Hope
podwójna mama :-)
- Dołączył(a)
- 18 Lipiec 2010
- Postów
- 5 041
Dokładnie.
Pamiętam jak przynieśli mi córkę zawiniętą jak gąsienica w kokon i zastanawiałam się jak dziecko się w tym może czuć bezpiecznie. Moje nie mogło ;-) Z resztą nie miało czasu na spanie, trzeba było nieustannie pedałować, machać i się wgapiać
Podobno drugie dziecko jest przeciwieństwem pierwszego, liczę na to jak na zbawienie, będę mieć aniołka sialalala :-)
Pamiętam jak przynieśli mi córkę zawiniętą jak gąsienica w kokon i zastanawiałam się jak dziecko się w tym może czuć bezpiecznie. Moje nie mogło ;-) Z resztą nie miało czasu na spanie, trzeba było nieustannie pedałować, machać i się wgapiać
Podobno drugie dziecko jest przeciwieństwem pierwszego, liczę na to jak na zbawienie, będę mieć aniołka sialalala :-)