reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe zakupocholiczki-czyli co gdzie i za ile

A u mnie na osiedlu mają takie fajowe piżamy - dół w krowie łaty, góra z krówką i do tego szlafroczek też w łaty. I jakieś inne tez jeszcze są, niestety nie wiem po ile. Ale czeka mnie zakup czegoś co będzie się nadawało do karmienia, myślę że zwykła rozpinana będzie ok.
 
reklama
Pewnie, że na Allegro czasem jest taniej, sama wystawiam tam produkty z firmy męża na aukcjach, czasem się coś sprzeda. Ale. Jest ale takie, że nie obejrzysz i tak np. mam kołdrę i kilka kompletów pościeli po Matim na 120-90, ale jak zobaczyłam jedną firmę polską, która sprzedaje kołderki z poduszkami za 28 zł + przesyłka 16, to sobie myślę kupię nowe, reklamują się fajnie, że polskie, że najlepsze i przychodzi paczka. Jaśki, które zamówiłam dla nas nie zeszyte, ktoś po załadowaniu wnętrza zapomniał zaszyć 10 cm dziury, to myślę dobra zaszyję sobie "na okrętkę", chociaż zapłaciłam. Wyciągam kołderkę a tam zamiast bawełny jakieś sztywne płótno, przeszyta nie w tylu miejscach jak mają na zdjęciach na aukcji, wszędzie wiszą 15 cm nitki. Od razu kazałam mężowi schować do szafy, zeby na to nie patrzeć. Napisałam gościowi, że jestem niezadowolona estetyką wykonania, chciał się dogadać, żebym neutrala nie wystawiła. Dziś jednak jak marzena napisała że szuka wkładu na 120/90 pomyślałam że wyciągnę kołderkę i zmierzę, a tu kolos taki, że jak przyłożyłam stara powłoczkę po Matim, to się poryczałam. Jak można tak spieprzyć całą transakcję?! I taki gość błaga żeby nie wystawiać negatywów ani neutralnych i dalej ludzi nabiera na swoje partackie wyroby.
Wyładowałam się Wam i ciut mi lepiej.
aania, super zakupki, dal mnie wygrywa bodziak w kwiatuszki. Gdybym była pewna że będę miała dziewczynkę, tęż bym sie na takie rzuciła.
 
Martusia, teraz kupując na allegro masz 10 dni od daty otrzymania przesyłki na zwrot towaru bez podawania przyczyny - nie jest tak kiedyś, że kupujesz okazał sie szajs ale nic innego nie pozostało jak plucie sobie w brodę i wystawianie negatywa. Generalnie ja mam też taką zasadę, że jak kupuję coś droższego to staram się wybierać super-sprzedawców i to takich którzy na pare tysięcy transakcji maja mało negatywów - bo wiadomo zawsze sie jakiś trafi, coś tam nie wyjdzie. A ceny są naprawde dużo niższe, z resztą same wiecie - u mnie koszulki nocne do karmienia są od 70 zł w górę i raczej podobne jakościowo i gatunkowo do tego co zamówiłam ... w sklepach internetowych często nam odpada marża sklepu - opłata pracowników itp.
Jak kupowałam wózek ( tez w necie) to najpierw oblatalam wszystkie "wózkownie" w mieście po 15x obejrzałam co chciałam i zaoszczędziłam ponad 300 zł :)
 
Matusia a nie możesz tego odesłać.... Ja bym az gościem pojechała,że odsyłam na jego koszt i czekasz na zwrot pieniędzy!!!!
 
Pewnie, że Mu napisałam, że odsyłam i proszę o zwrot podwójnej wysyłki i nie chcę już z nim żadnej transakcji.
Prawda jest taka, że boję się wystawiać negatywów, bo już 2 razy jak wystawiłam to w odwecie też otrzymałam i to takie bzdury mi popisali, żeby tylko się odwdzięczyć i teraz mam negatywy niezasłużone. W sumie to na Allegro rządzę już 7 lat minęło teraz w marcu i meble kupowałam i wypoczynek i łóżko z tych większych rzeczy i nie zdarzało się za dużo oszustw.
 
