Witam się i ja
Ostatnio łatwiej Was nadrobić, więc się staram
Teraz chyba już będziemy tylko narzekały na brak postępów, terminy coraz bliżej, prawie wszystkie początek 38 tygodnia mają już za sobą... Już pisałam na wizytowym, że córcia osiągnęła 3150g, co w zupełności mi wystarcza i mogę rodzić, choć może jeszcze nie dzisiaj, wolę już ten kwiecień dziś urodziny ma szwagierka, nie chcę jej się wcinać ;-) nie miałam ktg ani badania szyjki i na razie się nie zanosi, więc nie wiem, czy coś tam się szykuje, od wczoraj mam takie uczucie obciążenia, nacisku na dole i ciągle sikam, więc może... no ale się nie nastawiam ;-)
Właściwie wszystko mam już przyszykowane, poprane, poprasowane, poukładane w pokoiku... jutro przyjdą do mnie muszle laktacyjne i to już będzie koniec zakupów, jeszcze muszę tylko zamontować i przetestować nianię z monitorem oddechu ale to już drobiazgi.
Oliwia, gratulacje dla synka! Nasz na razie ma biegowy, ale właśnie okazało się że jest już za mały i planujemy na imieniny kupić mu nowy już z pedałami. Nie wiem czy to nie za wcześnie, bo synek dopiero ma 3 latka i 3 miesiące, ale z kolei kolejnego biegowego też bez sensu chyba... najwyżej będzie jeździł z bocznymi, choć chciałam tego uniknąć... a jaki macie rowerek? Próbuję się zorientować, na razie dowiedziałam się, że mogą być różne wielkości kółek (12", 14", 16"), ale powinno się dobierać względem wysokości siodełka i wagi.
A może jeszcze któraś jest zorientowana w temacie?
Życzę miłego dzionka i poprawy humorów!
Ostatnio łatwiej Was nadrobić, więc się staram
Teraz chyba już będziemy tylko narzekały na brak postępów, terminy coraz bliżej, prawie wszystkie początek 38 tygodnia mają już za sobą... Już pisałam na wizytowym, że córcia osiągnęła 3150g, co w zupełności mi wystarcza i mogę rodzić, choć może jeszcze nie dzisiaj, wolę już ten kwiecień dziś urodziny ma szwagierka, nie chcę jej się wcinać ;-) nie miałam ktg ani badania szyjki i na razie się nie zanosi, więc nie wiem, czy coś tam się szykuje, od wczoraj mam takie uczucie obciążenia, nacisku na dole i ciągle sikam, więc może... no ale się nie nastawiam ;-)
Właściwie wszystko mam już przyszykowane, poprane, poprasowane, poukładane w pokoiku... jutro przyjdą do mnie muszle laktacyjne i to już będzie koniec zakupów, jeszcze muszę tylko zamontować i przetestować nianię z monitorem oddechu ale to już drobiazgi.
Oliwia, gratulacje dla synka! Nasz na razie ma biegowy, ale właśnie okazało się że jest już za mały i planujemy na imieniny kupić mu nowy już z pedałami. Nie wiem czy to nie za wcześnie, bo synek dopiero ma 3 latka i 3 miesiące, ale z kolei kolejnego biegowego też bez sensu chyba... najwyżej będzie jeździł z bocznymi, choć chciałam tego uniknąć... a jaki macie rowerek? Próbuję się zorientować, na razie dowiedziałam się, że mogą być różne wielkości kółek (12", 14", 16"), ale powinno się dobierać względem wysokości siodełka i wagi.
A może jeszcze któraś jest zorientowana w temacie?
Życzę miłego dzionka i poprawy humorów!