reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

...::Mamusie grudniowe 2013::.. :)

reklama
Karpula moja waga wyjściowa wynosiła 49 kg, przy wzroście 162 cm:) też jestem z tych "wiecznie"szczupłych i kochających jedzenie:) Z racji, że nie miałam nudności nic nie zrzuciłam, tylko jestem 4,5kg na plusie:) I wszystko raczej zbiera się tylko na brzuszku więc nadal jestem szczupła z piłeczką z przodu:):-)
 
Zostawić Was dziewczyny na chwilę i już nie nadążam z czytaniem Waszych wpisów ;-)
Coś mi się wydaje, że będziemy nosić takie same spodnie z h&m :-D moje już przetestowane, jednak jeszcze trochę za duże, zsuwają mi się z dupska. Choć u mnie 4,5kg przybyło, to większość idzie w brzuch i cycki (je!)

Pisałyście o teściowych. Widzę, że jak Polska długa i szeroka to wszędzie teściowe są do siebie podobne. U nas jest tak, że jak jedziemy do nich na weekend to ja już chce wracać w piątek...

Mnie brzuch trochę wczoraj bolał, ale to pewnie przez fitness na ciężarówek, na którym wczoraj byłam. Potrząsałam trochę brzuchem i kruszyna się wkurzyła :-)
 
mb i karpula jak ja wam zazdroszcze...takie szczupłe..ja przed ciaza 60kg,,teraz koło 65,,a nawet mysle ze wiecej juz teraz....az sie boje konca ciazy...ze 20kg bede do przodu na bank...

oregano dokladnie,,u mnie to samo jade na weekend do tesciow i co,,,za godzine chce wracac,bo mam tesciowej dosc,bo tesciu to do rany przyloz,,ale wieczne wyzywanie,bicie,ublizaie to nie dla mnie..
kurdeee jakie wy chudzinki.....ja pikole w pierwszej ciazy przytylam 11.5kg...a teraz ja mysle ze z 7 juz mam do przodu....
 
Hej dziewczynki :-)
Wczoraj Was nadrobilam, ale sil na odpisanie juz nie bylo, wiec dzisiaj skrobie :). Zalatanam ostatnio i czas na internet ciezej znalezc, ale postaram sie nie miec zaleglosci :).
Najpierw odpowiem na to o czym mowilyscie.
Co do aut to my kupilismy Volvo xc90 rocznik 2012, ma 7 siedzen, czyli nasza big family niesatandardowa sie zmiesci :).
Mamuska88 ja tez mam linie na brzusiu :).. z reszta po poprzedniej ciazy nawet zniknac nie zdarzyla :)

Co do mieszkania z tesciami to my nigdy na stale z nimi nie mieszkalismy. Tesciowie na codzien mieszkaja w UK, ale niedawno tesciowa do na sprzyleciala, aby nam pomoc i jest do dzis i dobrze nam sie wspolpracuje. Oni sa spoko ludzie, mozna sie z nimi dogadac. Tesciu prowadzi wlasny biznes, wiec zalatany, czasem przyleci do nas pobedzie z wnukami, nacieszy sie nimi. A tesciowa teraz odkad jest to bardzo ale to bardzo mi pomaga. Oni sie nie wtracaja, na poczatku tesciowa probowala, ale jasno i wyraznie dalismy im do zrozumienia, ze to nie przejdzie i ze jesli chca miec z nami dobre stosunki to maja zrozumiec, ze to nasze zycie i od tamtej pory staraja sie, zwlaszcza tesciowa stara sie nie wtracac i byc raczej pomocna dlonia niz robic jakies wyrzuty. A ja jestem taka ze nie dam sobie w kasze dmuchac i sie wtracac w moje zycie rodzinne, wiec ona to rozumie na szczescie. Ja mam z nia swietny kontakt, traktuje mnie jak corke, trzyma moja strone. A my z mezem dajemy rade finansowo, wiec nie musza nam nic pomagac, a ze on przestal byc od nich zalezny finansowo dosc wczesnie bo jak mial 19 lat to przylecial tutaj i opuscil UK i zaczal zycie na wlasny rachunek. Od mojej rodziny tez jestesmy bardzo daleko, wiec moj tata tez sie nie wtarca w nasze zycie i jedyne nad czym ubolewa to to, ze ma wnuki tak daleko, ale coz.. za to moj maz ma spokoj wiedzac, ze tesc go nie inwigiluje na kazdym kroku :).

