reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Maluszkowy rozwój miesiąc po mięsiącu - czyli co już potrafię ... :)

hqaha jaipur uważaj bo mi Vi właśnie tak kiedyś zrobiła.. i to na parkingu samochodowym :-p wołała siku a byłam na parkingu i nigdzie krzaków tylko ulice ... więc ją między samochodami obsłuzyłam :-p a ta do mnie "mamo ale wytrzyj mnie bo zrobiłam kupę" :eek:
to było z jakies pół roku temu hahaha
 
reklama
jaipur poczekaj, jeszcze i kupsztiny w krzakach i nie tylko, beda :-D
ale faaajnie Juniorek wola, sorry, ale jak na chlopca to bardzo szybko sie rozeznal z tematem, nieprawdaz?
 
Bubbles kompletnie nie znam się czy to szybko. Nie sadzaliśmy go przedtem na nocnik za często, może parę razy. Bo doszłam do wniosku,że to bez sensu ,lepiej jak sam zakuma co to sisi i skąd.
Chłopcy póżniej kumają, o to chodzi?
Wiesz co, on fizycznie to nie rozwija się super szybko, bo chodzi dopiero teraz i to dość ostrożnie.Nie lubi upadać, więc trzyma idealnie postawę i nie leci na oślep. Ale fajnie, bo teraz i zaczął chodzić i sisi .Rozgadał już się nieco wcześniej. Także wyrównał się, ma koleżankę na placu zabaw pół roku starszą, to ona tylko chodzi lepiej, w gadaniu i sisi jest daleko w tyle.Także chyba nie ma reguły na płeć.
Aczkolwiek moja mama, ciągle mi smęciła ,że my z siostrą chodziłyśmy w wieku 9mcy(nie bardzo wierzę w jej pamięć) i Olo jest jakiś leniwy, a to przez to ,że go nie prowadzam (hehe chciałoby się:-p).
 
Taka panuje opinia, ze chlopcy wolniej, pozniej itd.
Z doswiadczenia wiem, ze Adi szybko uzywal nocniczka, ale On byl stetryczaly :-)tetrowy :-D i wysadzany na nocnik jeszcze przed rokiem.
Aleks chodzil z kolei jak mial 10,5 mies. Wolal siusiu jak mial 2 latka, ale ja zaczelam go nocnikowac jak mial 22mies bo wczesniej byl bunt.
U Juniora niesamowite jest to, ze rozumie i sygnalizuje potrzebe.

Jagodka tez juz kuma baze :-) i Igi :-)
Ciekawe po kim takie bystrzaki :-D Dobre geny!
Wielkie brawa!
 
Futrzaczku, my z sikaniem też na szarym końcu:) Czasem się uda, że gość naleje do nocnika wieczorem przed kąpielą, ale nie zawsze. Dziś musiałam złapać mocz do badania, ściągnęłam młodemu pieluchę, odwróciłam się do torebki po pojemnik, a ten leje mi w przedpokoju. Co ja później musiałam nawymyślać, żeby zechciał jeszcze raz trochę moczu upuścić... Cuda niewidy, picie, chodzenie na boso, stawanie w wodzie, cyrk po prostu. A w międzyczasie jak miałam go bez pieluch na rękach to bez ogródek na mnie narobił:szok: Zupełnie niespodziewanie i bez żadnego ostrzeżenia:-D
 
U nas tez chodził bez pieluchy, lał na podłogę i patrzył jak leci. madzikk to już niedługo, jak zaczai,że mu leci z siusiaka i to trzeba do nocniczka to potem będzie Cię prześladował.Siedzisz sobie ,właśnie zrobiłaś kawkę, siadasz przy małym, który niby coś tam układa czy broi i tu nagle "sisi", rzucasz wszystko i lecisz:-D -->akcja nocnik.
 
reklama
szczęka mi opadła jak poczytałam o umiejętnościach majowych dzieciaczków :szok: ale małe zdolniachy!!!!

podziwiam też mamusie za akcje nocniczek. nam dopiero niedawno udało się odpieluchować starszy egzemplarz i mimo iż Eli grzecznie siada z siostrą na nocniczek, to ta przygoda na poważne i z realnymi wynikami jeszcze daleko przed nami... gratulację dla nocnikowych maluchów, brawo!

a co u nas? chodzenie, bieganie, wspinanie itp mamy już dawno mocno opanowane. już razem z siostrą biegam, wspinam się i próbuję jak ona czyli schodzenie ze schodów tyłem czy wchodzenie po nich na czworaka nie istniej, ona to robi "po dorosłemu" i przyprawia mamę o zawał.... dużo też gada, "tata, mama, baba, dziadzia, dzidzi, mimi" to z dwusylabowców takich samych, ale są też "neji" (nasz pies), "atko" czyli autko, i parę innych podobnego typu aż sama jestem zdziwiona jak ładnie jej to idzie. poza tym ślicznie naśladuje zwierzątka - hahahu, muuuu, iiiijaaa, kokoko, miałłł, łłłaaaa (to są lwy, krokodyle, dinozaury i inne takie straszne stwory), wąż robi "sssssyyyy" a rybka tylko rusza ustkami ;) ja jestem pod wrażeniem ;-) poza tym widać jak już dużo rozumnie, i wie co robić, to jest niesamowite...

dalszych sukcesów tych duzych i małych ;)
 
Do góry