reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe zakupocholiczki-czyli co gdzie i za ile

reklama
dlatego ja zawsze staram sie zamawiać przesyłki kurierem - zazwyczaj towar jest u mnie na następny dzień po zaksięgowaniu wpłaty.
czasem nie rozumiem sprzedawców którzy oferują TYLKO wysyłke listem ekonomicznym - przecież chyba z 50 % tych listów ginie w akcji, a jak już dochodzą to po 3 tygodniach ... Ja generalnie staram się jak najmniej korzystać z usług poczty polskiej, po tym co się słyszy o jakości jej usług.
U mnie np ostatnio - listonosz jak przyniosił moj ZUS samowolnie zostawił sobie napiwek ... kaske odbierała moja mama (bez okularów, więc sie nie dopatrywała końcówki), ale niech tak u każdego starszego człowieka weźmie sobie napiwek bez wiedzy samego zainteresowanego - to na fajki uzbiera ... jak nie wiecej
 
A ja różnie. Zależy co kupuję. Jak pierdółki to pocztą i priorytetem. Jak coś droższego to kurier. Narazie odpukać nic mi na poczcie nie zginęło. Raz tylko awizo poszło nie tam gdzie trzeba ale moja przyjaciółka pracuje na poczcie pod którą podlegam i zawsze mi przesyłkę wyśledzi i zabierze. A że czasem poczta priorytet tydzień dostarcza to inna bajka.
 
No to macie przygody dziewczyny :szok:
Ja na Allegro kupiłam wszystko dla małej, kupuję też prezenty przed Świętami (zaleta mieszkania w małym mieście :baffled:) a nawet boskie mięsko i póki co tfu tfu się nie nacięłam.

Tylko, że bardzo dokładnie sprawdzam sprzedawców, drogie rzeczy odbieram wyłącznie za pobraniem kurierem ale i na Pocztę nie mogę narzekać. Nie czekam dłużej niż kilka dni.

Za to zdarzyło się, że pieniądze wysłane Pocztą nie dotarły, jak się okazało listonosz się połakomił. Na szczęście złodziejaszka ujęto, Poczta pieniądze zwróciła i jeszcze dostałam list z przeprosinami i 10% wartości wysłanej gotówki w ramach odszkodowania.
 
ja nigdy nie zamawiam nic z aukcji gdzie jest tylko platnosc z gory i nigdy nie biore ekonomicznej, zawsze priorytet i zawsze pobranie, a przewaznie kurier, bo wole doplacic 5zl ale wiem, ze na drugi dzien bede miala paczke. Wlasnie przyjechaly do mnie kolderki, ktore wczoraj wyslano kurier 21zl ale przynajmniej mam pewnosc, ze pod moja nieobecnosc zawsze zadzwonia z wiadomoscia ze czekaja z paczka, bo listonosz nie zawsze zostawi awizo w skrzynce i czlowiek nawet nie wie, ze paczka na poczcie czeka.
 
ja zamawiam zawsze na adres rodzicow i place z gory zeby nie robic im problemow, oni maja tylko otworzyc drzwi, paczke odebrac i rzucic w kat :-D ale przypomniala mi sie jedna sytuacja jak to kurier wpadl bez zapowiedzi, nikogo w domu nie bylo i zadzwonil kilka godzin pozniej ze byl z paczka ale nikt mu nie otworzyl, a ze on nie ma w tym tygodniu wiecej czasu to zaprasza po odbior paczki do magazynu (- jakies 30km od domu moich rodzicow). no normalnie zarty jakies, zaplacil czlowiek ze 25zl za przesylke i ma sobie sam po nia jechac :angry::baffled:
poza tym przypadkiem, no i prezentem opisanym na poprzedniej stronie zadnych wpadek juz nie bylo, zawsze za wszystko place z gory - za dlugo czasu by wyszlo wysylac pieniadze rodzicom na konto i dopiero pozniej zamawiac, no albo nie zawsze tez musza wiedziec co ile kosztowalo jak to jakis prezent :-)

a zeby bylo bardziej zakupowo to kupilam sobie dzis koszule nocna, zabawke dla malucha i kolorowe gacie w paski :-p
 
Dziewczyny a apropos zakupow czy wszystkie kupilyscie karuzele do lozeczka i lezaczki?
Jestem na etapie szukania odpowiednich i chcialabym zobaczyc, co wy macie.
Co prawda szwagier obiecal, ze kupi lezaczek, ale na razie cisza wiec tez sama patrze w razie czego ;-)
 
reklama
ja karuzeli nie kupuje ... bo z mojej wiedzy wynika że nic dobrego ona nie zdziała, a może tylko drażnić dziecko, z leżaczkiem poczekam, aż się urodzi. W ogóle uważam, że trzeba ostrożnie z tą ilością bodźców jaką fundujemy maluszkowi, który 9 mcy siedział w brzuszku. Zamiast karuzeli polecałabym bardziej mate edukacyjna.
 
Do góry