Edysiek
odkrywca
Witam :-)
Moja wczoraj w dzień mało spała, za to noc była w miarę.
Teraz zasnęła ale coś się kręci, chyba trzeba będzie iść na spacer. Pogoda ładna, choć zimno.
Agmaa ja ubieram córcię raczej ciepło, czasem się zastanawiam czy nie za ciepło. Ale ona chyba tak lubi, bo jeszcze ani razu nie zauważyłam, żeby była spocona.
Ja jak jest chłodniej to zakładam tę nakładkę na wózek.
Ale nie powiem marzy mi się ciepełko, żeby móc ją wozić w wózku bez przykrycia w samej sukienusi :-)
Kroczek dziwna ta Twoja położna, nie wydaje mi się, żeby Kubuś ważył za dużo. Moja w miesiąc przybrała kilogram.
Moja położna była raz, a tak to dzwoni raz na tydzień i pyta czy wszystko dobrze. I w sumie dobrze, bo nawet przez telefon nie mam o co jej pytać, to po co miałaby przyjeżdżać.
A co do kup to u nas zawsze rzadkie. Trzeba się strzec przy przebieraniu, bo można być obstrzelonym ;-)
Malutka chyba dostała uczulenia, bo ma trochę krostek na buzi. Podejrzewam, że to sprawka herbaty z cytryną i sokiem malinowym.
No i po spaniu.
Moja wczoraj w dzień mało spała, za to noc była w miarę.
Teraz zasnęła ale coś się kręci, chyba trzeba będzie iść na spacer. Pogoda ładna, choć zimno.
Agmaa ja ubieram córcię raczej ciepło, czasem się zastanawiam czy nie za ciepło. Ale ona chyba tak lubi, bo jeszcze ani razu nie zauważyłam, żeby była spocona.
Ja jak jest chłodniej to zakładam tę nakładkę na wózek.
Ale nie powiem marzy mi się ciepełko, żeby móc ją wozić w wózku bez przykrycia w samej sukienusi :-)
Kroczek dziwna ta Twoja położna, nie wydaje mi się, żeby Kubuś ważył za dużo. Moja w miesiąc przybrała kilogram.
Moja położna była raz, a tak to dzwoni raz na tydzień i pyta czy wszystko dobrze. I w sumie dobrze, bo nawet przez telefon nie mam o co jej pytać, to po co miałaby przyjeżdżać.
A co do kup to u nas zawsze rzadkie. Trzeba się strzec przy przebieraniu, bo można być obstrzelonym ;-)
Malutka chyba dostała uczulenia, bo ma trochę krostek na buzi. Podejrzewam, że to sprawka herbaty z cytryną i sokiem malinowym.
No i po spaniu.