reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

...::Mamusie grudniowe 2013::.. :)

Kamil ma temp.38,5 i płacze że uszko go boli dałam mu syropek i zasnął.Jutro znowu z nim do dr:baffled:

Tiluchna kurka wodna no patrz oby to nie było nic poważnego i żeby Ci szybko te skurcze przeszły Kochana!!Trzymam kciuki!!!!!!!!!
 
reklama
tiluchna trzymaj się dzielnie kochana!!! Będzie dobrze, jesteś w dobrych rękach:tak:!

Baśka uh, niedobrze, mam nadzieję, że to nie żadne zapalenie i szybko minie.
 
Tiluchna - trzymaj się kochana :zawstydzona/y:
Baśka - u mnie podobnie , młody został dziś w domu bo smarkał i kichał , po południu zaczą trzeć oczka , i podczas zakrapiania oczków zasną i spał prawie 4 h :szok: bałam się że jak wstanie to z gorączką , ale nie , dalej ma gile do pasa ...ale wciągną 4 placki , to dobry znak . Oby i twojemy synusiowi szybko przeszło:tak:
 
TILUCHNA biedulko :-( mocno trzymam kciuki, będę czekać na wieści od Was

BAŚKA dużo zdrówka dla Kamila, to długo twojego męża nie było? Jak zniosłaś Ty i Kamilek to rozstanie na czas pobytu w szpitalu?
 
Tiluchna trzymaj się tam:**
ja dziś byłam w pracy:) co prawda mam już l4 ale koleżanka się nie wyrabia i chciałam jej pomóc:):-) Potem pomagałam mężusiowi przy kładzeniu kafelków na tyle ile mogłam.


Ogólnie to wczoraj była awantura z teściem, czyli nic nowego...nie pasowało mu, ze wybraliśmy krzyżyki do fugi na podłogę 3mm....i tak zaczęła się awantura o wszystko oczywiście:baffled: Szkoda gadać..moja dzidzia będzie nerwusem, bo taką atmosferę tworzą jej dziadkowie:-D
 
Witam wieczorowo

Tiluchna, trzymaj się i nie daj się skurczybykom.


Martusia1977, nam mówili żeby być na czczo, a po wypiciu tej „ambrozji” grzecznie siedzieć, nigdzie nie chodzić itp. bo cukier się spala i wynik wychodzi zafałszowany.

Baśka28, mam nadzieję, że z synkiem wszystko będzie ok.


Byłam dziś na poszukiwaniu butów dla Małej, masakra. Obleciałyśmy kilka sklepów i nic.
Tym sposobem przeszłam z 5-6 km i padam. Znowu dało o sobie znać spojenie i kręgosłup.
Powoli zaczynam mieć już dosyć a to dopiero 7 m-c. Co będzie w listopadzie…strach się bać:-D
 
Witam się wieczorowa porą:-). Niedawno wróciłam z warsztatów mamo to ja całkiem fajne były;-)
tiluchna trzymaj się dzielnie!
Widzę, że parę z Was też ma serdeczne koleżanki jak ja..
Zdrówka dla potrzebujących!
 
No i byłam z Kamilem na pogotowiu:baffled:
Ok.20.00 zmierzyłam mu temperaturę i prawie 40stopni pokazało dałam mu Ibufen ale za pół godz dalej bez zmian więc pojechaliśmy szybko na pogotowie i tam zbadał go dr i okazało się że zapalenie gardła.Wypisał Amotoks.Kamilowi jak wróciliśmy zmierzyłam temp.i miał już 36 podałam mu antybiotyk i zasnął.

mamaktosia Kamil właśnie nie ma kataru ani nie kaszle.Tylko już wczoraj nie jadł dużo więc mówiłam teściowej ze coś go łapie ale usłyszałam że przesadzam ale ja wiem kiedy jemu coś się zaczyna robić.Dobrze że szwagier był zemną w domu to sam widział że bez powodu nie panikowałam :baffled:
Zdrówka dla synka;-)
cosiek mąż co 10 dni jest w domu na weekend więc jakiejś strasznej tragedii nie ma.A co do Kamila to dzwonił,odwiedzał mnie w szpitalu i mówił że tęskni ale nie płakał bo już była dwa razy i może się już jakoś z tym oswoił bo za pierwszym razem jak byłam to b.płakał.

idę się położyć bo strasznie mnie boli brzuch i w krzyżu:no:
 
reklama
Do góry