reklama
madzikm76
Fanka BB :)
Wpadłam, żeby sprawdzić czy Niunia urodziła a tu cisza na forum. Czyżby wszystkie poszły rodzić?
Jotemka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2005
- Postów
- 5 320
Zgłaszam, ze nie poszłam i sie nie wybieram :-)Wpadłam, żeby sprawdzić czy Niunia urodziła a tu cisza na forum. Czyżby wszystkie poszły rodzić?
Auliya, film dość ciężki, bo to NOE. Mało w nim jasności niestety, bardzo mroczny :-(
I ja nie rodzę !!! Wczoraj dzień na polach mokotowskich, pies aż sobie łapkę zdarł tak szalał ;-)... dziś już po śniadanku na dworze, pogoda piękna :-)my w trakcie sprzątania mieszkania bo wczoraj już sił nie było, a dziś mają znajomi wpaść z zaproszeniem na ślub (to będzie już 4:-); i jeszcze conajmniej 2 się szykują), normalnie maj i czerwiec zapowiadają się nieźle... Oby Kubuś tylko dał radę i możliwość chociaż na 3 być :-);-)... a wieczorem chyba pojedziemy na grila do znajomych... Wszystko super, a humor mam jakiś dziwny ... Okien myć nie znoszę z resztą ja mam takie, że i tak nie ma sensu bo nic nie widać że myte bo mi od środka zaparowały i czekają na wymianę... ALE... wymyśliłam że mam w garderobie przecież szafę z 4 lustrami od sufitu do podłogi więc je mogę umyć... może to wreszcie wywoła moje dziecię na świat :-):-)...
patuśka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Październik 2013
- Postów
- 2 455
Ja też nie rodzę, choć wczoraj wieczorem wcale nie byłam tego taka pewna . Biegunka, nudności, dreszcze i skurcze- wszystko co można by sobie życzyć jako zapowiedź porodu. I poszłam z spać z myślą, że w nocy może się rozkręcić. I co, przespałam chyba z 10 godzin, wstałam i czuję się jak nie w ciąży No zgłupieć można.
Edysiek
odkrywca
Witam :-)
I u mnie na nic się nie zanosi.
Tylko wczoraj córka dostała grypy żołądkowej i do północy się męczyła, a przy tym wymęczyłam się i ja.
Ale jak już zasnęłam to spałam do rana.
I u mnie na nic się nie zanosi.
Tylko wczoraj córka dostała grypy żołądkowej i do północy się męczyła, a przy tym wymęczyłam się i ja.
Ale jak już zasnęłam to spałam do rana.
Widze ze my wszystkie grzecznie czekamy choc do wtorku... no i kroczkowi bedzie latwiej weekend nadrobic bez dodatkowej pracy na watku naszych dzieciaczków. Ja pomimo pogody nie w humorze ale to chyba wkoncu przesyt leżenia sie objawia. Zrobila bym coś wiecej niz to minimum które udalo mi sie przy mezu przemycić. Jutro chlopcy do pracy i przedszkola to cos moze mi się uda
Jotemka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Październik 2005
- Postów
- 5 320
A mi to sie z moja rodzina kojarzy
http://m.youtube.com/watch?v=is2fyhQggIc
http://m.youtube.com/watch?v=is2fyhQggIc
reklama
No witam niedzielnie
Taka sielanka, że dzieciaki w brzuchach siedzą... a już miałam nadzieję, że Młodą wykurzę słońcem i zapachem wiosny, ale nic z tego ;-) Siedzi sobie bezczelnie i nawet bociany są szybciej niż ona... ooookej. Nie to nie
patuśka - ja tak mam co wieczór...i zawsze mi się zdaje, że to ostatnia noc a tu nastaje ranek
Taka sielanka, że dzieciaki w brzuchach siedzą... a już miałam nadzieję, że Młodą wykurzę słońcem i zapachem wiosny, ale nic z tego ;-) Siedzi sobie bezczelnie i nawet bociany są szybciej niż ona... ooookej. Nie to nie
patuśka - ja tak mam co wieczór...i zawsze mi się zdaje, że to ostatnia noc a tu nastaje ranek
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 18
- Wyświetleń
- 11 tys
Podziel się: