jestem z powrotem;-) bardzo absorbujacy jest Milan ostatnio i taki maminsynek a zwłaszcza dziś:-( chodzi za mna, wstaje o moje nogi z płaczem na końcu nosa i słychać tylko "mamamama" ma czasem takie dni ,ale mam nadzieje że szybko mu to minie, bo nie ukrywam jestem troche zmęczona i nic się nie da zrobic w domu przez to:-(
a powiedzcie mi jak to jest u was ze spacerami?? jak dzieci nie spią?? grzecznie siedzą w wózku??? Milan jak spi to jest ok ,a jak wstanie to ma taaaakie spazmy, że mu żyłka na głowie wychodzi z tych nerwów macie jakies pomysły czemu tak jest?? przejdzie mu to??? może nie wygodnie??? gorąco na pewno mu nie jest
a powiedzcie mi jak to jest u was ze spacerami?? jak dzieci nie spią?? grzecznie siedzą w wózku??? Milan jak spi to jest ok ,a jak wstanie to ma taaaakie spazmy, że mu żyłka na głowie wychodzi z tych nerwów macie jakies pomysły czemu tak jest?? przejdzie mu to??? może nie wygodnie??? gorąco na pewno mu nie jest