reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Mama cyca- czyli wszystko o karmieniu naturalnym

Staram się kupować dobry chlebek - najczęściej taki - Chleb kurpiowski
100% żytni. Bezdrożdżowy chleb z siemieniem lnianym i płatkami ziemniaczanymi. Reguluje pracę jelit

czasem Chleb bawarski - chleb żytni z dodatkiem ciemnego słodu żytniego i ziaren słonecznika. Długą świeżość i wilgotny miękisz zawdzięcza technologii parzenia żytniej mąki.

Ale czy dla Maleństwa są dobre...?
 
reklama
a u nas dzisiaj jakiś kryzys laktacyjny czy coś
cyce puste smętnie wiszą Ala głodna przystawiam ją co godzinę i zaczynam się łamać czy jej nie dać mieszanki :(
 
za 20-30 lat pewnie znowu cos innego wymyślą, ale te rady to jakieś rygorystyczne są, zwłaszcza karm 20 min max 30, a jak dziecko ma ochote wiecej. Jejuuu i nas tak chowano.
 
No nieźle i tak sobie przypomniałam jak to teściowa zdziwiona była, ze ja piersi nie opróżniam po każdym karmieniu i mówiła mi, że pokarm stracę.
 
Moja byla zdziwiona ze malej do wody nie dodaje glukozy, a ostatnio oburzona kiedy powiedzialam ze mierze temperature pod pacha stwierdzila ze najlepiej w pupce, mowie jej ze nie wolno, a ona jak zawsze swoje "Czworke dzieci wychowalam i wiem" Wrrrrr nie znosze tego... Nastepnym razem powiem jej co kiedys przeczytalam u Zawitkowskiego, ze na takie teksty najlepiej wymienic wady meza i wtedy powiedziec ze to pewnie od tego :D:D:D
 
Moja byla zdziwiona ze malej do wody nie dodaje glukozy, a ostatnio oburzona kiedy powiedzialam ze mierze temperature pod pacha stwierdzila ze najlepiej w pupce, mowie jej ze nie wolno, a ona jak zawsze swoje "Czworke dzieci wychowalam i wiem" Wrrrrr nie znosze tego... Nastepnym razem powiem jej co kiedys przeczytalam u Zawitkowskiego, ze na takie teksty najlepiej wymienic wady meza i wtedy powiedziec ze to pewnie od tego :D:D:D

świetne powiem mojej teściowej bo ona też ma ciągle takie teksty do tego wyciąga 30 lat stare książki że mam się nimi kierować wrrrrr
a jak u niej jesteśmy to ZAWSZE musi powiedzieć "No to co by tu Alusi dać może soczku z marchewki albo miodu ma smoczku...":wściekła/y: a mnie rzuca...
 
reklama
Moja byla zdziwiona ze malej do wody nie dodaje glukozy, a ostatnio oburzona kiedy powiedzialam ze mierze temperature pod pacha stwierdzila ze najlepiej w pupce, mowie jej ze nie wolno, a ona jak zawsze swoje "Czworke dzieci wychowalam i wiem" Wrrrrr nie znosze tego... Nastepnym razem powiem jej co kiedys przeczytalam u Zawitkowskiego, ze na takie teksty najlepiej wymienic wady meza i wtedy powiedziec ze to pewnie od tego :D:D:D
skąd ja to znam, moja teściowa też czwórke wychowała i zawsze powtarza "ja tak robiłam i im nic nie było" wrrrr a ostatnio stwierdziła że mąż dlatego ma ucho trochę odstające bo w brzuchu się żle ułożył..
albo jak małego biore do karmienia to ona zawsze ma przygotowane"znowu???? przecież niedawno jadł" jakby niemowlak miał jeść dwa razy dziennie.
 
Do góry