reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Marcia - my jak wychodzilismy tez bylo cieplo, wiec bodziak z krótkim rękawem, pajac, czapeczka i kocyk i bylo ok :-)
Też się balam jak się malucuy poukladają. Na razie minął tydzień w domu i jest już tak dość. Gdyby nie to że córka zaczęła mieć problemy ze spaniem to powiedziałbym, że nawet bardzo dobrze ;-)
 
reklama
Marcia - super !!!! Kolejne wieści już z domku będą:-)

U nas tak samo jak u wiekszości - małą ma jakieś bliżej nieokreślone problemy z brzuszkiem - ni to kolka ni to nie wiadomo co, więc dużo się pręży, przygina nóżki, wydaje przy tym odgłosy jak stara, skrzypiąca szafa, pierdzi dużo, wali kupki takie i pod takim ciśnieniem, że mnie już obrobiła trzy razy i raz załatwiła kanapę bo przebierałam ja na szybko na przewijaku na ławie w salonie i wystrzeliła kupę chyba na 40cm:szok:!!! Dobrze, że miałam narzutę na kanapie bo się szybko wyprała i po sprawie. Kiepsko przez to sypia, W nocy przeważnie jedną sesję prześpi w koszu następną śpi na mnie i wtedy jest spokojna. Ogólnie ona ziewa a ja padam na pyszczek
Ponieważ jednak męczy mnie sprawa jej brzuszka, ostatnio też dostała wypryski, nie wiem czy to potówki czy inne ustrojstwo, na wszelki wypadek przeszłam na dietę całkowicie bezmleczną (test czy to nie jest czasem nietolerancja laktozy), podaję jej kropelki z laktazą i wykluczyłam także większoć rzeczy które lubią uczulać: orzechy, jaja, czekolada, wołowina itp. Zamierzam tak jeść przez jakieś trzy tygodnie a potem pomalutku wprowadzać produkty, przy czym mleczne na samym końcu.
W czwartek mamy pierwsze szczepienie to jeszcze skonslutuję się z pediatrą.
Wydaje mi się, tfu tfu.... że widzę lekką poprawę bo już tyle nie pierdzi i odgłosy przy kupce nie są już takie jakby strzelała z tyłka. Może się unormuje:cool2:
 
ja po wizycie i po KTG .. czop powoli odchodzi, rozwarcie na palec ale szyjka długa i gruba. Do tego łożysko stare i sporo wód... Jednym słowem jeszcze to potrwa:wściekła/y: Ale jutro idę do innego szpitala, dostałam nawet skierowanie od mojej prowadzacej. A z usg wynika, że "mały" ma już 3860 :laugh2:
 
My tez po wizycie. Jutro mam się stawić na oddział na Oct, pewnie do porodu nas juz nie puszczą. Mój klusek ma wg pomiarów 4200, ale lekarz obstawia nawet 4500 bo ciezko go bylo zmierzyć. Ciężko mi bardzo że muszę zostawic Jasia :((( w badaniu szyjka miękka, rozwarcie na palec, ale potrwa to na pewno kilka dni :/
 
AGMAA - pewnie w kwietniu się nie rozpakujemy :( Czego oczywiscie Ci życzę. A co z Twoim omyłkowym terminem ?

NATALIA_EG - ładny kluseczek Ci sie szykuje.

U mnie dalej nic. 1 maja mam wizytę, zobaczymy. 4 maja mam imieniny to może synio chce mi prezent zrobić.
 
reklama
Zobaczymy jak to wyjdzie. Niepisane zalecenie od lekarza dużo seksu !!!! :D a co do terminu to w szpitalu dyrektor twierdzi, że źle wyliczony a moja gin i położna uważają, że jest dobrze wyliczony i wez człowieku bądź mądry. Dlatego idę jutro do jeszcze innego szpitala.
 
Do góry