.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

[Mama.O.]

Nie doczytałam o tym kredycie ale gratuluje . My tez teraz musimy cos kombinowac z tym remontem domu. Do tej pory sie nie zdecydwalam na rodzaj ogrzewania.
Kurka ale sie wczoraj wystraszylam ze butle bed musiala malemu zrobic wydydlal mnie do pustego i przez wiele godzin nie mialam nc w cycach. Ryczal chlopina bo sie nie posilil ile chcial ja juz siegalam po mm ale usnal. A tak sie cieszylam ze sobie wyregulowalam laktacje na tyle ile trzeba. Nadal wierze, że sie unormuje ale bede musiala chyba zaczac pic herby na laktacje. Laktator tez juz czeka jak co. A mialo byc tak pieknie


TruskawkowaMamba nic nie mow o praniu. Najstarszy bramkarz, młodszy pływak i najmłodszy sraluch. Kazde pranie uskuteczniane i wiecznie pelna pralnia. a w niej az 3 kosze na brudy.

 

[marcia331]

Aaa Tymek juz ponad dwie godziny spi! A Ignas 3. Zaraz sie oboje obudza. Ale zdarzylam spokojnie wypic herbate, nasmazylam gore nalesnikow, spokojnie zjadlam, posprzatalam, pozmywalam, pogadalam z tesciem. Normalnie luksus.

Mama.o spokojnie z ta laktacja, widocznie macie jakis kryzys laktacyjny i dziecko zwieksza zapotrzebowanie. Jeden, dwa dni i powinno wrocic do normy. Przeciez dzieci nam rosna i potrzebuja coraz wiecej jedzonka a jakos musza to zasygnalizowac naszym cyckom zeby sie dostosowaly.

Oho mlody sie budzi. Musze go szybko ogarnac przed pobudka starszego.

 

[auliya]

...TruskawkowaMamba nic nie mow o praniu. Najstarszy bramkarz, młodszy pływak i najmłodszy sraluch. Kazde pranie uskuteczniane i wiecznie pelna pralnia. a w niej az 3 kosze na brudy.

ale pięknie ujęłaś najmłodszego ja po przeprowadzce tez zapuszczę segregację na kilka koszy będzie mi łatwiej.
ja po spacerku weszłam, przystawiłam małego patrzę za okno a tam LEJE farta miałam bo głęboko w las zawędrowałam dziś. obiadek się grzeje a mały je...

 

[mika414]

Agunia - odezwij się? Jak po wizycie.?


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app

 

[madziolina_p]

Truskawkowa- u mnie tez caly czas pranie, co kosz otwieram to gora rzeczy. Moze ja jestem okropna, ale dla malego nie prasuje, chyba, ze jak dotykam to material jest sztywny, a jak mieciutki i dobrze wyglada to nie prasuje. Wlaczam tylko w pralce funkcje prania, ale to nie daje za duzo.

My dzis bylismy u ortopedy, wszystko ok, nie kazal robic usg, kolejna wizyta w polowie lipca, maly byl mega grzeczny nawet raz nie zaplakal. Potem poszlam do internisty ze soba, zeby wziac skierowanie na badanie krwi, bo chciala bym zobaczyc jakie wyniki beda po ciazy. I takim sposobem bylam z malym od 12:30 do 14:30 i pojdziemy jeszcze ok 19, bo u nas taki rytual, ze ok 19 na spacer, wracamy, kapiemy sie i kiedy maly bedzie potrzebowal to jemy i pozniej juz spac idzie.

Moj maly wyjatkowo jak nie codzien spi, uspilam go skutecznie i juz ok 2 godzin drzemie, ja sprzatnelam pranie i wlaczylam nastepne... pgarnelam troche mieszkanie i tez sie polozylam, ale pewnie zaraz maly wstanie i bedzie karmienie :-)

Powiedzcie mi jeszcze dziewczyny, czy jak malemu mleko przy jedzeniu czasem wycieknie mu z pyszczka, to mimo sliniaka laduje na szyi. Ja sie staram go na biezaco czyscic na szyjce, ale zauwazylam, ze ma troche czerowna skore w za lamaniach, czy Wasze dzieciaczki tez tak maja? jesli tak to czym smarujecie?

 

[mika414]

Truskawkowa- u mnie tez caly czas pranie, co kosz otwieram to gora rzeczy. Moze ja jestem okropna, ale dla malego nie prasuje, chyba, ze jak dotykam to material jest sztywny, a jak mieciutki i dobrze wyglada to nie prasuje. Wlaczam tylko w pralce funkcje prania, ale to nie daje za duzo.

