rubi, a jaka diagnoze postawil neurologopeda,co bylo powodem braku checi ssania?? ciekawi mnie to,bo z tego co wiem to dzieci karmione piersia swietnie wyksztalcaja odruch ssania. a ten odruch wymiotny towarzyszyl Twojemu szkrabowi nawet przy piersi??? pytam tyle,bo zeby o czym kolwiek decydowac to i logopeda i neurologopeda musi miec spora wiedze o dziecku,o przebiegu ciazy i wogole pewnie juz wiesz,jak chodzilas do specjalisty. ale najwazniejsze,ze pomogl.wiele mam lekcewazy pewne symptomy i potem dzieci maja wiele problemow.no i druga kwestia,to mamy nie wiedza na co zwracac uwage jesli chodzi o kwestie logopedyczne...
honda ;-) jak juz pisalam u nas dmucha sie i chucha na dzieci :-)
Jasiek byl wczesniakiem wiec zaraz po wyjsciu ze szpitala dostalismy skierowanie na rehabilitacje, do okulisty, na usg bioderek...
u nas rehabilitacja jest w pakiecie z logopeda i psychologiem :-) nazywa sie to Wczesna Interwencja :-)
tu podziele sie przykladem mojego syna ktory swiadczy o tym ze nie zawsze jak duze silne dziecko cos robi szybcie to jest OK... Jasiek urodzil sie w 35tc i wazyl ponad 3kg... pewnie gdyby byl donoszony wazylby ponad 4 kg jak dzieciaczki scarlet...otoz Jasiek przewracal sie z brzuszka na plecy jak mial...2 tygodnie

polozna srodowiskowa byla zachwycona ale jak lekarka zobaczyla co robi Jasiek to podniosla alarm - i dobrze na tym wyszlismy
wracajac do logopedy i psychologa - tez ciesze sie ze moglam skorzystac z ich pomocy bo wiedzialam ze dziecko prawidlowo sie rozwija, wiedzialam jak stymulowac rozwoj, wiedzialam jak karmic lyzeczka... do glowy mi nie przyszlo ze wycierajac jedzenie z lyzeczki o gorna warga robie zle...pewnie ze nie na tyle zle zeby mi sie dziecko rozchorowalo albo mialo powazne problemy egzystencjonalne ale... sa pewne zaburzenia, ktore utrudniaja nam zycie a ktore sa pozostaloscia z okresu wczesnego dziecinstwa... znow moj osobisty przypadek - mam zaburzenia integracji sensorycznej... chodzi o koordenacje zmyslow... zyje z tym, radze sobie ale czasem... np. aerobik... w moim przypadku to totalna masakra bo nim ja moje rece i nogi skoordynuje do robienia glupich pajacykow to cwiczenie sie konczy

:-);-)


no ale 30 lat temu moja mama nie wiedziala ze cos ze mna nie tak...
dobra... logopeda... tak
honda - wywiad byl bardzo szczegolowy i obejmowal nie tylko ta ale tez poprzednia ciaze i porod...
Monia ma zdiagnozowana nadwrazliwosc dotykowa (w koncu cesarkowe dziecko :-() - glownie w obrebie obreczy barkowej i glowy (ubieranie czapek, bluzeczek, sweterkow - wszystkiego co ma rekawy) to istny horror :-( obie jestesmy spocone jak myszy, Monia sie drze a do niedawna nie dalo sie jej uspokoic smoczkiem bo...
no wlasnie... odruch wymiotny byl jakby objawem tej nadwrazliwosci dotykowej jamy ustnej bo z cycem sobie radzila...
do tego Monia ma asymetrie wiec biora to tez pod uwage dostalismy cwiczenia i jest lepiej - smok laduje w buzi choc niekoniecznie ta strona co trzeba :-)
OK uciekam bo mnie dzieciaki wzywaja :-) Monia to nawet tonem nieznoszacym sprzeciwu ;-)
mam nadzieje ze nie namotalam za bardzo :-)