reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

...::Mamusie grudniowe 2013::.. :)

lucere no właśnie, tak też można, chrzan też mam;-) Ale znacznie łatwiej mi nosić ten czosnek w nosie, na poduszce się u mnie nie sprawdzało:tak: A chrzan najlepiej świeży wąchać, ale ten to z daleka, bo jest dużo ostrzejszy :-)

Ag - KrK 89 dzięki za cynk:-) ja się chętnie wybiorę, ostatnio nie zdążyłam nic kupić, bo już niczego nie było:baffled:
 
reklama
no dobra, rozmawiałam z mama i oczywiscie nie chodzi o przesądy a o przeszłość..
Bo jej mama tak robiła i ona tak robi i w sumie nei wie czemu mnie do tego namawia... moje argumenty trafiają, więc chyba trzeba było po prostu z mama porozmawiać :)

a byłam u niej bo robiłyśmy sok z marchewki i jabłek w sokowirówce.. pycha! samo zdrowie, bomba witaminowa i kaloriowa, ale moja malutka ma zastrzyk energii po szklance takiego soku :)

Koralikowa - pisałam o szyszkach niedawno i pytałas jak robie - rozpuszczam krówki z odrobina mleka, przelewam to do miski z ryżem preparowanym, mieszam łyżką (bo jest b. gorące), i rękami lepie coś na kształt szyszek. Tylko co jakis czas trzeba rece zamoczyc troche wodą, bo inaczej bardzo się lepią do rąk. Teraz robiłam w proporcji mniej wiecej 0,5 kg krówek na 200 g ryżu.
 
Witam
U mnie dziś dzień na załatwianiu spraw urzędowych i nie tylko. Synek po antybiotyku, poszedł dziś do przedszkola. Mąż jest za granicą od początku ciąży. Tak więc jesteśmy sami i jeszcze pies ;-)
Basiu trzymaj się, niech te skurcze pójdą precz
Cosiek, tak pierwszy to synek Alanek. Łykaj rutinoscorbin i wapno, ja teraz w tym sezonie łykam codziennie. Dużo zdrówka.
Ja pije 2 tabletki rutinoscorbin rano i 2 wieczorem jak czuje się nie wyraźna, a wapno 1 raz dziennie
Ananaska ja biorę Magnez z B6 Chela Mama 100-mg i też łapią mnie skurcze. W pierwszej ciąży lekarz zmienił mi na Aspargin i przeszło, mówił, ze potas jest bardziej na te skurcze łydek. Nie pij też kawy ani herbaty zwykłej, bo wypłukuje magnez
Pauletta Mamuśka88 w 14tyg powiedzieli mi że to będzie chłopczyk, zresztą tak myślałam i tak się nastawiłam. W 22 tyg że jajek nie widać, w 25tyg na USG prenatalnym że dziewczynka na 100% i w 26 tyg, ze jajek w dalszym ciągu nie widać. A ja w kółko tylko czytam jak to całą ciążę dziewczynka a rodzi się OSkarek ;-). Za bardzo chcemy dziewczykę, a ja uwązam, ze w życiu tak jest, ze nie ma się tego co się chce. No ale najważniejsze, zeby dzidzia była zdrowa
Pauletta A nic tak kobiety nie cieszy jak zakupy :tak:
Awunia przygotowania pełną parą, ja muszę czekać do grudnia, a już bym chciała wszytsko porobić i lezeć czekać ;-)
 
Cześć dziewczynki :)

Czytam o czosnkach , chrzanach i rutinoscorbinach ;-) ale ten rozdział mam już za sobą i niestety skoNczył się antybiotykiem. Ale za to miałam inna przygodę :baffled: w sobotę byliśmy u znajomych na imprezce , o 24 obudził mnie ból całego brzucha do tego wymioty i biegunka , ale o dziwo zaraz przeszły został ból brzucha ...i lekkie mdłości a do tego spinanie macicy , martwiłam się czy poród mi się nie zaczyna :szok: wzięłam prysznic , fenoterol i czekałam czy nie trzeba będzie jechać do szpitala ...
Rano od razu do ginka , ale posprawdzał , powiedział że to zatrucie , albo wirusówka , bo skurczów brak a szyja długa i pozamykana ...I skończyło się na strachu , węglu i jakichś tabletach zapobiegawczo dopochwowych przeciw infekcji bo coś mnie tam szczypało ...

