Ja mam jeden problem z głowy. Adaś w 7 miesiącu odrzucił butelke. Je kaszki,ewentualnie pije z niekapka. Potrafi też ładnie ze szklanki(tylko mu przytrzymuje ,bo wszystko by rozlał).
Teraz zastanawiam się nad smoczkiem. W dzien mały bywa,ze go nie używa.Ale w nocy jak się nieraz przebudzi to potrzebuje. Nie śpi z nim całą noc. Ale gdy coś mu się przyśni ciężko go uspokoić w twardym śnie. W dzien wystarczy wziąść na ręce.
Teraz zastanawiam się nad smoczkiem. W dzien mały bywa,ze go nie używa.Ale w nocy jak się nieraz przebudzi to potrzebuje. Nie śpi z nim całą noc. Ale gdy coś mu się przyśni ciężko go uspokoić w twardym śnie. W dzien wystarczy wziąść na ręce.