Majowe zakupocholiczki-czyli co gdzie i za ile

[bra00721]

jolek , ale ten gajer to napewno ocieplany ))) nigdy nie wiadomo jaka pogoda będzie ))))

 

[jolek27]

No tak nie wiadomo kiedy on sobie wymyśli ślub

 

[marzena9]

Nawet jakby były śliczne to szkoda takie wielkie bo jaka jest pewność, że trafi się z rozmiarem w porę roku. Kuzynka męża z Niemiec często nam przywoziła ciuszki śliczniutkie, nowiutkie i markowe ale zawsze pechowo z rozmiarem trafiała i kurtka była dobra w lecie a komplecik letni w zimie. Aż szkoda było! Potem już było dobrze, bo Paula przestała tak obłąkańczo rosnąć i teraz kurtkę zimową nosi drugi rok. Ze spodni jedynie szybko wyrasta ale bluzy i bluzeczki na długo wystarczają. Letnie bluzeczki z krótkimi rękawami i na ramiączkach to trzecie lato będą dobre. No bo rosną nogi i ręce ale ciałko mniej się wydłuża a raczej traci taką niemowlęcą pulchność z czasem i bluzeczki są dłuuuugo dobre bo jak się taką kupowało i sięgała aż do bioder, za rok już 2 cm za pasek spodni to w tym roku będzie do paska i też będzie dobra Spodenki 3/4 i krótkie też już będą trzeci rok dobre bo tyłek jej nie rośnie

Kamcia co do materiałów to niby kupować i szyć ale jak tu wybrać!!! Byłoby 5 wzorów do wyboru to nie byłoby kłopotu Policzyłam, pomierzyłam, rozrysowałam wykrój i na to co chciałabym uszyć to faktycznie 6 metrów będzie ok. Czyli 6 x 11,50 plus wysyłka... No za 100 zł. tego co bym chciała to nie kupię pościelki. Sam przybornik na łóżeczko 40-50 zł. Drugie tyle gruby ochraniacz na łóżeczko. O! wiem, jeszcze będzie mi potrzebne wypełnienie do ochraniacza więc pomaszeruję do Jyska i kupię poduchę najtańszą z wypełnieniem poliestrowym i już. Miałam jeden ochraniacz z gąbki i po praniu się do niczego nie nadawał więc zrobię z wsadu i przeszycia i będzie git

 

[_Roszpunka_]

marzena ja to ci powiem że mi by wystarczyła poszewka na kołdrę i poduszkę .. mała i tak śpi na zwykłym łóżku więc ochraniacze nie potrzebne , dla 2 też nie bo już w simie 2 pościele mam więc ta by miałą nową i by się wymieniały , no a ze mam łóżeczko turystyczne to i po co jakieś dodatki
więc mi by się opłacało..

mandrzejczuk nie przejmuj sie .. u nas chrzestny Vi przyniósł jej na 1 święta jak miała miesiąc ciuszki na 3 lata i kurteczkę na 6 lat hehe
bo się nie znał
no ale w spódniczce tej na 3 lata już chodziła i jest na nią dobra więc myślę ż ei kurteczke założy niedługo

 

[Matusia]

mandrzejczuk, pewnie teściowa szwagrowi doradzała. Te rzeczy jak przyjdzie ich kolej za 6-7 lat nie będą już modne, więc dziecko w nich będzie wyglądało jak z innej planety.
Marzena, gratuluję umiejętności i chęci przede wszystkim - to będzie radocha jak się będziesz mogła pochwalić, że sama zaprojektowałaś i wykonałaś.

 

[styna26]

Teraz ja się pochwalę co robiłam cały dzień, a więc prasowałam rzeczy od małej. Poprałam w piątek i i dzisiaj poprasowałam i oddałam jej moją szafę w której trzymałam rzeczy których praktycznie nie używałam

 

[Matusia]

styna, ale robotę odwaliłaś, aż miło popatrzeć na taką szafkę. Założę się, że wszystko jeszcze po kilka razy dziennie dotkniesz, przełożysz, odwiniesz, złożysz na nowo itd. Znam to z poprzedniej ciąży, mimo iż miałam to zrobione ok 2 tyg przed porodem. Możesz być dumna z tej szafki.

 

[marzena9]

Styna ale słodziutko! Niech już mi to akwarium zabierają w diabły bo chcę ciuszki segregować i oglądać i prać i ... Komody nie mam! Wiecie, że do moich mebli komoda kosztuje ponad 400 zł? Pogięło kogoś bo model mebli ma już chyba z 8 lat a dalej taka drożyzna i to jeszcze BRW a umówmy się, że ich jakość czasem nie odpowiada cenie bo mam o połowę tańsze rzeczy z allegro i lepiej wyglądają... I teraz muszę coś wykminić na ciuszki dla Matusia.

 

[_Roszpunka_]

styna to Ty chyba masz już wsyztsko
widzę tam fajne koszulki z serduszkami:-)

ja miałam zrobić dzisiaj zdjęcia no ale mnie dziecko wywaliło na dwór więc nie miałąm kiedy

 

[styna26]

No z ciuchów już wszystko a nawet więcej niż powinno być bo jeszcze moi rodzice dużo nakupowali, ale mam nadzieję że w tej szafie się zmieści. A że szybko to tylko dlatego że te ciuszki leżały na kołysce no i kurz zbierały więc postanowiłam zrobić z tym porządek i pochować.