reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

...::Mamusie grudniowe 2013::.. :)

Koralikowa to naprawdę gładko Ci poszło :) oby drugie Maleństwo też tak wyskoczyło;D choć powiem Wam, że póki co, nie myślę o porodzie. Pierwsze dziecko to pewnie człowiek jeszcze nie wie, co go czeka :)
 
reklama
Cześć babki :),

Aleście naskrobały, jak nie w lecie ;).

Dzisiaj cały dzień buszowałyśmy z córą na świeżym powietrzu. Miałyśmy też inaugurację piaskownicy. Moja mała Szalona Głowa dostała świra na punkcie piachu. 1,5 godziny w nim spędziła:szok:

awunia przeczytałam o Twoim nieprzyzwoitym wyspaniu się i uświadomiłam sobie ze zgrozą, że ja się nie wyspałam porządnie od roku:szok: I nie zapowiada się zmiana w tej materii przez następne kilka lat. Aaaaaa:rofl2:
Kochane mamuśki po raz pierwszy. Korzystajcie z przywileju spania ile wlezie. Autentycznie potem nie będzie przebacz:laugh2: Ja nie chciałam słuchać i mam za swoje. W ciąży chodziłam nakręcona jak mały samochodzik zamiast się byczyć i w macierzyństwo miast wypoczęta za wszystkie czasy weszłam styrana:-p

lucere piszesz doktorat? Super, też miałam w planach, ale jakoś się ostatnio coraz bardziej ta wizja oddala;-) A z jakiej dziedziny? Dłubania w glinie zazdraszczam nieustannie.

mamaktosia jak wizyta?

Niania współczuję. Mam nadzieję, że szyjka jednak przystopuje. Powiem Ci szczerze, że też się boję, że mi się skraca. Wizja leżenia podobnie jak Ciebie mnie przeraża:szok:

Pauletta, vici, mamaktosia mi też macica się już stawia. Trochę mnie uspokoiłyście, bo myślałam, że za wcześnie...W pierwszej ciąży pierwsze takie sztywności poczułam dopiero pod sam koniec, więc dla mnie to nowość na tym etapie. Mam tylko nadzieję, że to nie skracająca się szyjka, albo inne paskudztwo...

Jutro mam wizytę o 15. Trzymajcie kciuki proszę. Boję się jak zawsze strasznie...
 
hej:) NIania33 - doskonale cie rozumiem:szok: 2 dzieci, bieganina, praca i ciaza...
ty masz skracajaca szyjke ja przodujace lozysko... i jak tu sie oszczedzac??
ja mam w pracy zapieprz na maxa.. odpowiedzialne stanowisko i non stop latanie.. i nie cackaja sie ze mna... jezeli jutro tez tak bedzie to ide po zwolnienie..
nie moge pozwolic by lozyko bylo w zagrozeniu

i Ty powinnas zwolnic.. olej na jakis czas klotnie i przekomarzania.. oddaj to w rece meza

ja juz nawet nie reaguje jak sa klotnie
kaze tylko byc cicho bo dzidzia nie lubi krzykow ;-)


Mamusia - gratuluje kopniakow!!
moja corcia dzisiaj poczula po raz pierwszy jak przykladala raczke:tak: ale sie cieszyla:-D

my siedzielismy i czekalismy na pojawienie sie przed szpitalem przyszlego krola:tak: wszyscy podekscytowani
jakby nie bylo historyczna chwila i na bank bedzie u dzieci w szkole poruszana ta kwestia :)
 
Cześć babki :),

Aleście naskrobały, jak nie w lecie ;).

Dzisiaj cały dzień buszowałyśmy z córą na świeżym powietrzu. Miałyśmy też inaugurację piaskownicy. Moja mała Szalona Głowa dostała świra na punkcie piachu. 1,5 godziny w nim spędziła:szok:

awunia przeczytałam o Twoim nieprzyzwoitym wyspaniu się i uświadomiłam sobie ze zgrozą, że ja się nie wyspałam porządnie od roku:szok: I nie zapowiada się zmiana w tej materii przez następne kilka lat. Aaaaaa:rofl2:
Kochane mamuśki po raz pierwszy. Korzystajcie z przywileju spania ile wlezie. Autentycznie potem nie będzie przebacz:laugh2: Ja nie chciałam słuchać i mam za swoje. W ciąży chodziłam nakręcona jak mały samochodzik zamiast się byczyć i w macierzyństwo miast wypoczęta za wszystkie czasy weszłam styrana:-p

lucere piszesz doktorat? Super, też miałam w planach, ale jakoś się ostatnio coraz bardziej ta wizja oddala;-) A z jakiej dziedziny? Dłubania w glinie zazdraszczam nieustannie.

mamaktosia jak wizyta?

Niania współczuję. Mam nadzieję, że szyjka jednak przystopuje. Powiem Ci szczerze, że też się boję, że mi się skraca. Wizja leżenia podobnie jak Ciebie mnie przeraża:szok:

Pauletta, vici, mamaktosia mi też macica się już stawia. Trochę mnie uspokoiłyście, bo myślałam, że za wcześnie...W pierwszej ciąży pierwsze takie sztywności poczułam dopiero pod sam koniec, więc dla mnie to nowość na tym etapie. Mam tylko nadzieję, że to nie skracająca się szyjka, albo inne paskudztwo...

