reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe zakupocholiczki-czyli co gdzie i za ile

A My dzisiaj, z P. w końcu wybraliśmy się na zakupy :-) Do domu wróciliśmy z materacykiem, kołderką i poduszeczką do łóżeczka i pościelą. A z takich akcesoriów to już kupiliśmy: buteleczki dwie, szczoteczkę i grzebyczek do włosków :) I tyle. :-) Za jakiś czas wybierzemy się po wanienkę, kocyk, i P. sobie upatrzył taki ładny rożek ;-)
 
reklama
Patyczek91 zazdroszcze Ci:( moj maz wogole nie garnie sie do kupowania rzeczy malemu:( wszystko musze kupowac sama i prawie pokryjomu, bo dla Niego jeszcze za wczesnie:(:(:(
 
A My dzisiaj, z P. w końcu wybraliśmy się na zakupy :-) Do domu wróciliśmy z materacykiem, kołderką i poduszeczką do łóżeczka i pościelą. A z takich akcesoriów to już kupiliśmy: buteleczki dwie, szczoteczkę i grzebyczek do włosków :) I tyle. :-) Za jakiś czas wybierzemy się po wanienkę, kocyk, i P. sobie upatrzył taki ładny rożek ;-)


piszesz, że Twoj P. upatrzył sobie fajny rożek, ale może sie w niego nie zmieścić ;P ;)))
My po zakupy tego typu rzeczy ruszymy po nowym roku, choć caly czas wydaje mi sie, że do narodzin jeszcze tak daleko...
;)))
 
Też mi się wydaje tak daleko do tego maja. Ale tak nas naszło (chyba bardziej mnie) żeby jechać po te rzeczy. :happy2:

bo takie zakupy to sama przyjemność ;) nie dziwię sie tobie i sama nie mogę doczekać się swoich ;) niestety tak jak pialam wcześniej muszę zadbać o miejsce na nie, ale gdyby nie było tego problemu to kto wie ile rzeczy już byśmy mieli ;) swoja droga tak się mowi , ze duzo czasu, a podejrzewam , że od nowego roku zleca nam wszystkim te miesiące ino myk ;)))
 
a co myślicie o wózkach firmy mutsy, bo kuzynka chce mi pożyczyć gondolę, a resztę mam sobie załatwić?
jeśli chodzi o wózio i spaceróweczkę to się nadaje, i jest ok.,..
ale mi się ine podoba stelaż... taki łysy jakiś:-p
ale może na żywo inaczej wygląda... chociaż i tak lubię bardziej standardowy wygląd wózka;-)
to już zalezy od gustu:-)

A My dzisiaj, z P. w końcu wybraliśmy się na zakupy :-) Do domu wróciliśmy z materacykiem, kołderką i poduszeczką do łóżeczka i pościelą. A z takich akcesoriów to już kupiliśmy: buteleczki dwie, szczoteczkę i grzebyczek do włosków :) I tyle. :-) Za jakiś czas wybierzemy się po wanienkę, kocyk, i P. sobie upatrzył taki ładny rożek ;-)
jak wam fajnie:-) ja po zimie zrobię przegląd ciuchów , te najmniejsze już powyciagam do półeczek tylko musze najpierw kupić nowe szafy dla Vi:tak::-D bo się we dwie nie pomieszczą w tych co mamy..
baaa Vi się ledwo w nich mieści:eek::-)
a co do rożków, to proponowałabym kuopić tylko jeden bo więcej to tylko wydatek niepotrzebny;-) my np nie używaliśmy wcale prawie tylko po kapieli do karmionka, a tak to tylko jeszcze jak moja mama była bo nam narzekała że musimy sztywno nosić dziecko;-)
miałam 2 rożki bo 1 gratis przy pościelach a 2 gratis do wózka:-D
a chciałam dokupić 3 i całe szczęście że nie kupiłam:-p bo by wszystkie leżały;-)
 
My mieliśmy jeden i wystarczył. Fajny był żeby na początku do spania dzidziola zawinąć (kiedyś pisałam, że nasza lubiła kokoniki) a potem żeby zrolować za pleckami, żeby się nie przewracała na plecki (my mieliśmy zabronione układanie na plecach) i jako mała kołderka.
 
U nas nic co ściskające się nie sprawdziło, Zuz od urodzenia musiała mieć wolne rączki i nóżki, inaczej dostawała wścieku.
 
reklama
Do góry