogrzebu, zobaczyć ceny biletów i wtedy podjąć decyzję.
Dzisiaj organizujemy grilla. Będzie trochę gości, dzieci. Oby pogoda dopisała choć w Irlandii to ciężko ciężko. Najwyżej będzie kiełbasa z patelni i żeberka z piekarnika ;-)
 
Ostatnia edycja:
Witam z rana,
Moj starszak cierpliwie czeka az tata wstanie :angry: no ja rozumiem zmeczenie ale wsciekla jestem. Kladlismy sie razem a ja wstalam o 5 i 7 karmic i jakos musze byc na nogach bo sniadanie trzeba bylo zrobic.

:happy: Wieczorem przypomnielismy mu ze dzis dzien dziecka zeby ladnie poszedl spac to przyszedl jeszcze w nocy zebysmy wstali bo jego swieto. Przegapil karmienie o 5 ale to o 7 juz zalapal i z Olkiem przy piersi szykowalam owsianke...
 
Hello!

Dziewczyny powiedzcie mi czy wstrzykujecie swoim dzieciaczkom sol fizjologiczna do noska w ramach codziennej higieny, czy tylko jak jest katarek? Bo ja Olafowi nie wstrzykuje i nie wiem czy powinnam jakos tez nosek oczyszczac skoro nie ma smarkow ani nic.
 
Zovitka - ja wstrzykuję jak zaglądnę do noska i zobaczę na horyzoncie coś wartego usunięcia. Wtedy sól I aspirator do roboty :-)

Wszystkim naszym pociechom życzę udanego dnia dziecka!!! :-D
 
Witajcie

Nocka u nas przebiegła ok tylko rano się zaczęła awantura. Dziś słońce więc może ten nasz wrzaskun bedzie łaskawszy.

Madzikm - nie dość, że dziś Dzień Dziecka to jeszcze Dzień Powrotu Teściowej :D jest co świętować !!!!
Życzymy "Mamusi" długiego pobytu w Polsce :p a Ty delektuj się chwilą :)
Udanego grilla :)

Mama o - Tobie również słoneczka podczas grillowania :)

Auliya - naszemu Tatusiowi się dziś oberwie za "mega zainteresowanie"
nocnym karmieniem. Jakbym sie dzisiaj juz nie odzywała to znaczy, że albo jemu coś zrobiłam i mnie zamknęli albo mnie zabił :D

Zovita - ja używam z reguły codziennie Fridę spray bo jak zobaczę jakaś kozę to usuwam.

Dziewczyny dziś idę do brata na kawę i spotkam oczywiscie Królową Bratową :D i tu tez może być wesoło :D szczegóły później :D

Miłego dnia :)


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 
Ostatnia edycja:
Witajcie. Ja po samotnej nocy z dzieciakami bo maz na pepkowym. Ale w miare spokojnie bylo. Tylko nad ranem malemu smarki przeszkadzaly i nie mogl zasnac ale potem pospal od 5 do 8. Maz juz wrocil a Tymek znowu nie w humorze i ryczy bez powodu. Ale tata sie spisal i zabral go na spacer po wsi :-) a ja wlasnie malego polozylam.

Ja nie uzywam niczego do noska jak nie ma potrzeby. Zreszta nie powinno sie zbyt czesto uzywac aspiratora bo podraznia sie sluzowke nosa i moze byc jeszcze wiecej gilow przez to. Lepiej juz psiknac woda i polozyc na brzuchu zeby dziecko kichnelo i samo sie oczyscilo.

Madzikm no to Emma ma wspanialy dzien dziecka, bo nareszcie spokoj i zadowolona mama :-)
 
Hello!

Dziewczyny powiedzcie mi czy wstrzykujecie swoim dzieciaczkom sol fizjologiczna do noska w ramach codziennej higieny, czy tylko jak jest katarek? Bo ja Olafowi nie wstrzykuje i nie wiem czy powinnam jakos tez nosek oczyszczac skoro nie ma smarkow ani nic.

Ja psikam solą morską jak widzę jakieś gile, i nie używamy żadnych aspiratorów tylko patyczkiem do uszu wyciągam.
 
Ja też patyczkiem czyszczę, aspiratora nie używałam jeszcze nigdy.


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app
 
reklama
Mika - oszczędź Tatusia - jeszcze może się przydać ;-)
Marcia - Coś te nasze starszaki podobnie marudne ostatnio. Dobrze że dziś mąż do pomocy :-)
Czyszczenie noska - jak cos głęboko siedzi to solą zakrapiam i czekam aż wypłynie, a jak blisko to patyczkiem.

Dziś u nas dzien na świeżym powietrzu - częściowo z musu, więc Młody większość czasu w chuście spędza. Teraz kończmy karmienie i wracam do pracy :-)
 
Do góry