reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe zakupocholiczki-czyli co gdzie i za ile

A ja używam sprawdzonej oliwki Penaten dla kobiet w ciąży.
Powiem Wam że kupiłam ją na początku ciąży, zapłaciłam 28 zł w aptece, smaruję się dwa razy dziennie na brzusiu a zużyłam dopiero 1/8 opakowania. Jest mega wydajna !!!!

Po wieczornym smarowanku jeszcze rano mam brzuszek zaoliwkowany - polecam !!!

wklejam linka z info:
PENATEN - OLIWKA W ŻELU POMAGAJĄCA ZAPOBIEGAĆ ROZSTĘPOM 200 ML - Apteka internetowa - Domzdrowia.pl

oraz na Allegro:
Penaten, oliwka w żelu zapobiegająca rozstępom (1360724546) - Aukcje internetowe Allegro

pozdrówki :-)
 
reklama
Dziewczyny, przyszła do mnie kiecuszka, która zamawiałam przez net (link wstawiłam jakis czas temu)......uważajcie....jest ładna i generalnie OK, ale jest mała!!! rozmiar s/m a ciasna jak cholerka - teraz jest na mnie dobra, ale na wiosne (a wtedy chce ja nosic) juz może byc za mała :-(

Wstrzymywalismy sie zakupem ciuszkow dla Maleństwa do czasu poznania płci - no i teraz kiedy juz wiemy,ze bedzie facet to moge szaleć....:) kupilam juz w Pepco 3 bodziaki bawełniane w szarym i granatowym kolorze (mój mąż uwielbia ciemne kolory) no i wczoraj wybralismy sie na wyprzedaże....a tu zonk! kupilam tylko pajacyk, koszulke i czapeczkę - strasznie mały wybór był :-( no i niesttey w mothercare jeszcze nie ma wyprzedazy, a głownie nastawiam się na bodziaki z tej firmy (wypraktykowane i chwalone przez moje kolezanki). a no i kupuje w różnych rozmiarach....tak, zeby byly na rózne okresy I roku zycia....a powiedźcie mi jaki najmniejszy rozmiar kupujecie??? 56 czy 62??? (moja kolezanka urodzila 2 tyg temu i mała juz nosi 62....)

A wiecie co, jak oznajmilam tesciowej,ze skoro znamy plec to juz zaczynamy kupowac ubranka - to strasznie się oburzyła!!!!, ze jeszcze nie wolno!!!!!!że musze poczekać do końca ciazy!!!! a jak jej powiedziałam,ze łożeczko i wozek chcemy kupic jakos w marcu - też zaczeła krzyczeć, że za wcześnie!!!! Jeeeeku - jak ja nie lubie tych cholernych przesądów!!!!!!! co ma byc to bedzie i tyle i na pewno nie zalezy to od tego czy sie juz kupilo wyprawkę czy nie! głuuupota!!!!
 
A juz na pewno świetnym wyjściem jest kupowanie potem na szybcika wózka i łóżeczka jak się dziecko urodzi. "Bo moja siostra tak zrobiła i da się". Owszem, tylko dziwnym trafem nie była z wózka wcale zadowolona, ale cóż, jak się kupuje pierwszy z brzegu to trudno o jakieś rozeznanie. A do tego czasu to mam dziecko rozumiem w siatce nosić. No i na pewno po porodzie i powrocie do domu to ma się taką ochote na łażenie po sklepach że hoho.
My mamy zamiar kupić wszystko wcześniej, chcę mieć możliwość wybrania tego co chcę, a że zamówię przez neta to pewnie poczekam sobie na wysyłkę. Nie mam zamiaru dodatkowego stresu sobie robić. Zresztą miałam kiedyś sen, ze jakoś przegapiłam ciąże, ocknęłam się chwilę przed porodem, że to już a nic nie miałam dla maleństwa. Tak się zdenerwowałam że wolę sobie tego oszczędzić w realu.
 
a mi przyszło spisać z tej ksiązeczki tą listę bo skaner nie działa :dry:
ale wiecie , zaożę nowy temat dot samej wyprawki , żeby nikt nie musiał szukac co gdzie i jak;-)



 
Temat przedwczesnego kupowania był już poruszany wiele razy... Wszystko zależy od nastawienia. Jak ktoś jest ostrożny, wstrzyma się z zakupami, jak pewny siebie, robi wcześniej.

Jak już pisałam wcześniej, dziecko można stracić na każdym etapie ciąży i porodu (tfu tfu tfu) i niestety mam takie dramatyczne przypadki wokół siebie wśród znajomych, ale może też wszystko przebiegać książkowo i do szczęśliwego końca a skompletowany pokoik może być przydatny.

Na pewno warto wiedzieć odpowiednio wcześniej co chce się konkretnie kupić, wybrać, zalinkować, zaznaczyć i mieć spokój. W razie W, a przecież nie mamy pojęcia jak będzie rozwijać się ciąża i która z nas w jakim terminie urodzi, warto pokazać mężowi co ma kupić, gdzie ma namiary i już.

To nie głupota i nie przesądy a ostrożność. Powrót do przygotowanego pokoiku pełnego dziecięcych rzeczy bez dziecka jest koszmarem i słusznie niektórzy się tego boją.

Kwestia wyboru ;-)
 
HOPEwiem wiem :tak:
ale mi chodzi z tym tematem o sama wyprawkę, taką książkową , nie kto ile kupił kupi czy coś;-)

a co do straty w kazdjej chwili to wiem:-( ale nie mamy się dołować tylko mieć dobre myśli:tak:

ja z innego punktu widzenia powinnam się wstrzymac z robieniem ookoiku bo oststnio zrobiolismy 3 msc przed porodem zeby farba wywietrzała itp..
a później zanim mała sie urodziła już się wyprowadzilismy i praca poszła na marne:dry:
 
Hope zgadzam sie z Toba i tez mnie kusi zacząć kupowac jakies ciuszki tym bardziej ze u nas szał przecen zawsze mozna zaoszczędzić pare groszy ale uwazam ze jeszcze za wcześnie:-(różnie to bywa a w tej chwili wszystko jest pod reka mozna kupić za jednym wyjsciem na sklepy ,ewentualnie przez internet:-)
 
Ludzie żyją jeszcze w innych czasach, gdzie nie wybierało się wózka tylko szło i kupowało to co jest. A najczęściej był jeden na cały sklep albo jeden kolor na całe miasto i nie było co wybierać. Kobieta urodziła to tatuś leciał po wózek. Ciuszki też były niemal takie same. Kaftaniki, śpiochy, najczęściej białe na początek. Ktokolwiek szedł do sklepu i pani ekspedientka kompletowała z tego co jest. Teraz jest inaczej - wiadomo, człowiek szuka gdzie taniej, ładniej, kolorowiej. Do porodu czy 9 miesiąca można czekać, ale nikt nie wie, czy dana mama nie urodzi wcześniaka (nie daj Boże), albo nie położą ją do szpitala bo zdrowy maluch będzie miał tętno poza normą i na wszelki wypadek poleży z miesiąc (kumpela tak miała). Powodów dla których nie zdąży się na ostatnią chwilę jest mnóstwo. A poprać i poprasować? A wywietrzyć ze smrodku farby? A torbę też każą w szkole rodzenia pakować już ze dwa miesiące wcześniej. Różnie może być. Ja tak w marcu zamierzam się zabrać za wywlekanie szmatek i dokupowanie. Prać jeszcze nie będę ale uszykuję wór ciuchów "na początek" to jakby coś to ktokolwiek pralkę nastawi.
 
reklama
Zgadzam się, kwestia wyboru, grunt żeby Mama dobrze się czuła zachowując ostrożność i wstrzymując się w zakupach lub zabezpieczając dużo wcześniej. Nie widzę w tym nic złego, jeśli uspakaja to Mamę :tak:

Ja pomału gromadzę rzeczy, ale nic na siłę nie szukam. Czekam teraz na określenie płci, żeby pokusić się o zakup typowo chłopięcy lub dziewczęcy, mam nadzieję, że ujawni się 3.01. na badaniu :cool2:
 
Do góry