witaminka2013
Multimama :)
- Dołączył(a)
- 7 Kwiecień 2013
- Postów
- 176
My dzis mielismy wizyte. Napisalam w odpowiednim dziale. Wszystko w porzadku. Pecherzyk jest :-). Maz byl ze mna... no szczesliwi oboje jestesmy :-).
Laperedhil w kazdej z poprzednich ciaz mialam najrozniejsze sny od pieknych rozczulajacych kiedy dzidzia sie rodzi po jakies horrory, koszmary i najdziwaczniejsze cuda . A w koncowce przed porodami cierpialam na bezsennosc, a jak juz zasypialam to wtedy snily mi sie najdziwaczniejsze sny, np ze rodze na schodach i to blizniaki.
Baska28 ja mam super pomysl na obiad – spaghetti mojej roboty, mniam :-).
Ale teraz bym akurat tego nie skosztowala, bo mdli i mdli . Za to wczoraj o 22 maz jezdzil do maca i przywiozl mi cheesburgera, frytki, lody i skake'a .
Co do diety to ja w poprzednich ciazach nie zalowalam sobie niczego, no co mialam zachcianki to jadlam, bo wiedzialam, ze jesli ja mam na cos zachcianke to znaczy, ze malenstwo tego potrzebuje. Nie przejmowalam sie waga i teraz tez nie mam zamiaru, bo dzidzia najwazniejsza. W trakcie ciaz chociaz jadlam duzo to wiecej jak 12kg nie przybralam, po poprzedniej ciazy to co mialam na plusie to zdarzylo spasc przed zajsciem w obecna. Zobaczymy jak bedzie teraz z waga, ale nie bede sie nia przejmowac, narazie chudne, bo mlodsci. A wystarowalam z waga 50kg (160cm). :-)
Co do witamin to zelazo, kwas filiowy i magnez mam brac.
Cosiek gratulacje i witaj wsrod nas
Laperedhil w kazdej z poprzednich ciaz mialam najrozniejsze sny od pieknych rozczulajacych kiedy dzidzia sie rodzi po jakies horrory, koszmary i najdziwaczniejsze cuda . A w koncowce przed porodami cierpialam na bezsennosc, a jak juz zasypialam to wtedy snily mi sie najdziwaczniejsze sny, np ze rodze na schodach i to blizniaki.
Baska28 ja mam super pomysl na obiad – spaghetti mojej roboty, mniam :-).
Ale teraz bym akurat tego nie skosztowala, bo mdli i mdli . Za to wczoraj o 22 maz jezdzil do maca i przywiozl mi cheesburgera, frytki, lody i skake'a .
Co do diety to ja w poprzednich ciazach nie zalowalam sobie niczego, no co mialam zachcianki to jadlam, bo wiedzialam, ze jesli ja mam na cos zachcianke to znaczy, ze malenstwo tego potrzebuje. Nie przejmowalam sie waga i teraz tez nie mam zamiaru, bo dzidzia najwazniejsza. W trakcie ciaz chociaz jadlam duzo to wiecej jak 12kg nie przybralam, po poprzedniej ciazy to co mialam na plusie to zdarzylo spasc przed zajsciem w obecna. Zobaczymy jak bedzie teraz z waga, ale nie bede sie nia przejmowac, narazie chudne, bo mlodsci. A wystarowalam z waga 50kg (160cm). :-)
Co do witamin to zelazo, kwas filiowy i magnez mam brac.
Cosiek gratulacje i witaj wsrod nas