reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

...::Mamusie grudniowe 2013::.. :)

Winki mylisz pojęcia- mi nie chodziło o traktowanie królewskie. Chodzi mi tylko o to, że w PL kobiety- matki nie mogą liczyć na pracę po powrocie z urlopu macierzyńskiego. Niestety zbyt wiele takich przykładów wśród najbliższych, więc wiem jak realia wyglądają.
Ciekawa jestem czy gdybyś z góry byś wiedziała, że po urodzeniu dziecka nie ma dla Ciebie miejsca w dotychczasowym miejscu pracy to czy tak ochoczo biegałabyś do roboty. Poza tym, nie ma co porównywać warunków pracy i płacy za granicą a w Polsce.
 
reklama
Winki mylisz pojęcia- mi nie chodziło o traktowanie królewskie. Chodzi mi tylko o to, że w PL kobiety- matki nie mogą liczyć na pracę po powrocie z urlopu macierzyńskiego. Niestety zbyt wiele takich przykładów wśród najbliższych, więc wiem jak realia wyglądają.
Ciekawa jestem czy gdybyś z góry byś wiedziała, że po urodzeniu dziecka nie ma dla Ciebie miejsca w dotychczasowym miejscu pracy to czy tak ochoczo biegałabyś do roboty. Poza tym, nie ma co porównywać warunków pracy i płacy za granicą a w Polsce.

Urlopy macierzyńskie i świadczenia na dzieci - Praca - WP.PL

Maua_She dokłądnie o to mi chodziło co napisałaś.

ciekawy link do poczytania ....
 
Winki trochę generalizuje, ale inaczej będziecie mówiły jak trochę w domu posiedzicie:-D Wiem co mówię bo już prawie 4 rok siedzę w domu. Masakra. Kiedyś pracowałam na etacie i prowadziłam równolegle działalnośc gospodarczą. Bardzo mi się podobało na wolnym ale do czasu. Teraz chętnie bym wróciła do pracy, ale niestety to nie takie proste. Może kiedyś ...
 
Hej kobity, widze burze hormonow :D

To fakt, Winki, czasem smieszy mnie jak dziewczyny narzekaja na swoje warunki pracy w PL bedac w ciazy i wychwalaja jak to nam dobrze na zachodzie haha! Tu dopiero ciaza jest niewygodna! Nie dostajemy 'L4' wiec pracodawca nie moze sobie na nasze miejsce nikogo nowego zatrudnic i wtedy dopiero krzywo sie patrzy na Twoje nieobecnosci czy dolegliwosci. Ja juz uslyszalam, ze musze dalej pracowac na 100% bo ich nie stac na zatrudnienie 2 osoby.

Dzis rano nie dalam rady pojsc do pracy z mdlosciami i koszmarna migrena, uslyszalam, ze to nie powod do nieobecnosci, i ze licza, ze wkrotce sie zjawie (pracuje sama).

Jesli jest cos juz naprawde nie tak mozna dostac zwolnienie na jakis czas, ale placa jest tak smiesznoe niska, ze ledwo starcza na jedzenie, zapomnij o rachunkach. Wiec ludzie chodza chorzy do pracy!

Tak wiec nikt sie nad nami nie uzala, ani lekarze ani pracodawcy. Praca moze spowodowac problemy w ciazy a nawet poronienie, ale nie martwcie sie, lekarze twierdza, ze tak widocznie ma byc. Jestesmy w dobrych rekach.

Wiec jakbym miala mozliwosc poszlabym na L4 bez zastanowienia! Wolalabym przezyc ciaze w domu rlaksujac sie niz przemeczajac i stresujac w pracy, szczegolnie, ze za biurkiem siedze raptem tylko z pol godz. z 8-mio godz. dnia, reszta na nogach! Jakbym miala satysfakcjonujaca prace to co innego ;)

Dodam jeszcze tylko, ze macierzynskie tutaj tez jest marne, wiec bedziemy kulec finansowo. Ot taki 'zachod'!