Zawsze chyba, można sprawę rozstrzygać przez allegro?? Ale to fakt z negatywami jest tak, że nawet jak sobie użytkownik ewidentnie zasłużył - to w zemście dowali taką głupotę, że szkoda czytać ;)
 
matusia - dobrze mu napisałaś, trzymam kciuki by zachował się honorowo.
Czasami niestety zdarzają się niemiłe sytuacje na allegro, ale na szczęście częściej są to udane transakcje.

Podaję link do sklepu internetowego

www.blizejciebie.pl/ciaza_i_karmienie.html,146_283,0

taniej niż na allegro, powyżej 115 zł przesyłka za darmo. Zamierzam się tam zaopatrzyć.
 
Ostatnia edycja:
oj matusia faktycznie zdarzają się tacy..
ja mam też 2 niezasłużone negatywy..
i to tylko dlatego że napisałam prawde że towar jest niezgodny z opisem i babka nie chciała wymienic na inny czy ze przesyłka trwała za długo
no i co.. jak oni moga dac pozytyw skoro dostali negatyw...
yhhh
jeszcze najlepsze było to ze zamówiłam u jednej babki 2 stroje kąpielowe 1 opisałam ze super extra i wogóle i dąłam pozytyw , a na 2 dałam ten negatyw...
a ta mi pojechała 2 negatywy pod rząd...:baffled: su** jedna !!

 
reklama
Żelka - niestety allegro ma w d... za przeproszeniem takie rozwiązywanie sprawy. Dopóki sprzedawca im nie zalega z płatnościami to nic nie zrobisz.
Kupowałam kiedyś buty takie górskie, potrzebowałam na wyjazd, miałam miesiąc czasu do niego - myślę z luzem dojdą. I kurde jakoś w ostatniej chwili zmieniłam sprzedawcę bo miał parę złotych taniej i nie sprawdziłam komentarzy - a tam jak sie okazało wuchta negatywów, ze paczki nie dochodzą. to mu zaraz napisałam żeby sobie nie myślał, ze czekam na paczkę 2 tygodnie i mam nadzieję że się wmieści w tym terminie. Oczywiście buty (zapłaciłam z góry) nie dotarły. Pisałam ponaglenia to kłamał ze wysłał, chciałam numer przesyłki poleconej to nie doprosiłam się. Wyjazd minął i nic. To napisałam ze od tej pory odmawiam przyjęcia przesyłki, za to poprosze o zwrot pieniędzy gdyż wysyłka miała nastapić w ciągu 48 godzin według opisu aukcji, zatem sprzedawca nie wywiązał się z normalnej umowy kupna-sprzedazy co daje mi prawo do jej odstąpienia. Czekałam na zwrot i nic. Próbowałam załatwić sprawę przez centrum sporów allegro i mi odpisali, że "sprzedawca obiecał, że teraz już się poprawi" i w ogóle mam im generalnie tyłka nie zawracać. Próbowałam jeszcze kilkukrotnie i z takim samym skutkiem - niestety mają monopol u nas i wiedzą ze tak czy owak jesteśmy na nich skazani. Udało mi się skontaktować z innymi poszkodowanymi, wspólnie złożyliśmy zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, wszczęto śledztwo, przesłuchania (jak zobaczyłam jaka gruba była jego teczka to masakra...) itd. I gdzieś przyszło w końcu awizo że buty dotarły. No to odmówiłam przyjęcia bo na choinkę mi były one, chciałam już zwrotu pieniędzy. Niestety okazało się że sledztwo umorzono bo wszystkim wysłał w końcu po czasie (czasami po roku ! od zamówienia) towar, a zatem on wcale nie chciał nas oszukać, tylko tak wyszło że wysłał z opóźnieniem. Argument mnie rozłożył na łopatki. Kasy oczywiście nie udało się odzyskać, bo nie miałam prawa niby nie odebrać butów skoro je w końcu wysłał. Na szczęście nie był to majątek, ale chodzi o sam fakt.
Mam teraz nauczkę zawsze czytać komentarze - tej jeden raz gdy tego nie zrobiłam wystarczy.
 
Do góry