reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie jako ciężarówki po raz drugi :)

Z innej beczki słyszałyście o Grycjankach ?
W skrócie telegraficznym, zamożne panie: mama + 2 córki (mają jeszcze jedna siostrę małą w wieku szkolnym, która tusza równie sporawa). Lansują się na salonach ;-) Z tego co czytam, mama bardzo broni swoich córeczek siebie, zarzucają im że mają nadwagę i że lansuje na salonach nieletnią córek w strojach nieadekwatnych do wieku ... To akurat ich wybór, ale przyznam szczerze że gdybym zapasła tak moje córki i siebie jednocześnie to uznawałabym to jako moją rodzicielską porażkę. Dorosła kobieta może robić ze swoim ciałem co chce, ale doprowadzić dzieci do nadwagi i wszystkiego co się z tym wiąże to nierozsądne i idiotyczne ;/ Trzeba chować niezwykle silne dziecko żeby odparło ataki rówieśników, żeby w sklepie nie wpadło w histerię że rozmiar żaden nie pasuje, kłopoty na WFie w szkole i szereg innych problemów ... żadne kasa nie obroni dziecka w społeczeństwie, które pewnie w wieku dorastania nieźle dało im w kość
Zobacz załącznik 451152
źródło: http://www.plotek.pl/plotek/56,78649,11432462,_Oni_zra_najlepiej_w_miescie___Pewne_siebie__Grycanki_.html
 
reklama
Ollena - ja już odpisałam ;P za późno napisałaś! :p

Duży a raczej pulchniutki :D 51 cm i 3720 - nieźle!!! Mój był o ponad pół kilo lżejszy chociaż o 2 cm dłuższy. Teraz na zdjęcie czekamy :D Bo na bank jest cudny :D
 
hej
witam się dopiero, bo wczoraj źle się czułam bardzo i spałam, a wieczorem trochę plamiłam na brązowo
dziś jestem po dokładnym USG o wygląda na to, że wszystko jest dobrze
dostałam kroplówkę, badania krwi i siuśków są niezłe, więc leżę spokojnie
i staram się nie poddawać emocjom

myślę o IiM...teraz powinna zmienić nick na IiMD :-D fajnie, że ona już...

resztę nadrobię i wtedy napiszę
 
Z innej beczki słyszałyście o Grycjankach ?
W skrócie telegraficznym, zamożne panie: mama + 2 córki (mają jeszcze jedna siostrę małą w wieku szkolnym, która tusza równie sporawa). Lansują się na salonach ;-) Z tego co czytam, mama bardzo broni swoich córeczek siebie, zarzucają im że mają nadwagę i że lansuje na salonach nieletnią córek w strojach nieadekwatnych do wieku ... To akurat ich wybór, ale przyznam szczerze że gdybym zapasła tak moje córki i siebie jednocześnie to uznawałabym to jako moją rodzicielską porażkę. Dorosła kobieta może robić ze swoim ciałem co chce, ale doprowadzić dzieci do nadwagi i wszystkiego co się z tym wiąże to nierozsądne i idiotyczne ;/ Trzeba chować niezwykle silne dziecko żeby odparło ataki rówieśników, żeby w sklepie nie wpadło w histerię że rozmiar żaden nie pasuje, kłopoty na WFie w szkole i szereg innych problemów ... żadne kasa nie obroni dziecka w społeczeństwie, które pewnie w wieku dorastania nieźle dało im w kość
Zobacz załącznik 451152
źródło: http://www.plotek.pl/plotek/56,78649,11432462,_Oni_zra_najlepiej_w_miescie___Pewne_siebie__Grycanki_.html

