reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Edysiek Ty to expresowa dziewczyna jesteś;) To dopiero po 12 jest a Ty już okna masz pomyte:)

Oliwka powiem tak:) zmęczona jestem i mąż teraz na weekend przyjedzie więc życzyłabym sobie poród najpóźniej w poniedziałek:) Dziś po 17 zostanę odkrążkowana i licze, że coś sie ruszy. Jeśli nie to Kubuś niech czeka do terminu cc. Dziś bedzie ustalona konkretna data ale na pewno tuz po świetach bo ostatnio lekarz przebakiwal cos o 22-23 kwietnia. Najbardziej obawiam sie cc w same swieta bo jakos mam przeczucie ze trafie na lipnego gina:/
 
reklama
Auliya - wszystkiego najlepszego dla synka i dużo energii na dzisiaj dla Ciebie :-)
Marcia331 - podziwiam Twoją wytrzymałość. Ja to już dawno bkyłabym w szpitalu. Generalnie poprzednio pojechalam tak jak Oliwia przy przepowiadajacych, ale okazało się, że wody już byly zielonkawe, więc od razu podali mi oksytocynę. Teraz na pełną akcję porodową też czekać nie będę, bo i tak cc.
Patusia - gratulacje i szybkiego powrotu do formy :-)
Kroczek - a ja właśnie pomyślałam, że najchętniej to bym rodziła w nastepny piątek i przez święta bylabymw szpitalu. Zawsze mąż by trochę wolnego oszczedzil, teściowa będzie miała czas zająć się Oliwką, a ludzie w szpitalu może będą w bardziej świątecznych nastrojach. Tyle że skierowanie od gina mam na 22.04. Ale zobaczymy :-)
 
Czesc :)

Auliya złóż synkowi od nas najlepsze życzenia :-)!!! A swoją drogą sprytnie Was załatwił z tymi prezentami:-D, dzieci i ich pomysły są nieocenione, zawsze mnie rozwalają :-D
Truskawkowa korzystaj z męża ile się da :-) my zaczekajmy! Miłego dnia Ci życzę ;-)!
Magda Ciosek obyś miała rację!!!! Chociaż, wątpię że coś się rozkreci... :-\

Dziewczyny a czy L4 od internisty też jest 100% płatne? Dziś kończy mi się zwolnienie i wszędzie mi każą od poniedziałku wypisać macierzyński jak nie urodzę... :O :O :O ostatnia moja nadzieja, to w znajomym lekarzu tylko nie wiem czy on będzie mi mógł wystawic zwolnienie dalej....

powinno byc w porzadku tylko niech zaznaczy ci ciaże.

Marcia Ty sie nameczysz , ale moze juz niedługo.

Patuska gratuluje :) Ale super, a Córunia drobniutka :)

Auliya 100 lat dla syna.

Kroczku no to zyzce Ci zebys w weekend urodziła :) ciekawa jestem jak to u Ciebie bedzie. Mam kolezanke ktora tez miala krazek bo grozilo jej ze przedwczesnie urodzi z uwagi na szyjke, a po wyjeciu jeszcze 4 tygodnie nosiła i miala wywolywany w koncu poród. Szyjka w sumie pusciła ale dzidzia nie pchała sie na swiat :)

Edysiek ty to expressem wszystko robisz widze :) okna juz pomyte, łojazu, ja to wczoraj 2h podłogi robiłam :)

Miłego dnia Kochane!
 
Patuśka gratulacje!!!!!!! Wracaj szybko do sił i ciesz się swoją kruszynką. No i do nas wracaj :-)

Edysiek widzę że masz dzisiaj dużo energii. Ja po wczorajszym fatalnym dniu czuję się aż "za dobrze". Coś tam czasem zaboli ale to pikuś. Słońce za oknem energii dodaje. Właśnie poprasowałam, wcześniej zakupy zrobiłam. Młody śpi (uff dzisiaj bez krzyku więc liczę na spokojniejsze popołudnie) a ja się zastanawiam co tu jeszcze w domu zrobić. Obiad mam z wczoraj więc nie muszę nic robić. Normalnie coś mnie nosi.

No ciekawa jestem czy w weekend będzie spokój czy się worek z porodami rozwiąże. Gdyby nie to że mam już dosyć tego czekania to chyba też bym się nie pogniewała za poród tuż przed świętami i święta w szpitalu. Jakoś kompletnie nie czuje świątecznego nastroju i w ogóle na te święta nie mam ochoty. A tym bardziej cokolwiek przygotowywać. No zobaczymy kiedy synkowi zechce się wyjść. Starszy urodził się dokładnie w terminie. A jest z 13 sierpnia. Więc w sumie 13 kwietnia też by mi odpowiadał (czyli niedziela), bo to taki szczęśliwy dzień by był :-) ale co będzie to będzie.
 
Ja z tych co wolą zrobić i mieć spokój ;-)
Zresztą czasu rano mam dużo, bo wstaję zawsze z córką przed 7, zawiodę ją do szkoły i mam luz. No i jak pracowałam na 2 zmianę to zawsze starałam się wyrobić jak najszybciej, no i tak mi zostało.
Co prawda teraz trochę wolniej mi wszystko idzie, ale źle nie jest.
 
Cześć dziewczyny

Patuśka- gratuluję córeczki :)

Powiedzcie mi jak to jest z tymi skurczami. Lekarz kazał jechać jak bedą co 5-7 min tylko nie wiem jak mam to liczyć tzn. czy jest to czas przerwy między skurczami czy czas trwania skurczu + przerwa przed następnym? Tak też podpowiada dr Google, tylko nie wiem czy wtedy 5 min to nie za krótko? Za pierwszym razem odeszły mi wody i pojechaliśmy do szpitala a skurcze dopiero na porodówce po oxy się pojawiły i nie pamiętam żeby ktoś kazał mi czas mierzyć.
Poza tym dzisiaj już lepszy humorek, chociaż rano facetowi z gazowni się oberwało. A co tam...
Ale torby przejrzane, wygląd doprowadzony do porządku, domek już też i rozwaliła mnie córa- uczyła się wiersza lokomotywa i jej wersja brzmi: "Stoi na stacji lokomotywa, spadają spodnie i tłusta oliwa"
 
reklama
Salcia liczysz czas od początku jednego skurczu do początku następnego (tak jak liczysz czas cyklu od pierwszego dnia miesiączki do początku kolejnej).
Ja jestem w takiej samej sytuacji, bo za pierwszym razem odeszły mi wody a skurcze miałam dopiero po oxy i teraz nie wiem czego się spodziewać.
 
Do góry