ewcia3004
Nadzieja umarła...
- Dołączył(a)
- 4 Grudzień 2009
- Postów
- 4 792
Ja ubranka już mam poprane i poprasowane
Dziś skończyłam pieluchy prasować i koniec:-)
No poza pościelą, ale to ją zamówię w przyszłym tyg, a wypiorę i poprasuję dopiero gdzieś po połowie kwietnia
ha, a dziś rozłożyliśmy łóżeczko
a co niech się wietrzy, żeby nie czuć było drewna
I tak jak Styna, ubranka włożyłam do szafki i tyle
niczym nie przykrywałam
Dziś skończyłam pieluchy prasować i koniec:-)
No poza pościelą, ale to ją zamówię w przyszłym tyg, a wypiorę i poprasuję dopiero gdzieś po połowie kwietnia
ha, a dziś rozłożyliśmy łóżeczko
a co niech się wietrzy, żeby nie czuć było drewna
I tak jak Styna, ubranka włożyłam do szafki i tyle
niczym nie przykrywałam