Co do ruchowo to malenka buszuje u mamusi w brzuszku buszuje :)... trenuje tam jakies sporty walki i football i maz mowi, ze razem z braciszkami bedzie ja uczyl gry w football i wrozy jej kariere pilkarska :). W ogole moj oszalal na wiesc o tym, ze bedzie cora.. haha :).

Co do wagi to mi duzo nie przybylo.. mam ze 2 kg na plusie.

Wybaczcie, ze tak rzadko sie udzielam, ale a to zakupy, a to ogarnianie domu, ogrodu, mnostwo spraw, wczoraj bylismy z moim bratem na spotkaniu w szkole do ktorej bedzie uczeszczal i mielismy rozmowe z dyrektorka, aby mogl sie troche zapoznac ze szkola i z tym co go czeka. Angielskiego sie uczy, aby mniej wiecej wiedzial o co chodzi, bawi sie z naszymi chlopcami i cieszy dziecinstwem :). Moj synkowie to trzy zywe srebra ukochane, a my za nimi probujemy nadazyc :).
 
witaminka, nic dziwnego że nie masz czasu :) że też w ogóle mialas siłę włączać sie w forum przy takiej gromadce do ogarniecia w domu :)

Ja co do tesciow jestem tak po srodku, nie narzekam bardzo, ale tez nie sa tyle blisko żeby sie bardzo wtracali, ale pare dni z nimi wytrzymam spokojnie. Nawet za 2 tyg jade do nich na pare dni sama, zostawiam męża żeby miał czas doktorat pisac :)

a na plusie mam 2 kg takze chyba ok :)
 
synke współczuję Ci straszinie. Nie wyobrażam sobie mieszakania z teściami. Na początku mój mąż chciał bardzo budować się niedaleko rodziców (kilka domów dalej), ale szybko wybiłam Mu ten pomysł z głowy ;) Myślę, że była to bardzo dobra decyzja. Fakt, że może kosztem tego, że nie mamy mojego wymarzonego domku z ogródkiem, a jedynie mieszkanie, ale małżeństwo udane i święty spokój :)
Ja też mam coś ok 163- 164 cm i zaczynałam ciążę z wagą 53 , a teraz jestem 4kg na plusie... a w związku z tym, że dobrze się czuję apetyt mi bardzo dopisuje :)
Brzusio mam malutki, choć w przedszkolu jedna dziewczynka się mnie zapytała, czemu mam taki duży brzuch i czy mam tam dzidziusia:) (przed dziećmi się nic nie ukryje :) )
witaminka2013już 3 chłopaczków masz w domu? Super! A wiadomo już czwarte co będzie?:) Moja teściowa marzyła zawsze o córce i w wyniku tych marzeń ma 5 synów :)

 
Boszszee wy wszystkie takiew ychudzone,,,matko jedyna..tez kiedys bylam chuda....echh.....

witaminka no faktycznie ty zalatana....super ze brat sie zaklimatyzowal,,,oby tak dalej...
 
Koralikowa, przestań biadolić! moja dobra koleżanka przytyła w ciąży 30kg! Teraz nie wygląda żeby nawet dziecko urodziła. Wygląda nawet lepiej niż przed ciążą. Da się!
 
reklama
ja bede miec rewelacyjnych teściów, mają dwóch synów, którego ja za mc im zabieram :-Dale mnie traktują jak swoja córkę, fakt mieszkamy od siebie 100 km ale nie mogę narzekać:no:
 
Do góry