reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

...::Mamusie grudniowe 2013::.. :)

hej

ja nadrabiam ale mi nie wychodzi.mam synka chorego ledwo wyrabiam...ja tez rocznik 81 i sierpien ..któras pisała..

na razie czuje sie dobrze tylko niewyspana jestem ...uciekam bo mały marudny a ja mam roboty na caly dzien ...tajfun totalny

 
reklama
Witam, witam :)
Dawno nie pisałam, ale to przez pracę, która pochłania mnie do reszty. Mam nadzieję, że wszystkie przyszłe mamusie czują się dobrze :) Ja może o sobie przypomnę, jestem w 7 tc. Dzidzia wystarana :) Byłam już u lekarza dwa tygodnie temu, ale nie było słychać serduszka, mam przyjść 6 maja.

Ale ogólnie mam dręczący mnie problem, a mianowicie - jakiś tydzień temu zaczęły mi się mdłości i wrażliwość na zapachy, oraz wstręt do mięsa :baffled: no i potworna senność, ale wczoraj jak ręką odjął! Nie ma mdłości, może mięsa jeszcze nie tknę, ale martwi mnie to... Bo zaczęłam szukać na forach co to może oznaczać, no i wyszło, że nic dobrego. Mój lekarz już ma majówkę, może któraś też tak miała?

Ściskam przyszłe mamuśki :)
 
Cześć dziewczyny :),

Ale nas dużo z 81:-D Ja też, wrzesień, jak Baśka:-)

Smerfna woda źródlana jest dobra tylko w ograniczonych ilościach, niezbędnych do zaspokojenia pragnienia. Gdy mamy zwiększone zapotrzebowanie na płyny dobrze jest sięgać po mineralną, albo przynajmniej średniomineralizowaną, bo źródlana ma mało pierwiastków i wypłukuje organizm. Oczyszcza, owszem, ale przy okazji zabiera to, co nam niezbędne - magnez, wapń itd. Taka nagonka jest na kawę czy herbatę, bo wyczyszczają organizm z minerałów, a jakoś zapomina się o wodzie ze śladową ilością minerałów. Ba, namawia się do picia jej jak najwięcej, a to wcale nie takie zdrowe. Eh, polityka wielkich koncernów...:dry:
Woda źródlana powinna służyć przede wszystkim jako baza do herbat, kawy itd. Jako taka się sprawdza najlepiej. Pić na codzień w dużych ilościach zdecydowanie zdrowiej średniomineralizowaną.

Madzi_ania wiesz, ja jestem daleka od siania paniki ;-), ale takie nagłe zniknięcie objawów, podczas gdy wcześniej były znaczne skonsultowałabym z ginekologiem. Objawy znikają jak ręką odjął, owszem, ale zwykle nieco później, pod koniec I trymestru. Pewnie to nic złego i zwyczajnie tak masz, ale, o ile plamieniem, bólem jajnika, brzucha bym się nie przejęła zbytnio, o tyle zniknięciem nagłym objawów na tym etapie tak. Zadzwoniłabym do lekarza. Lepiej dmuchać na zimne.

ananaska sił dla Was!
 
-Aia- dziękuję Ci pięknie za odpowiedź, myślałam że źródlana i mineralna to to samo, ale ze mnie głupol. Cóż no kolor włosów blond mnie do czegoś zobowiązuje :tak:
 
Aia -dziękuję za odpowiedź :) Martwię się, bo w sumie mdłości były, ale nie wymiotowałam. Teraz mam zgagę, ale nic poza tym. Jutro lecę do lekarza, mam nadzieję że mnie przyjmie, bo idę na "dziko" - nie było już miejsca. Chociaż na korytarzu skonsultuje z nim co jest grane. To moje pierwsze dziecko, więc w każdy objaw się wsłu****ę. Mam nadzieję, że wszystko jest dobrze, a ja nie potrzebnie się martwię.
 
-Aia- dziękuję Ci pięknie za odpowiedź, myślałam że źródlana i mineralna to to samo, ale ze mnie głupol. Cóż no kolor włosów blond mnie do czegoś zobowiązuje :tak:

Hahaha, mnie blondynkę całkiem niedawno dopiero pewien artykuł oświecił:-D Najbardziej polecane dla ciężarnych są wody średniomineralizowane, ze względu na to, że można je pić bez żadnych ograniczeń. Trzeba się wczytać w etykietkę i tam jest napisane, że to średniomineralizowana woda. Na niektórych źródlanych, pod nazwą niestety w dalszym ciągu widnieje napis "mineralna", choć niesłusznie. O wodzie mineralnej mówimy, kiedy stężenie minerałów przekracza 500 mg/l, to zawsze gdzieś drobnym drukiem jest napisane. Mogę polecić od siebie Cisowiankę, Nałęczowiankę, Staropolankę. Je pijam:tak:
Wysokomineralizowane mogą podrzucić nam zbyt wiele i trzeba dobrze czytać, co tam mają dobrego. Muszynianka, jako wysokomineralizowana na bank może być, bo ona głównie magnezowa i wapniowa.

madzi_ania trzymam kciuki, jak masz zgagę, to bardzo dobrze:tak: Objawy się zmieniają, więc może zwyczajnie będziesz miała inny zestaw teraz;-)
 
Zatem teraz już wiem wszystko, cóż moja Żywiec Zdrój odchodzi w zapomnienie :-) Ile dzięki Wam można się nauczyć, dziękuje bardzo
 
reklama
Witajcie :-)

A czy jest może ktoś starszy niż rocznik 81. Ja tu mamut przy Was :-D bo rocznik 77. Dla mnie to już ostatni dzwonek, by mnie za babcie na wywiadówkach nie brali :-D

Z tą wodą chyba nie ma się co schizowac. Ciąża to nie choroba i można wszystko byle nie przesadzac z ilością. Oczywiście nie mam tu na myśli alkoholu, papierosów i narkotyków. A swoją drogą, która się przyzna do popalania. Ja już nie palę 13 lat i jestem z tego powodu mega szczęśliwa...
 
Do góry