JaM - wczoraj oglądałam jak gościły u Wojewódzkiego. I jak na mój gust one bronią się, ale nie są winne, winne są geny... Tatuś ich jest jeszcze większy... Czasem geny są tak silne, że nic nie poradzisz. U mnie w klatce obok jest rodzina, on postawny, ona szczupła, mają dwie córki, jedna w 5 klasie, waży 70 kilo, druga ma niecałe 3 lata, waży 25 klo i jest baaardzo pulchniutka, ale że spotykamy się codziennie, to wiem, że na przykład ta mała mało co chce jeść, słodyczy i soków w ogóle nie dostaje, tyko woda, herbata bez cukru, mleko tylko raz dziennie już, ale ogólnie je mało i zdrowo, a i tak tyje. Są po prostu takie dzieci i już... Genetyka... Ich ojciec był baaardzo gruby aż do wieku dojrzewania, potem trochę schudł, ale dalej jest duży i mocno postawny. Tak samo jego rodzeństwo, a też całe życie ich rodzice odchudzali... Ja jak byłam mała, też byłam grubasek, zawsze byłam najgrubsza w klasie, a wcale nikt mnie nie zmuszał do jedzenia ani nie jadłam nigdy ani dużo, ani jakoś wyjątkowo słodko czy coś. Za to moja siostra cioteczna waży 47 kg przy 163 a je za 3, i je tłuste, je dużo słodyczy, i całe życie chudzielec... Więc wiesz, skoro ona i mąż, od zawsze miały problem z tuszą, to logiczne, że dzieci też będą miały, a wtedy, jak zdrowe jedzenie w rozsądnych ilościach i tak powoduje tycie, to chyba jedyne co mogą zrobić rodzice, to na maxa podnieść ich poczucie własnej wartości, żeby były na uwagi, złośliwości i inne oszczerstwa odporne...
Przypominam, że ja już nie pamiętam, kiedy ważyłam mniej niż 70 kilo, a teraz po tych dwóch operacjach kostki nawet powyżej 90 kg ważyłam, teraz w ciąży lada moment 100 kg przekroczę. A wcale mnie nikt nie próbował spaść, ja się całe życie odchudzam, a i tak nic to nie daje... Więc wiesz.... Nie można po wadze określać ludzi... Szczupłym jest łatwo... Ale nie każdy może być szczupły.....
 
Osz Ty Rysia, pospieszylas sie ;-)
No w sumie zapomnialam na cm popatrzec, moj mierzony w domu mial 51cm (w szpitalu nie mierza) i mial 3,300 byl chudy i dlugi sie wydawal.
A ze Deniz piekny to nie mam watpliwosci, nie moge sie doczekac!!!

My ostatnio z mm dyskutowalismy, ze Patryk jak sie urodzil taki brzydki byl jak sie patrzy z perspektywy czasu, dla mnie byl najpiekniejszy ale patrzac na zdjecia to dopiero pozniej sie ladny zrobil... taka podrapana twarz, cala doslownie itp. A sa noworodki sliczne od poczatku, my chyba takich nie tworzymy ;-)))

JaM nie slyszalam o tych kobietach, ale szok...podziwiam za glupote...

Ullana a nadal lezysz z nogami do gory? ile jeszcze?
 
Iza wszystkiego najlepszego dla Was wszystkich :-):happy2::happy2::happy2::happy2:
a synuś duży chłopak niech Ci pięknie rośnie, śpi, je i kłopotów Mamusi nie sprawia:tak:
całusy
 
JaM - z tym papierem to dobry pomysł:-).

Co do wcześniejszej cc - po 36 tc ciążę uważa się za donoszoną, dzieciaczek bezpiecznie w każdym momencie moze przyjść na świat. Nie spotkałam się z sytuacją, aby takie maluszki (no chyba, że były problemy przy porodzie), musiały być w inkubatorze. Dla zdrowia takiego maluszka poród przez cc po 36 tc nie jest niebezpieczny, tyle że wyjdzie kilka-kilkanaście dni wcześniej zanim normalnie by się na to zdecydował. Wczoraj i przedwczoraj - jeśli masz chwilkę to poczytaj, pisałyśmy sporo o cc i sn.


Ullana - super, że z szyjką ok:-).

Co do pań Grycanek - ich tusza nie ma dla mnie najmniejszego znaczenia, ale mam wrażenie, że chyba znudziło im się być "tylko" bogatymi właścicielkami firmy lodziarskiej, ale mają straszne parcie na szkło. Ale to moje subiektywne odczucie.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ryska ja nie oceniam tych kobiet po tuszy ... nie interesuje mnie ich charakter, nie zamierzam się z nimi zaprzyjaźniać
Patrzę na to ze strony matki, która niedługo też będzie miała drugą córeczkę. Patrzę na to też ze strony dziecka, które będzie musiała zmagać się z dogadywaniem rówieśników, później będzie musiało iść na studia, szukać partnera itd no chyba że ich rodzice otoczoną jej kloszem i będą za nie odpierać ataki. I uważam, że zwalenie nadwagi na "genetykę" jest najwygodniejszym wyjściem. Jak wiadomo branża w której króluje Pan domu tez zapewne przyczyniła się do ich nadwagi. Duża nadwaga to też choroba jak każda inna i tak to należy traktować oczywiście nijak się ma to do profilu charakterologicznego człowieka. To kim jest człowiek i co sobą reprezentuje nie jest związane z jego wagą. Waga ma znaczenie w jakości życia i sprawności i przeciwdziałaniu wielu chorobom jak np: cukrzyca. Ja osobiście nie doprowadziłabym swoich córek do takiego formatu a eteryczną kobietką też nie jestem ...
 
Do góry