Błażko zjadł przed chwilą 150 kleiku z jabłkiem i mam nadzieję, że będzie coraz lepiej :-):-) Dziewczyny tyle nas tutaj może uda się zorganizować jakieś spotkanko, ja jestem słomiana wdowa więc jeżeli komuś pasuje to możemy u mnie, a jeżeli są inne pomysły to czekam. Chętnie bym Was poznała:-):-) Fresh83 my mamy najbliżej, ale może jakieś mamusie dołączą ?? Czekam na propozycje
hehe my napewno sie spotkamy gorzej z reszta, porozrzucana po calej polsce ba swiecie tylko sie cieplej zrobi i przede wszystkim Milan mi porzadnie wyzdrowieje!!!!! jesli chodzi o sadzanie dzieci ja mam ksiazke uwaga...... z 2007 r i tam pisza zeby obkladac dzieci. wydaje mi sie ze sadzanie dziecka Z GLOWA (matka sama widzi chyba czy zrobi krzywde czy nie, przede wszystkim nic na sile) Moj Milan bardzo wczesnie podnosil sie do siadu i czasem sadzalam na chwilke nas matki tez sadzaly i zyjemy!!!! ale tak jak pisze z glowa!!!!! zreszta teraz zabrionione chodziki, nosidelka, skoczki itd w modzie wszelkiego rodzaju rehabilitacje bo dziecko za szybko sie rozwija (czyt. za szybko siada, wstaje na nozki itp) ludzie nie dajmy sie zwariowac!!!! takie moje zdanie na ten temat