reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mama po raz 3 ...:)

Wiesz nie tyle dziwni co maja swoje teorie i sposob dzialania :dry:

Jak bylam u GP czyli lekarza rodzinnego i powiedzialam mu ze podejrzewam iz przyczyna plamie sa hormony a on na to ze to niemozliwe:zawstydzona/y: dlatego mialam wykonana cytologie,usg i wymaz na obecnosc bakterii no i wszystko wyszlo prawidlowo,no wiec wychodzi na to ze to tylko wina hormonow a najbardziej progesteronu...boje sie ze ten lekarz kaze mi przechodzic wszystko od poczatku a hormony bede miala przebadane na samym koncu...no nic zobaczymy ,w koncu wszyskie badania ktore mialam wykonane ma w komputerze...:tak:
 
reklama
Co za lekarze.........
Ale co zrobić, trzeba im zaufać......

Więc trzymam kciuki jeszcze mocniej!

Daj znać po wizycie, będziemy tu wszystkie czekać z niecierpliwością!

Ściskam mocno i trzymaj się dzielnie na wizycie :tak:
 
Ostatnia edycja:
Juz jestem :-)

Wiktoria PW ;-)

A wiec sprawa ma sie tak :
Doktorek mnie pamietal,bardz mily byl,usmiechniety,powiedzial ze od porodu minelo 2 lata wiec to bezpieczny czas na zajscie w ciaze po moim trudnym porodzie,mowil ze jedna kobieta rodzila poprzez cc az 12 razy i zyje :-p
Powiedzialam lekarzowi to co mialam robione i ze wsio wyszlo normal a on na to ze czasami scany przeprowadzaja niedokladnie i ze on woli sam mi je wykonac,aby byc pewnym ...jak on to ujal ze zrobi MOT czyli dokladny przeglad ,moje plamienia moga wynikac przez hormonki lub polipy ale do tego dojdziemy,a do czasu wezwania na wizyte mam cieszyc sie seksem i probowac zajsc w ciaze ,a jak juz zajde to mam zadzwonic do niego miedzy 6 a 8 tyg ciazy,wtedy on juz bedzie sie mna zajmowal i wszystko monitorowal,do GP mam wogule nie dzwonic bo w moim wypadku polozna nie bedzie prowadzic mi ciazy tylko on :-) bardzo sie ciesze ,a tak sie balam tej wizyty i niepotrzebnie :zawstydzona/y:
 
edyta bardzo się ciesze że lekarz był mily i ze wszystko ok szkoda że tak daleko jest do tego twojego lekarza bo sama bym go odwiedziłą


Asia dzieki kochana ;-)

Asienka ale tu przecietna kobieta nie widzi gina na oczy ...cala ciaze prowadzi polozna,lekarz jest jedynie wtedy kiedy musi byc przeprowadzone cc albo porod jest skomplikowany,w innym wypadku nie ma szans .Ja mam do niego dostep poniewaz podczas ostatniego porodu o mal nie stracilam zycia :-( teraz lekarze dmuchaja na zimne i wola mniec mnie pod kontrola od samego poczatku,dla mnie to lepiej,tym bardziej ze mialam scany wykonane kilanascie razy a to ze lozysko przyroslo do przedniej sciany i sie doslownie w nia" wgryzlo "powinni to zauwazyc a jednak to przeoczyli...i efektem byl krwotok i przeciecie tetnicy ktora 2 razy sie im rozwiazala po zszyciu,ach duzo by gadac ,wazne ze jest to juz za mna :-)

A Ty kiedy masz zamiar wybrac sie do ginka ? bede w dooopke bila jak bedziesz z tym zwlekac :-p
 
jeśli te pytanie było skierowane do mnie to ja nie wiem kiedy pójde do gina najpierw musze znaleścć jakiegoś godnego polecenia a po drugioe to sie strasznie boje
 
jeśli te pytanie było skierowane do mnie to ja nie wiem kiedy pójde do gina najpierw musze znaleścć jakiegoś godnego polecenia a po drugioe to sie strasznie boje


Tak tak,do Ciebie ;-)
Nie ma sie czego bac,a moze popytaj znajomych kolezanek o dobrego gina,moze one jakiegos Ci poleca ?//:tak:

Usypialam malego,ale maz przejal paleczke :-)
 
no musze poszukać w internecie jakiegoś gina w olsztynie i zadzwonie i się umuwie na wizytae ale w olsztynie bede dopiero 4 lipca może predzej specjalnie pojade do gina
 
reklama
Edytko tak się cieszę, że takie a nie inne podejście do sprawy ma ten Twój ginekolog.......
Uspokoiłam się bo myślałam, że nie potraktuje poważnie Twojej sytuacji...

Tak więc słuchaj lekarza i przytulaj się do męża ile się da :tak:

Z całego serducha życzę Ci powodzenia, żeby z tego przytulania narodziło się śliczne małe


Ja mam dziś wieczorkiem takiego lenia, że tylko kombinuję, jakby tu gdzies usiąść w kąziku, przykryć się kocykiem i poczytac gazetkę...
A mam jeszcze pranie do powieszenia i gary do umycia.....

Alez mi się nic nie chce.......

 
Do góry