Ag-Krk - dresiki śliczne ! ale jak znam życie jak podjade to już będą wykupione ...
Lucere - też ostatnio robiłam szyszki :tak: synusiowi się zachciało
 
Mamoktosia - jejku!! na bank sie zestresowalas:zawstydzona/y: dobrze, ze ginek wszystko posprawdzal:tak:

Marika - a ja wierze w to ze jak sie bardzo czegos chce to sie to dostanie:tak: u mnie sie zawsze sprawdza;-)

Lucere
- mniam mniam!!! taki soczek to normalnie cos cudownego!!! narobilas mi smaka - ale gdzie ja mam swoja sokowirowke:dry::dry: musze znalezc i zrobic :tak:

czosnek w nosie:confused::-D ciekawe, w sumie nigdy nie slyszalam:cool2:

ja sie rozpedzilam z zakupami jakis czas temu a teraz od bodajze 5 tyg wszystko stoi i niedokonczone:zawstydzona/y:
musze sie w koncu spiac w sobie i porobic reszte zakupow :tak:

szczerze to nawet nie pamietam co mi jeszcze brakuje:sorry2:
 
mamaktosia no to najadłaś się strachu.. chyba teraz panuje jakaś wirusówka, bo co spotkam kogoś to był lub jest lub jego znajomi/w rodzinie męczyli się z wymiotami i biegunką..
Ja już po śniadanku, mąż ma wolne więc mam nadzieje, że nudzić się nie będę:-D już mu zapowiedziałam, że idziemy na długi spacer nad zalew;-) ogarnę domek, mamusia dziś obiad gotuje wiec mam labę:-) miłego dnia dziewczynki!
 
Cześć dziewczyny :),

Moja córcia stawia pierwsze samodzielne kroczki:-D, ale czad. Do tego wreszcie wyszły nam nieszczęsne 4, które już od dłuższego czasu się kluły:tak:
Kupiliśmy komodo-przewijak. Nareszcie! Mebel, którego zakup planowaliśmy jak urządzaliśmy Małej pokój, kiedy miała 3 miesiące, ale jakoś się nam kasowo i koncepcyjnie nie złożyło;-) Strasznie się cieszę, bo rozwiązuje to problemy z miejscem na ciuszki Małego. Mam nadzieję, że się da go jakoś fajnie ustawić i jako tako będzie grał z resztą przestrzeni.

lucere kocham sok marchwiowo-jabłkowy miłością wielką, tak samo jak moja córcia:-D Królestwo za taki świeżo wyciskany! Rewelacja. Niestety sokowirówki się póki co nie dorobiliśmy i się nie zapowiada, bo nawet się nie zmieści:-p

mamaktosia o kurczę, nie zazdroszczę przeżyć:no: Musiałaś się strasznie zestresować biedna. Dobrze, że to nic ciążowego. Pewnie wirusówka, tak z opisu wynika. Teraz mnóstwo tego syfu krąży.

Ag - Krk super dzień się Wam szykuje:-D Aż mi się gęba ucieszyła jak przeczytałam opis. Ekstra! Miłego zatem:-)

Marika o, wiedzę, że nie ja jedna sama z małym Bąblem i psem nas tanie zostaję;-) To dobrze, budujące:-D

tiluchna witaj w klubie, też nie wiem co mam dla Malucha, a czego brakuje...Planuję jednak zostawić ostateczne przygotowania na koniec października.
 
Ja złapałam jakąś infekcję i mam spuchnięte gardło z jednej strony. Węzeł chłonny ogromny i bolący. Całą noc nie spałam, leczę się jak mogę, jak do jutro nie będzie poprawy to idę po antybiotyk :/
 
reklama
lucere widzisz, jednak mama widzi, że czasu się zmieniają ;) Jej ja musiałam przegapić ten post o szyszkach! jakie cudo! Pamiętam takie z dziecińśtwa;)
Marika no to fajna niespodzianka! Parka byłaby super ;)
mamaktosia to przeżyłaś stres!!! Najważniejsze, że wszystko ok. Trzymam kciuku, oby tak dalej!
Tilichna powiem Ci, że i ja sie zaczynam gubić;) ciuszki mam wrzucone do szafy i chyba mam wszystko tj. nie mam skarpetek ;) a resztę rzeczy zbieram w pokoiku Maęłgo i robi się tam już powoli składzik ;)
Aia super! Gratulacje dla córy! Ja zawsze widziałam, że masz córę roczną, ale teraz jakoś tak do mnie dobitnie dotarło, że to jeszcze takie Maleństwo ;)
Magda to zdrówka...
coś widzę, ze czas na infekcje przyszedł ;/
A powiem Wam, że ten czosnek w nosie z pomysłu Awuni jest super ;) Tej nocy już mogłam oddychać nosem ;D Połaziłam z nim wczoraj parę godzin i dzisiaj już mi się zdecydoanie lepiej spało. Do tego herbatki z miodem i cytryną i czosnek na kanapkach i niebawem będę jak nowo narodzona ;)
 
Do góry