reklama
1
174974
Gość
O kurcze, a dlaczego tak długi musisz czekać? Ja jeszcze na usg nie byłam, dopiero a raczej już w środę idę mam nadzieję, że będzie maluszek w macicy.Zazdroszcze wam tego, że chyba każda z was była już na usg. U mnie już 9tc leci a do pierwszej wizyty muszę czekać jeszcze dwa tygodnie. Mam nadzieje, że będzie dobrze. [emoji5]
Migdalove, mieszkam w Norwegii i tutaj generalnie ciąże prowadzi się u lekarza ogólnego lub położnej nie u ginekologa. Pierwsze ustawowe/rutynowe usg i w zasadzie jedyne w ciąży odbywa się w szpitalu pomiędzy 17-19tc bodajże. Ja wyprosiłam o skierowanie do ginekologa i termin dostałam dopiero na 8.10. Moja pierwsza ciąża zatrzymała się w 9tygodniu i nosiłam ja do 13 tygodnia także w sumie z mojego punktu widzenia i doświadczenia nie ma co wcześniej podglądać bo i tak natury się nie oszuka. Ale wiadomo, że ciekawość mnie zżera i chciałabym podejrzeć już teraz.
Póki co ledwo żyje z powodu mdłości i macica wyraźnie rośnie co ju widzę po wystającym delikatnie brzuszku także chyba wszystko ok. [emoji6]
Póki co ledwo żyje z powodu mdłości i macica wyraźnie rośnie co ju widzę po wystającym delikatnie brzuszku także chyba wszystko ok. [emoji6]
1
174974
Gość
O jejku, w mojej sytuacji taki system norweski byłby wręcz zabójczy. A myśleliśmy o wyjeździe do Norwegii teraz jakoś i dobrze, że to napisałaś i w sumie tak czy inaczej nie chciałabym prowadzić ciąży za granicą.Migdalove, mieszkam w Norwegii i tutaj generalnie ciąże prowadzi się u lekarza ogólnego lub położnej nie u ginekologa. Pierwsze ustawowe/rutynowe usg i w zasadzie jedyne w ciąży odbywa się w szpitalu pomiędzy 17-19tc bodajże. Ja wyprosiłam o skierowanie do ginekologa i termin dostałam dopiero na 8.10. Moja pierwsza ciąża zatrzymała się w 9tygodniu i nosiłam ja do 13 tygodnia także w sumie z mojego punktu widzenia i doświadczenia nie ma co wcześniej podglądać bo i tak natury się nie oszuka. Ale wiadomo, że ciekawość mnie zżera i chciałabym podejrzeć już teraz.
Póki co ledwo żyje z powodu mdłości i macica wyraźnie rośnie co ju widzę po wystającym delikatnie brzuszku także chyba wszystko ok. [emoji6]
Migdalove, hmm no zależy jak na to patrzeć bo ja popieram tutejszy system poniekąd. Jak się potem okazało w moim przypadku powodem poronienia była wada genetyczna (tripolodia) i takiej ciąży nie chciałabym na sile podtrzymywać. Moim zdaniem w Polsce z przesadą lekarze pakują w kobiety leki we wczesnej ciąży często tylko na „wszelki wypadek”. No ale to tylko moje subiektywne zdanie.
Norwegię generalnie polecam aczkolwiek nie na stałe. My wracamy za dwa lata.[emoji6]
Norwegię generalnie polecam aczkolwiek nie na stałe. My wracamy za dwa lata.[emoji6]
1
174974
Gość
Każdy ma swoje poglądy. Ja na szczęście mam naprawdę genialnego lekarza, który zanim coś przepisze to dokładnie zbada i nie ma u niego czegoś takiego jak lek 'tak w razie w, na wszelki wypadek'.Migdalove, hmm no zależy jak na to patrzeć bo ja popieram tutejszy system poniekąd. Jak się potem okazało w moim przypadku powodem poronienia była wada genetyczna (tripolodia) i takiej ciąży nie chciałabym na sile podtrzymywać. Moim zdaniem w Polsce z przesadą lekarze pakują w kobiety leki we wczesnej ciąży często tylko na „wszelki wypadek”. No ale to tylko moje subiektywne zdanie.
Rossiczka
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 9 Kwiecień 2017
- Postów
- 9 433
Ja też trochę się zgadzam. Bo też nie lubię jak lekarze przypisują progesteron na wszelki wypadek.Migdalove, hmm no zależy jak na to patrzeć bo ja popieram tutejszy system poniekąd. Jak się potem okazało w moim przypadku powodem poronienia była wada genetyczna (tripolodia) i takiej ciąży nie chciałabym na sile podtrzymywać. Moim zdaniem w Polsce z przesadą lekarze pakują w kobiety leki we wczesnej ciąży często tylko na „wszelki wypadek”. No ale to tylko moje subiektywne zdanie.
Norwegię generalnie polecam aczkolwiek nie na stałe. My wracamy za dwa lata.[emoji6]
Z drugiej jednak strony ja nie mam z mężem problemów z zajściem w ciążę. Więc też rozumem że jak ktoś długo się starał to woli dmuchać na zimne.
Szczerze nie wyobrażam sobie tak długo czekać na usg. W 12 tygodniu to ja już będę po trzecim
1
174974
Gość
U mnie właśnie problem był duży z owulacja, z zagniezdzeniem, staraliśmy się 24 cykle, więc jednym z leczeń to właśnie duphaston po owulacji, może lekarz już będzie kazał odstawić, nie wiem. Póki co biorę. Mój lekarz to nawet mi powiedział, że witamin wieloskładnikowych nie powinnam brać tylko sam kwas foliowy i zdrowa dieta tylko z tą dietą to u mnie cienko bo nie mam apetytu, jem mało...Ja też trochę się zgadzam. Bo też nie lubię jak lekarze przypisują progesteron na wszelki wypadek.
Z drugiej jednak strony ja nie mam z mężem problemów z zajściem w ciążę. Więc też rozumem że jak ktoś długo się starał to woli dmuchać na zimne.
Szczerze nie wyobrażam sobie tak długo czekać na usg. W 12 tygodniu to ja już będę po trzecim
reklama
justjestem
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 9 Wrzesień 2015
- Postów
- 5 567
Katie ja nie mam polskiej poloznej i w sumie nie wiem jak to dziala w bolu, czy dochodzi cos do Ciebie w innym jezyku
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 121 tys
- Odpowiedzi
- 5 tys
- Wyświetleń
- 229 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 170 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 119 tys
Podziel się: