Witam,
Rysia ja teraz karmie tylko modyfikowanym, Mia w dzien je raczej malo, bo pochlipie na 2 razy 80ml co 3h a w nocy ma juz przerwe 9h, wiec wysypiam sie. Ja karmilam 2 razy dziennie jak mialam pokarm, pozniej juz tylko raz dziennie, ale to dlatego ze wygodniej mi bylo karmic sztucznym bo bolace cycki, nie mile ciagniecie i zalewane koszulki w nocy mi nie pasowaly, zreszta samo ciagniecie sutka przez M. bylo nieprzyjemnie..
Rysia a TY sie nie boisz jeszcze w wannie kapac? Ja dopiero jakies 3tyg po porodzie wzielam pierwsza kapiel..
Odpornosc? Patryka nie karmilam wcale i zdrowy jest od zawsze, zobaczymy jak bedzie z Mia, w kazdym razie wyrzutow nie mam, karmienie piersia nie jest dla kazdego i nie kazdy uwaza je za wygodne. Dla mnie karmienie mm jest super wygodne, wkladam do butelki, pozniej do opakowania trzymajacego cieplo Aventu i moge isc wszedzie, a z piersia najpierw musialabym sie bawic w odciaganie przed spacerem itd bo ja nie z tych zeby cyca na powietrzu wyciagnely;-)
Agula na pewno wymyslicie jakies imie, nie ma innej opcji. Nasza Mia 3 dni byla bezimienna;-)
U nas opieka w szpitalu podobnie jak u klaczka, jedzenie lepsze jak w domu, do wyboru, picie non stop podstawiane, zimna woda do dzbanka uzupelniana ciagle i polozne skaczace kolo mnie caly czas, chocby po to zeby poplotkowac. Bosko!
kasik a w takie upaly co robicie? bo moj Patryk w basenie na podowrku siedzi albo chodzimy z nim na basen odkryty w miescie, od malego zreszta. Mie tez wczoraj moczylam w brodziku. Ja corka ratownika, wiec od malego tez bylam kapana w basenach, moze dlatego wody sie nie boje ani moje dzieci tez. Zreszta nie wyobrazam sobie kisic dziecka w domu w takie upaly lub w innych miejscach bez wody ;-)
Aldo nie wazne czym karmisz, wazne ze z miloscia i sercem!! takze bez dolkow mi tu prosze!
Sweety Pawelek slodki, tylko jakim cudemon jeszcze w Hipcia sie miesci skoro na moja Mie biedronka (podejrzewam ten sam rozmiar) jest na styk? A Mia wazy jakies 4,5kg. Nielada zagadka