.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

[marcia331]

Viltutti bo ja jakos nie do konca rozumiem sens tego Twojego szpitala. Czemu lekarz kazal Ci sie akurat teraz stawic? Jestes jeszcze przed terminem, w sumie nie dzialo sie nic zlego to nic dziwnego ze nie spiesza sie z wywolywaniem. Ja wiem ze Ty sie niecierpliwisz i chcialabys byc juz po, ale uwierz ze naprawde takie wywolywanie na sile nie jest dobre. Przepraszam jesli Cie to zdenerwuje co napisalam ale pisze to co uwazam i jakie mam doswiadczenia, takze z punktu widzenia lekarza.

Ja sie przespalam godzinke. Zanim doszlam do siebie po tej drzemce to troche minelo ale teraz jest juz nieco lepiej. Ide po kawke.

 

[Jotemka]

Marcia, jeśli Viltutti ma ilość wód graniczną to na bank powinna być w szpitalu z tego co wiem. Tylko jeszcze nie wiem czy to dolna czy górna, ale żadna nie jest ok... A to juz z mojego doświadczenia wynika wiedza...

 

[marcia331]

No tak ale o tych wodach dowiedziała się dopiero dzisiaj w szpitalu. Mnie chodzi o to że ja nie rozumiem czemu ją lekarz w ogóle w tym terminie kierował skoro wcześniej było wszystko ok. A szła z nastawieniem że będą coś robić w kierunku porodu. To jest dla mnie trochę dziwne, bo jak nie ma wskazań to nie kładą wcześniej do szpitala. Chyba że Viltutti była na tyle przekonująca że chce urodzić przed terminem że się lekarz zgodził.

 

[Viltutti]

Prawdę mówiąc nie bardzo naciskałam na lekarza z tym porodem. poszłam na zwykła wizytę a ona kazała mi przyjść do szpitala za tydzień. Bez powodu, ot tak na podstawie badania od dołu. miałam się nie kłaść bo podobnie jak Marta nie bardzo widziałam potrzebę. Ale jak nie wierze w takie rzeczy, to chyba jaka ś opatrzność czuwała nad nami, bo chyba do tego wszystkiego zaczęły mi się saczyc wody i odchodzić czop... Mają mnie później zbadać i to potwierdzić bądź wykluczyć. I coś dzieje mi się z szyjka bo mam takie bolesno-piekłące uklucia, szczególnie jak stoję . Nie bardzo nam pomysł o co może z tym chodzic.

 

[Edysiek]

Ale śpiąca jestem, chyba się zaraz położę. Rzadko zdarza mi się spać w dzień, ale to już chyba ostatnie dni sielanki to trzeba korzystać ;-)

Kurcze zastanawiam się jak to będzie jak mnie zacznie czyścić, bo jak już gdzieś od 2 tygodni załatwiam się 3-4 razy dziennie Trochę to upierdliwe, ale lepiej tak niż raz na 3 dni. Pewnie przez to ciągle głodna chodzę.

Agutka Ty jeszcze w domu?
Viltutti może jednak ktoś nad Wami czuwa

 

[madziolina_p]

Witam sie i ja z rana z kawką. jestem juz po sniadanku, dzisiaj super mi sie spało, tylko 2 razy do toalety ale odrazu zasypiałam, i humor lepszy jak z samego rana słonce świeci:-)

jeszcze godz i do pracy, wiec teraz relaksuje sie przy kawce:-)

Edysiek- ja jeszcze biorę, i mam zamiar tak przynajmniej przez mies po urodzeniu, bo pamiętam jak poprzednio nie brałam, to nie miałam na nic sił, młody chyba wszystko ze mnie wyciągał wraz z mlekiem.

Villutti - to trzymam kciuki aby i Tobie cos sie zaczeło , samo czy nawet przy pomocy lekarzy

A jakie witaminy bierzesz i reszta? bo mi lekarka nie kazala nic brac, bo wyniki krwi dobre, ale ja tez sie czasem czuje slabo i mysle, ze by mi pomogly, a i moja dieta nie jest jakos mega bogata w witaminy- tak mi sie przynajmniej wydaje :-)

 

[madziolina_p]

Dziewczyny nie chce wyjść na panikarę ale mdli mnie od 3 w nocy poszłam się rano wykąpać i na chwile ulzyło ale powróciło . Myślałam że jak zjem to przejdzie a tu nic , teraz siedzę i bęcze sama nie wiem czemu , mam ochotę isc do kibla i wywalić to z siebie , ledwo żyję :---(

napij sie miety i sie poloz, moze cos zjadlas...?
nie placz, bo to tylko dzidzi zaszkodzi!

 

[madziolina_p]

Jak ja mam dzis niby rodzic,skoro jest mi slabo i chce mi sie tak baaaaardzo spac?

Kubik jakiś malo ruchliwy dzis. Tylko na dole czasami cos popukuje...
Odkurzylam trochę,wstawilam pranie i leglam. :-/ Zaraz będziemy robić Marzannę,bo Zuzia zostala dzis w domu. :-)

Dzięki Kochane za wszystko!

Kochana, ale czop Ci juz odszedl, choc to nie jest tak, ze po odejsciu za kilka godzin porod, moze byc duzo pozniej, ale to jest znak! nie masz pilki takiej do cwiczen? posiedz na niej troche, moze maluch sie pospieszy, hehe

 

[sandra910107]

Jest nie co lepiej niż rano , przynajmniej pozbyłam się uczucia osoby nie mogącej wywalić to z siebie . Jestem w stałym kontakcie z lekarzem on stwierdził że po objawach organizm po woli zaczyna się przygotowywać do porodu w czwartek idę na wizytę i twierdzi że to będzie ostatnia bo daje mi 2 -3 tyg.
Niby chcę być już po a tak to zaczełam się strasznie bać .
Nie wiem czy to coś ze mną nie tak , i te ostatki ciąży tak mi na łeb siadają odezwę się do was wieczorem
A wam życzę spokojnego po południa buziakii

 

[TruskawkowaMamba]

No to trzymamy kciuki za Agutke-oby poszło szybko i bezboleśnie!!!!