Co kraj to obyczaj, wszedzie inaczej ale ciaza nigdzie nie jest wygodna :)
 
Ananaska- spokojnie. Ja nic ci nie arzucam. DLa mnie mozesz nie pracowac w ogole. chodzi mi tylko o to ,ze w Pl wciaz panuje przekonanie ,ze jest tam najgorzej i wszedzie indziej jest lepiej i polacy to mega bidulki. A tak nie jest.
Jesli macie okazje kozystac z L4 to jak najbardziej korzystajcie. I naprawde to nic osobistego.
Tez pojde w 8 tygodniu prywatnie do kliniki usg bo nie wytrzymam do 20 tyg. Tylko ze tam jest tylko technik usg a nie lekarz.
 
Maua_She no ja sie z Toba zgadzam 10000%. Po co porownywac Polska - obczyzna?? Jak sie ma mozliwosc spedzic czas ciazy w domu to dlaczego nie skorzystac? w pracy nikt Cie nie uszanuje, Twoja ciaza Twoj problem, zasuwaj ile wlezie - dziekuje nie uslyszysz a jak cos sie stanie to kazdy to oleje, nikt Ci reki nie poda. Niestety mamy takie warunki do pracy a nie inne za smieszna pensje. Porownywanie ze za granica ciaza to nie choroba i tam inaczej sie to odbywa i ze zwolnienia nikt nie da - super, ale tam zarobisz w tydzien tyle co tu w miesiac, a socjal po urodzeniu dziecka masz taki ze ochoczo biegniesz do pracy bo cos z tego masz a tu wypruwasz flaki za nic, po to zeby durne zalosne becikowe za 1000zl zabrali tym co troche wiecej zarabiaja. Matki po urodzeniu siedza z dziecmi w domu bo kogo stac na opiekunke do dziecka? Chodzic do pracy po to zeby zaplacic za opiekunke bo na nic wiecej nie starczy to mija sie z celem. Takie sa realia. Ja poki co pracuje, nie wiem co bedzie dalej ale nie podoba mi sie traktowanie w ciazy. A porownywanie do innych warunkow jest bez celowe i wywoluje negatywne emocje bo i po co. Nikt tu nie jest od oceniania kogokolwiek. Jesli ktoras ma ochote jeczec i stekac to moim zdaniem ciaza wlasnie jest po to ze mozna sobie postekac do woli jesli to ma komus ulzyc. Wszedzie zle tam gdzie nas nie ma. A tymczasem kazda ma dbac o siebie bo pozniej juz czasu nie bedzie.

 
Tyle napisalyscie kiedy ja produkowalam sie na tel haha!
Jeszcze tylko dodam, ze tu owszem, praca ma na nas czekac po powrocie, ale nic nie stoi im na przeszkodzie, zeby nas chwile pozniej zwolnic. Podobnie jak w Polsce :) Ja np. bede chciala wrocic na pol etatu, moga sie nie zgodzic i tyle, po pracy. Wiec ZAZDRASZCZAM L4! Ze lenistwo? A co to? Zycie jest jedno, poswiecac je dla pracy dla zasady? Bez sensu...
 
Ja mam kuzynkę w Szkocji i jest bardzo zadowolona. Trafiła na bardzo dobra pracę, po porodzie wróciła do niej. Strasznie wychwala opiekę medyczną, nie wiem jak to wyglądała czy płaciła, ale powiedziałą tylko jedno Polska a Szkocja moze się umyć z pracą i opieką medyczną. Ja tam nie wiem nie byłam i raczej nie wybieram się więc się nie wypowiadam. Nie mam takiej sytuacji jak wy dziewczynki, nie pracuje wiec nie wiem. Ale wiem że każdy korzysta i korzystajcie dziewczynki póki możecie:)
 
reklama
Do góry