reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe mamy 2025

reklama
Skąd jesteś? Byłam u dr Włoch na trzecich prenatalnych z echem serduszka 😊
U mnie z uwagi na mój zły kariotyp chciałam mieć możliwie jak najwięcej badań żeby wykluczyć wady... A niestety te wszystkie sanco, nifty i inne cuda w naszym wypadku nie są miarodajne więc nawet ich nie robię 😔
Jesteśmy z Tarnowskich Gór a Ty ? :)
Do dr Agaty Włoch idę 29.10 ale prywatnie bo mój gin chce bym ze skierowaniem szła tam gdzie on chce - no comments .
Jak to masz zły kariotyp?
Też uważam że Sanco/Nifty to chwyty reklamowe by zarobić . To tylko badania przesiewowe/szacunkowe . Chwilę myślałam o Panoramie …
Skłaniam się ku manipulacji mikromacierzy, ale decyzję podejmie po badaniu dr Włoch .
 
A propo niskiego IG (tak ogólnie, nie pod kątem ciąży) to cukier jest dodawany do wędlin, keczupów, majonezów. W chlebach kryje się pod słowem "słod jęczmienny". Często te "ciemne" są ciemne tylko z koloru, a nie ze składu. 99% produktów specjalnie z niskim ig to najczęściej zwykły chwyt marketingowy i tona chemii w środku. Fruktoza w owocach to też cukier.
Posiłki mają być zbilansowane lub białkowo-tłuszczowe. Generalnie dodatek tłuszczu obniża ładunek glikemiczny całej potrawy, więc jak np jeść owoce to z jogurtem naturalnym.
Polecam też książkę "glukozowa rewolucja". Można znaleźć np audiobook na bookbeat, a ten ma 30 dniowy okres próbny.
Ja od siebie polecam na Instagramie Paulinę Ihnatowicx dzięki babce ,na wizycie u dietetyka babka mnie pytała czy mam wykształcenie gastronomiczne albo dietetyczne bo wszystko wiem i jestem świadoma pacjentka. Owoc zawsze np z garścią orzechów itp. Cukier rozpuszczony w tłuszczu wolniej się uwalnia nie ma wyrzutu.
I metodą prób i błędów ,bo chyba u każdej co innego. Ale białko i tłuszcze to spowalnia wyrzut. Dobre komponowanie posiłków.
 
Ja na liczniku 32 w lutym 33 będzie. Ale to moja 7 ciąża a poród będzie 4. Ale jakoś podchodzę na luzie nie skupiam się na dniach, tylko żyje jak przed ciążą. Może inaczej - nie mam czasu za wiele przy moich trzech pannach .
2 porody sn , pierwszy 29h bez znieczulenia. Pękłam , nacieli mnie ... No tragedia . Miesiąc nie mogłam chodzić ani siedzieć. Drugi sn z gazem a później zzo. Nie zadziałało . Jedynie małej zaniknęło tętno a ja dostałam tachykardii serca. Lekarz nacisnął mi przedramieniem na brzuch i mała się urodziła. Na CC było za późno. Cała zdrowa ale ja też długo dochodziłam do siebie. Z 3 tyg nie usiadłam bez bólu bo też mnie nacieli. I ostatni poród nagle CC. Bałam się okropnie bo moja siostra zmarła po CC na zatorowość płucna ale wspominam mega miło. Rana mnie nie ciągnęła. Wstałam po 10 h i położne studentki mówiły żeby być od razu prosta . I tak zrobiłam , poszły mnie wykąpać. Wstawanie i położenie się trochę trwało ale ja trochę się bałam że coś sobie zrobię. Śmigałam od razu prosto i dużo chodziłam, spacerowałam żeby się nie zastać. Wróciłam do domu po 9 dniach ( rana się otworzyła trochę i zaczęło się sączyć ) i poszłam myć sufit w łazience 🤣🤣🤣 cewnik założyły , gdy podpisywałam zgody i gdy dały syrop i przy okazji przebierały w ubranie na CC. ( Miałam podejrzenie stanu przedrzucawkowego bo nagle zaczęły rozmazywać mi się literki. ) I tak w 35+5 urodziła się młoda . Zdrowa , sama oddychała i od razu ze mną na sali bez inkubatora :). Także ja byłam mega pozytywnie zaskoczona CC.
Ja pierwsza córkę urodziłam SN, poszlo szybko i sprawnie . 2h i było po wszystkim, bez nacięcia. Od razu poszłam pod prysznic i zero bólu.
Synka rodziłam już przez CC I też spoko, boli potem i ciężko było wstać ale jakbym miała wybierać to wolę CC.
 
Ja pierwsza córkę urodziłam SN, poszlo szybko i sprawnie . 2h i było po wszystkim, bez nacięcia. Od razu poszłam pod prysznic i zero bólu.
Synka rodziłam już przez CC I też spoko, boli potem i ciężko było wstać ale jakbym miała wybierać to wolę CC.
szczerze mówiąc też się skłaniam teraz ku CC . Choć wiem że to poważna operacja. Zobaczymy jak się wszytko potoczy. :)
 
To podobnie , różnica bez znaczenia . Ciekawe ile Ci wyjdzie po obciążeniu glukoza . Ja już tego badania nie robię bo wiadomym jest że wyjdzie wysoki . W poprzednich miałam około 192.
Ja niestety będę robiła mimo tego, że na 100% dostanę diagnozę. Niestety doktor się upiera, bo inaczej nie postawi diagnozy w karcie ciąży 😆
 
reklama
Ja po wizycie. Junior ma 2 cm i ma się bardzo dobrze. Lekarz, jak zawsze, na 6 z plusem. Dostałam potrzebne skierowania, zrobił cytologię, przepisał Euthyrox i polecił lek na mdłości, który podobno super działa. Także jutro spróbuję go dorwać🙂 Następna wizyta na 6. listopada.
 
Do góry