reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Mama po raz 3 ...:)

Wiktoria............................
Ten różowy komplecik jest śliczny!!!!!!!!!!!
Nie no ja przestanę zaglądać na forum bo zbankrutuję...............
A czy mogę wymienić jeden komplecik z zamówienia na ten różowy? :-D


Edytka Twoja siostra to faktycznie bardzo płodna jest :tak:
Niech nam podesle trochę fluidków :happy2:



Ania a Ty pilnuj męża żeby zdania co do trzeciego dzidziusia nie zmienil! Ja z moim mam to samo, obawiam się, że jak za długo to całe staranie potrwa to on się rozmyśli.......
Ach te chłopy ;-)


Kariin gdzie jesteś?
Jak humorek dzisiaj?


Martika jeszcze kilka dni i wracacie do domku :happy2:
i to z kudłatą rozrabiającą kuleczką :)
A jak będziesz podróżować z psiakiem, autkiem czy samolotem?
Ja już się martwię jak tego mojego mam przetransportowac taki kawał... bardzo się martwię :-(
 
reklama
Tom pojechal do wickesa po zarowke bo w ubikacjii mamy taka inna a sie nam przepalila i co tam ide to widze ciemnosc :-D

Ania a Ty dlugo mieszkasz w UK ?


Wiktoria to ty masz tak samo jak moja siostra ,ledwo co maz sie do niej dotknie to ona w ciazy jest ...i bez kozery ma juz czworke skarow :-p
Ciekawa jestem czy i tym razem tak będzie :)
 
No wlasnie mam nadzieje ze Kariin jakos sie trzyma :zawstydzona/y:


Wiktoria kazdy jest inny wiec moze i tym razem pojdzie Wam szybko ,zawsze najgorzej dluzy sie czas po starankach do momentu zrobienia testu ...oj wtedy to czlowiek nie funkcjonuje normalnie,bynajmniej ja :-D

A i Madlen sie nam gdzies schowala :confused:


Ania my tez nie chcemy wracac do PL chyba ze nas z tad wygonia,to nie bedzie wyjscia ;-)
 
zawsze najgorzej dluzy sie czas po starankach do momentu zrobienia testu ...oj wtedy to czlowiek nie funkcjonuje normalnie,bynajmniej ja :-D


Ania my tez nie chcemy wracac do PL chyba ze nas z tad wygonia,to nie bedzie wyjscia ;-)


Ja też przed zrobieniem testu przebieram nogami z przejęcia przez 2 tygodnie :-D


Cieszy mnie, że Wam się dobrze żyje za granicą, tym bardziej mnie to utwierdza w przekonaniu, że dobrze zrobię wyjeżdżając :tak:
 
Czekanie najgorsze :(
wiecie co napisała do mnie dziewczyna czy nie chciała bym zostać kolsuntantką Avon i się zastanawiam ?
Może gdybym pracowała albo do szkoły chodziła to więcej by się chętnych nazbierało a tak nie wie :baffled:
 
Ja też przed zrobieniem testu przebieram nogami z przejęcia przez 2 tygodnie :-D


Cieszy mnie, że Wam się dobrze żyje za granicą, tym bardziej mnie to utwierdza w przekonaniu, że dobrze zrobię wyjeżdżając :tak:

Heksa jak dla mnie to byla trafna decyzja ktorej nie zaluje,dla dzieci tez jest to lepszy start w zyciu,nawet gdybysmy musieli wracac do PL to wiem ze moje dzieci j.angielski znaja doskonale a jak wiadomo z jego znajomoscia mozna liczyc na lepsza prace ,a to nie jest jedyny jezyk ktorego sie ucza,bo maja takze francuski :tak:

Od panstwa jest duze wsparcie,jak ktos nie ma pracy itd ma pewnosc e bedzie mial gdzie mieszkac i co wlozyc do gara :tak: u nas poczatki byly bardzo trudne,no a teraz jest naprawde cudnie...w PL nie wiem czy byloby nas stan nawet na jeden samochod a tu maz ma swoj a ja swoj,dzieci jezdza na wycieczki bo jest nas stac na to,tak samo jest z basenem czy innymi przyjemnosciami ...takze wiem ze jak wyjedziecie to nie bedziecie zalowac :-)
 
reklama
Czekanie najgorsze :(
wiecie co napisała do mnie dziewczyna czy nie chciała bym zostać kolsuntantką Avon i się zastanawiam ?
Może gdybym pracowała albo do szkoły chodziła to więcej by się chętnych nazbierało a tak nie wie :baffled:


Wiktoria jesli masz duzo znajomych to zawsze mozesz sprobowac swoich sil,tylko najpierw dowiedz sie jakie sa warunki itd :tak: ja tez chcialam zostac konsultantka tataj ale jest za duzo tych babeczek wiec napewno nie maialbym sily przebicia :zawstydzona/y:

Ja uciekam do mojego skarba ,wpadne po wizycie u stomatologa papatki i prosze pisac duzo abym miala pozniej co poczytac :-)
 
Ostatnia edycja:
Do góry