reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

.::: Mamusie kwiecień 2014:::.

Witam,

w koncu wstalam :) ale nie jestem wyspana a humor jednak dopisuje - to pewnie ta pogoda :)

Viltutti daj znac jak po obchodzie. Trzymam kciuki zeby synek zechcial wspolpracowac :)

Kroczku juz niedługo. Zycze zdrowia dla meza, a Ty wyjdz sobie na słoneczko to moze wiecej energii nabierzesz.

Agutka no oby sie udało szybko bo juz cie meczy to troche. Czekamy na wiesci :)

Marcia ja tez sie tak czulam kilka dni temu. Ale jak widac nic to nie zwiastowało. Moze troszke odpocznij.

a ja polozylam sie rano jak maz wyszedl do pracy i teraz ledwo oczy otworzylam, nazbierało sie tych nocy do odespania :happy2:
Zaraz sie zbieram, troszke ogarne i lece na KTG. Pozniej moja siostra przyjedzie, ciesze sie bo bedziemy oklejac pokoik i skladac w koncu calkowicie wozek. A jutro jak dam rade to do centrum na jakis spacerek chce wyciagnac siostre i meza :-)

Miłego piąteczku dla Was!
 
reklama
Rany, szczęście że dziś piękna pogoda bo bym się załamała po tej nocy....
Udało mi się pojechać na tą krew, ale dzięki koleżance z pracy która zadzwoniła do mnie po 9:00 bo pewnie bym spała dłużej :tak:... A oczywiście w nocy nie wpadłam na to żeby jakiś budzik sobie ogarnąć bo po co:oo2:?

Ale nie ma tego złego jak to mówią. Przynajmniej mam już wreszcie porządek w szafie i WSZYSTKO WYPRASOWANE więc dziś luzik :-D:-D:-D!!!

Kroczku rozumiem Cię bardzo bo mi samej bez mojego męża to wytrzymać ciężko jak on w pracy jest... A jak gdzieś wyjedzie to masakra...:no:

Agutka no trzymam kciuki żeby Kubuś ruszył i nie męczył Cię już tak!!! Rany odkąd napisałyście, że Kubusie to duże chłopaki to mam pietra... Bo mi się marzy waga max do 3kg, ale raczej nie realne ;-)...

Viltutti tak jak już dziewczyny pisały, czekamy na wieści i mam nadzieję że będziesz miała same dobre i nie będziesz już się denerwować na synka :tak:.

Idę się zaraz chyba walnę na leżak na słoneczku:cool2:
 
I ja skończyłam ostatnie porządki :) Wszystko posprzątane i poukładane :) Wykorzystałam wiklinową szafeczkę, która stała i się kurzyła :-) idealna na podręczne rzeczy dla dziecka :) Papmersiaki, kremy i tetrę :)
IMG_0893.jpg(I uważajcie, dr. Wilson na Was patrzy :-):-D)
 

Załączniki

  • IMG_0893.jpg
    IMG_0893.jpg
    24,3 KB · Wyświetleń: 60
Dziękuję Kobitki:) Ja wiem, że lepiej że mąż nie przyjedzie bo po co ma mnie zarazic ale ja tak bardzo tęsknię. To straszne ale najchętniej przywiązałabym go do siebie teraz i tyle:)

Agutka no niech ten Jakubek już wychodzi:)

Viltutti no i jak tam sytuacja się rozwija?

Sandra na nie przytrułaś się niczym?

Marcia współczuję złego samopoczucia:(

A dziewczyny gdzie jest Agunia? AGUNIA PILNIE PROSIMY O ZGŁOSZENIE SIĘ ŻE JESTEŚ W DWUPAKU

Madzia leżak brzmi kusząco. Ja mam u rodzicow tylko twarde krzesła ktore niezachecaja do siedzenia na dworze:(
 
Sandra dokladnie tak sie czuje. Jakby mnie tramwaj przejechal :-(

Agunia moze ta mniejsza ruchliwosc dobrze wrozy. Dzieci zazwyczaj sie uspokajaja przed porodem.

Tymek usnal wiec ja tez leze. Moze mi sie oko przymknie. Ja chrzanie dzisiaj wszystko, nic nie robie. Trudno.
 
Sytuacja się nie rozwija :( rozwarcie nadal niezbyt duże, jakieś plamienie jest ale pewnie po badaniu, mały ma położenie glowkowe skosne, niemal poprzeczkę, ilość wód plodowych graniczna... a j
aka jest decyzja lekarzy? leżeć i czekać... ale ile czasu i na co to już nikt mi nie powiedział... jestem wkurzona i rozczarowana. najchętniej to bym wyszła do domu ale mam wrażenie że sytuacja do wymarzonych nie należy a nie chce cudowac .. do dupy to wszystko.
 
reklama
Mika, gratulacje! Wiem, ze to czasami wyczyn - spakować torbę, np u mnie tak jest :-)
Viltutti - w sumie dobrze, ze tam jesteś, przynajmniej wiadomo, zę sn nie jest Ci wskazany....
 
Do góry