My dzis bylismy u ortopedy, wszystko ok, nie kazal robic usg, kolejna wizyta w polowie lipca, maly byl mega grzeczny nawet raz nie zaplakal. Potem poszlam do internisty ze soba, zeby wziac skierowanie na badanie krwi, bo chciala bym zobaczyc jakie wyniki beda po ciazy. I takim sposobem bylam z malym od 12:30 do 14:30 i pojdziemy jeszcze ok 19, bo u nas taki rytual, ze ok 19 na spacer, wracamy, kapiemy sie i kiedy maly bedzie potrzebowal to jemy i pozniej juz spac idzie.

Moj maly wyjatkowo jak nie codzien spi, uspilam go skutecznie i juz ok 2 godzin drzemie, ja sprzatnelam pranie i wlaczylam nastepne... pgarnelam troche mieszkanie i tez sie polozylam, ale pewnie zaraz maly wstanie i bedzie karmienie :-)

Powiedzcie mi jeszcze dziewczyny, czy jak malemu mleko przy jedzeniu czasem wycieknie mu z pyszczka, to mimo sliniaka laduje na szyi. Ja sie staram go na biezaco czyscic na szyjce, ale zauwazylam, ze ma troche czerowna skore w za lamaniach, czy Wasze dzieciaczki tez tak maja? jesli tak to czym smarujecie?

Mój też tak ma i ja przemywam gazikiem i przegotowaną wodą a jeśli nie chce mi się wody przegotowywac to ampułkami soli fizjologicznej Gilbert Naci


Sent from my iPhone using Forum BabyBoom mobile app

 

[_zuzanka]

Oj... coś ostatnio u mnie kiepsko. Jakaś spóźniona depresja poporodowa czy co... Zaliczyłam delikatne zapalenie piersi no i prsy okazji wyszło, że przechodziłam infekcję dróg moczowych. Więc teraz na antybiotyku i mam nadzieję że pomoże. Misiek cały wysypany (stawiam na trądzik niemowlęcy), śpi ślicznie w dzień, a potem urzeduje do 24. Młoda za to przechodzi chyba bunt dwulatka, dużo krzyczy i nie chce słuchać. Zasypia o 21 ale wstaje o 6. Ech... Pranie tez mam do zrobienia, a do prasowania sterta cała. No i jeszcze w swojej szafie musze zrobić porządek bo nie mam w czym chodzić. Kurcze.

 

[DJMka]

Oliwia ja tak ze starszym miałam, że nie dał nic zrobić, nawet spokojnie się wyszczać W domu miałam chaos, a obiady były tylko w weekendy. Po miesiącu odkryłam, że lubi siedzieć w foteliku samochodowym. Wtedy miałam chociaż parę minut na zrobienie czegoś, bo ze spaniem też nie było kolorowo, sypiał po 15-20 minut.

Młoda jest o wiele spokojniejsza i czasami zastanawiam się, czy mam dziecko w domu



Co do katarku to moja ma i lekarka poleciła nam robić inhalacje z soli fizjologicznej pół na pół z wodą, do nosa wodę hipertoniczną i podawać BLF 100, a do tego cebion 2x3 krople. Ja jej psikam do nosa i fridą odciągam i wtedy nie furczy i nie kaszle.

 

[Viltutti]

Z moim syniem ostatnio loteria, jeden dzień ideał a innego szatan i nie możemy odkryć od czego to zależy :| Cieszy mnie fakt że nie wyje (raczej) a bardziej marudzi, więc jakoś idzie wytrzymać, co nie zmienia faktu że jest mega absorbujący.

Co do jedzenia: zalewa się konkretnie, nie ma mowy żeby jadł inaczej niż z szyją owiniętą pieluchą. Po jedzeniu obcieram mu pysia i myję mu buzię tak jak sobie: idziemy do łaźni, przerzucam go przez rękę a'la leniwiec i myję mu paszczę ręką i wodą z kranu nie żałując jej :-) nie marudzi przy tym więc niech się zaprzyjaźnia z wodą.

Męczy mnie jego wieczorne zasypiania, kąpiemy go o 20, później dostaje flachę a przez kolejne 2h waruję przy łóżeczku i wtykam mu co 2 minuty smoka którego namiętnie wypluwa, a który jest mu niezbędny do zaśnięcia. No i wzdryguje się co chwilę i rozbudza...

 

[kroczek_k]

Dziewczynki ja na szybko bo walczyłam z Młodym 1,5h żeby zasnol:/ No Viltutti cos jakby Ty bo tez co chwila musze wtykac smoka dopiero jak zasnie mocno to mozna go usunac:/ Caly dzien Dziecie grzeczne to nadrobil wieczorem rykiem takim ze juz nie wiedzialam czy cos go boli czy to histeria:/

Co do prania to polecam chusteczki do prania niemieckiedr Becman. Wrzucam wszystko razem i ta chusteczke i nic nie farbuje
dr beckmann - Szukaj w Google