reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mamusie i ich malenstwa 2009

Czesc Dziewczynki:-):-):-) oj nie wiem czy ja nadrobie to co piszecie...na nic czasu nie mam...Oliwcia tak jakby mi zdrowieje...ale nie chce zapeszac....
Milan jest swietny:-D:-D:-D
Jesli chodzi o chmure to ja jakos zbytnio sie nie przejmuje bo u nas tutaj nie ma tak duzo jak w Polsce, ale jednak jakies mysli nachodza.
Nosidelko ja mam dla Oliwci i jak byla mlodsza to ja nosilam ale tylko po domku bo zima byla i nie wynosilam tak jej na dwor...a teraz nie wiem czy moj kregoslup by wytrzymal:szok::szok::szok::szok:
13042010_002.jpg13042010.jpgA to dzisiejsza poranna sesja zdjeciowa
 
reklama
No ja dziś kończę dzień zmartwiona ;/ taki dzień na nie. Mariczka waży bardzo mało, jest zaledwie w 3 centylu. Kupkę ma nadal nie bardzo, pod postacią plasteliny, popiskuje przez sen i do tego ta chmura nad nami. Ehh, do tego pielęgniarka która ją ważyła to jakaś głupia zołza, opieprzyła mnie że nie powinnam dawać jej soczku.

wlasnie kupa platelinowa oznacza cos nie tak???
a czemu to nie mozesz podawac soczkow wlasnie bardzo dobrze troszke witamin nie zaszkodzi, kazdy ma swoje teorie, ale to nie oznacza ze ma narzucac swoje zdanie komus!:wściekła/y: wiecie co w szpitalach przyjaznych matce i dziecku normalnie dopajaja woda dzieciaczki bo polozne twierdza ze sama piersia nie mozna wykarmic dziecka i tez osoby ze sluzby zdrowia:baffled: raz tak raz siak, kazdy robi jak chce dawniej nie bylo zadnych schematow zywienia itd i nasze mamy wiedzialy co nam podawac, ile, kiedy i jest dobrze nikomu sie krzywda nie stała
 
ide spac dziewczynki do usłyszenia jutro, moze nas ten wulkan nie zmiecie???:no::-( ciagle zle wiadomosci:-( i jak tu czlowiek ma sie zyciem cieszyc???:baffled:
dobranoc spokojnej nocki pa
 
Ja dopajam, bo Mariczka je o stałych porach a nie może być 3 godziny bez picia, jak mamy w domu 23-24 stopnie. Teraz daję soczek na tą plastelinową kupkę, bo moim zdaniem jest za gęsta, tym bardziej że Marisi ciężko i na raty się ją robiło.
 
Piękna pogoda od samego rana:-). Anusia się bawi misiem. Nie chciała już spać po mleku i sobie leży w naszym łóżku. Już śpiworek nie pomaga, bo się denerwuje i muszę jej w nocy ściągać, skutkiem czego śpi z gołymi nogami i podwiniętymi nogawkami od piżamki:sorry:. Poza tym zaczyna wędrować po łóżeczku, chyba czas pomyśleć o obniżeniu materaca. Aaa i mała chyba zaczyna robić papa rączką:-D, pewnie bardziej nieświadomie, ale coś jej tam wychodzi:-D

A co do plastelinkowej kupki: taka kupka może być właśnie po jedzonku stałym
 
witajcie kochane
piękna pogoda dzisiaj słoneczko świeci :) niestety chyba spacer sobie odpuszczę ... Gabi nasila się kaszel i jest taki głęboki chyba w poniedziłek wybiorę się z nią do lekarza bo zaczynam się bać że jej siądzie na płuca ...

u nas śpiworek nigdy się nie sprawdzał ;) od razu był płacz ;)

u nas mała wczoraj pierwszy raz wstała przy kanapie SAMA :)
 
ja tez dopajam;-) dziennie Milan wypija 200ml herbatki lub soku, czasem sie nawet zdarzy ze 300ml:tak:
karlita, asienka_r gratuluje waszym dzieciaczkom nowych osiagniec rozwojowych!!!!:-) i trzymam kciuki za gabi ze by to byl falszywy alarm:tak:

wczoraj ugotowałam Milanowi kalafiorka i tak sie zajadał że dziś powtórka:tak::-) juz mi troche brakuje pomysów na jego obiadki, macie cos ciekawego i mało wymyślnego???
 
U nas śpiworek się sprawdzał do momentu, gdy Ania odkryła, ze ma nóżki, które można zjeść:-)

Karlita to zdróweczka dla małej
fresh, ja już wymyślam, co mogę, bo moja to niejadek:-(, dzisiaj czerwony buraczek z ziemniaczkami
 
Hej dziewczynki :) zostawiliśmy dziś Mariczkę u Babci i polecieliśmy sobie na randkę :) Kawka w naszej kawiarni, spacer do misiów, potem kolejna kawka... Heh, potrzeba było nam tego. Gratulacje dla osiągnięć Anusi i Gabi!!
 
reklama
Hej dziewczynki :) zostawiliśmy dziś Mariczkę u Babci i polecieliśmy sobie na randkę :) Kawka w naszej kawiarni, spacer do misiów, potem kolejna kawka... Heh, potrzeba było nam tego. Gratulacje dla osiągnięć Anusi i Gabi!!

oj jak fajnie!!!! Nam tez by sie cos takiego przydało. Straszna monotonnia sie do naszego zycia wkradła. Teraz tylko Milan i wszystko wokół Niego sie kreci, a o sobie zapomnielismy:-( wieczorami to juz nie mamy czasem siły ani czasu na jakies rozmowy kazdy zmeczony swoim dniem:-( juz nawet nie pamietam kiedy w kinie bylismy ostatni raz a dawniej........ hmmmm musze pomyslec nad tym:tak: zawsze jakas odskocznia:tak:
 
Do góry