reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

* maluszkowa księga przepisów *

pewnie, ze tak. vegeta, kucharek, rosolki... zalezy kto czym przyprawia. nasze dzieci maja juz prawie 10 m-cy "(albo juz ponad)... kiedys bedziesz w koncu musiala dac jej pierwszy raz, nawet vegete.
 
reklama
pewnie, ze tak. vegeta, kucharek, rosolki... zalezy kto czym przyprawia. nasze dzieci maja juz prawie 10 m-cy "(albo juz ponad)... kiedys bedziesz w koncu musiala dac jej pierwszy raz, nawet vegete.
Mozna zyc bez vegety i rosolkow...i wieku 30 lat obejdzie sie:-p:-D
Jest cala masa przypraw, sa suszone warzywa bez soli i dodatkow samkowych ( sloik za 3 zlote w sklepie eko lub np w bomi)
Wybor nalezy do konsumenta:-p:rofl2::-)
 
a pewnie, ze mozna. mi chodzilo tylko o to, ze wiekszosc osob przyprawia wlasnie gotowymi przyprawami. i wszyscy zyja. ich dzieci tez. ja sama bardzo ograniczam tego typu przyprawy ale nie zrezygnowalam z nich calkowicie.
 
piszecie ze dajecie maluszka to co Wy jecie, ja jak robie zupe dla nas to laduje tam wegete a to przecież chemia i jakos boje sie podac to Juli.... czy Wy dajecie zupe gdzie jest wegeta???


Asiu na to pytanie wolałabym nie odpowiadać aby nie zostać zbesztana :-p ale co prawda to prawda każde dziecko w końcu coś zje z "chemią" lub już zjadło :dry: tak więc skoro odpowiadamy to tak podaje małemu zupke przyprawianą zarenkami smaku :happy2: i odpowiadam na kolejne pytanie :cool: każda mama karmi swe dziecie jak sama uważa :cool2:
 
Ja też używam kostek, Vegety i ziarenek smaku:tak:

Mam sposób na żółtko. Rozgniatam i dodaję soczku Bobo Fruit z marchewką i czyms tam..... Kiedy ma konsystencję pasty to rozsmarowuje na chlebku i młody wcina. Żółtko nie jest suche i zmienia smak przyjazny Adasiowi.
 
Ostatnia edycja:
ja tez chce sprobowac dac piotrkowi jajecznice. poczekam jeszcze kilka dni. a jutro chce mu dac platki kukurydziane na sniadanie.
 
reklama
Do góry