Jutro mam wizytę o 15. Trzymajcie kciuki proszę. Boję się jak zawsze strasznie...

uuu uspokoilyscie mnie troszke bo ja tez mam twardnienia brzuszka , srednio raz na godzine...i tez myslalam ze moze to byc za szybko ale niby jest mozliwe od 20 tyg..
 
ja już po wizycie , wszystko na wątku lekarskim ;-) ogólnie jest super , a mój ginek będzie miał ze mną poważną rozmowę :angry:

O twardnienia też pytałam , są normalne szczególnie po seksie , zmęczeniu i jak maluch się wypycha :tak:
 
ja mam zakazany sex i orgazmy:-:)-( buuuuu

mamaktosia - ale Ci dobrze z tym lozyskiem!!!!!! zazdroszcze :(
u mnie calkowicie zaslania szyjke :( w dusze.. mam nadzieje ze za 3 tyg na usg bedzie choc troszke wyzej...
 
Ostatnia edycja:
Niania - kobieto, nie chciałabym Cie martwić, ale to jest ogromnie wazne żebys odpoczywała i kontrolowała szyjke, pisałam już kiedys o mojej bratowej której sie tak szyjka skróciła że już dziecka nie dało sie uratowac (była w 23tyg). A to jest najgorsze własnie miedzy 19 a 26 tyg. Także nie lekceważ tego, teraz bedzie ciezko, ale to dla najmłodszego przeciez robisz :)

Mamuśka - ja też nei mysle o porodzie ale to wlasnie chyba ten przywilej pierworódek że jeszcze nie wiedzą, a skoro nie wiemy, to po co sie stresowac :) na stres jeszcze przyjdzie czas.

Aia - nie ja tylko mój mąż :D doktorat pisze z robotyki/programowania/lotnictwa/cos tam :) a ja mu zostawiłam wolny dom zeby miał czas pisac, ale cos mi sie wydaje że dużo nei ruszy przez ten czas
 
Koralikowa - dobra jesteś 20 min super życzę ci aby i tym razem tak poszło Ja miałam 2 cesarki i 3 tez będę miała nie wyobrażam sobie porodu naturalnego mam jakaś paranoję jeśli chodzi o nacięcie bała bym sie iść i do toalety a tym bardziej dopuścić do siebie mojego Pana choć operacji miałam bardzo dużo nie boje sie ich jakoś przez to cc wydaje mi sie bezpieczniejsza - ale ja jestem inna ;))))


Tiluchna - w takim razie odpuszczasz ze mną :))) nie ma co mnie mój lekarz naprawdę mnie przestraszył Leżenie nie jest fajne :(


Dziewczyny przepraszam za błędy ale ja pisze albo z telefonu albo z ipada i nie zawsze wychodzi tak jak ja chce ;)
 
MamUśKaaa88 pierwsze ruchy...cudne przeżycie :-)

Koralikowa o kurcze, też bym tak chciała :) Szybko Ci poszło :-)

-Aia- dlatego korzystam ze snu, ile mogę :-D Ja ostatnio jestem strasznym śpiochem (tylko jak się denerwuję, to mam z tym problemy) ;-) i życzę udanej wizyty jutro! :tak:

Też czasem twardnieje mi brzuszek, szczególnie, jak mam bardziej aktywny dzień...kurcze, czemu przynajmniej ciąże nie mogą przechodzić bez powikłań? Kobiety w tym stanie nie powinny mieć żadnych problemów, świat jest beznadziejny :tak:

Nie no, nie mogę Was nadrobić, chyba późna pora mi daje w kość :-D
 
reklama
niania ,tiluchna oszczedzajcie sie! Lepie teraz zwolnic i zacisnac zeby jak lezec do konca a nawet jak bedziecie musialy to robicie to po to aby ozniej moc przytulic swoje cudne zdrowe malenstwo:tak: Pamietam na kwietniowkach 2006 byla mama co lezala prawie cala ciaze bylo ciezko ale pozniej byla zachwycona ,ze wytrwala.Pozniej byla znow w ciazy i bylo to samo a z tym lezeniem wtedy juz nie bylo tak latwo ale jakos dotarla do konca ciazy.
Ja teraz mialam tylko usg i mocz,krew,cisnienie i wage sprawdzana a "podwozie" ide 11 wrzesnia.Teraz tyko interniste zaatwie 6 sierpnia a potem chwila oddechu od lekarzy.
Dzis chce jechac na basen z mlodym mam nadzieje,ze pogoda bedzie jak wczoraj cudna :-) Co prawda mamy maly pluskacz przy domu ale tam na duzym jest zjezdzalnia ,koledzy i rejbach a co ma bidny z mama sie nudzic jak raz na jakis czas trzeba sie wyszalec a w 30° upale nie chce mi sie na place zabaw czy spacery wychodzic.
 
Do góry