Majowe mamy 2025

[kalina.kalina]

Lekarze lubią niestety straszyć.

O jezu a jak robił mi usg to tak świdrował ten monitor, patrzyłam na zegarek to prawie 5 min jeździł i oglądał i słowem się nie odezwał. Ja już w głowie że zaraz powie, że nie może znaleźć pęcherzyka, a on że jest zarodek zaraz go pomierzy.
Zarodek ma 3,8 mm wpisał 6t0d I mowil że stokilka uderzeń to trochę mało, ale starsza ciąża na bank nie jest nawet się zdziwiłam że już 6t 0 d bo na moje najwczesniej dziś mogłoby być. We wt 4 tyg byłam u ginekologa byl duży pęcherzyk i mówiła lekarka że owulacja w środę ewentualnie czwartek.

 

[Jeenny]

Krew żywo czerwona, byłam na izbie.
Jest zarodek z serduszkiem z miesiączki 5t 5d, a z usg 6t 0d. Powiedzial że serduszko bije, on naliczył 100 z kawałkiem i to trochę za mało, jest też mały krwiak na pęcherzyku.
Dal dhupaston i cyclonamine i mowil że kwestia kilku dni czy ciąża się utrzyma czy poronie.
Ale mowil że ten krwiak i wolne bicia serduszka nie wróży dobrze tej ciazy.

spokojnie, ja w poprzedniej ciąży też miałam krwiaka i dużo dziewczyn ma. To o niczym nie przesądza jeszcze

 

[Jeenny]

Spokojnie, nic nie jest jeszcze przesadzone. Krwiaki są dość częste, serce za chwilę może przyspieszyć.

krwiaki są tak częste ze lekarz u którego wykonuje badania prenatalne mówi że każdej kobiecie by znalazł jakiegos

 

[Fifonka]

O jezu a jak robił mi usg to tak świdrował ten monitor, patrzyłam na zegarek to prawie 5 min jeździł i oglądał i słowem się nie odezwał. Ja już w głowie że zaraz powie, że nie może znaleźć pęcherzyka, a on że jest zarodek zaraz go pomierzy.
Zarodek ma 3,8 mm wpisał 6t0d I mowil że stokilka uderzeń to trochę mało, ale starsza ciąża na bank nie jest nawet się zdziwiłam że już 6t 0 d bo na moje najwczesniej dziś mogłoby być. We wt 4 tyg byłam u ginekologa byl duży pęcherzyk i mówiła lekarka że owulacja w środę ewentualnie czwartek.

3.8mm to maleństwo. W szpitalu słaby sprzęt często jest to pewnie miał problem żeby dobre zdjęcie zrobić żeby było wszystko widać. Te serduszko to też ledwo zaczęło bi (max 2 dni wczesniej) więc ma prawo jeszcze bić wolno.
Myślę że trafiłaś na konowała bez grama empatii.
Naprawdę myślę, że wszystko będzie ok, choć pewnie na twoim miejscu najbardziej uspokoiłoby mnie dopiero kolejne usg.

 

[Fifonka]

Proszę o patenty na mdłości. W pierwszej ciąży mdliło mnie tylko z samego rana, zjadałam truskawkę i było super cały dzień.
Dziś przez 2h mnie męczyło i nie wiem czy już skończyło czy nie. Śniadania wcisnęłam połowę... na samą myśl o kanapce mi niedobrze. Zajechałam na stacje po batonika w końcu.
Najgorsze, że co rano spędzam ponad godzinę w aucie, świeżego imbiru nienawidzę niestety też, ale może macie do polecenia jakieś konkretne cukierki czy coś innego?

 

[cmaria]

Proszę o patenty na mdłości. W pierwszej ciąży mdliło mnie tylko z samego rana, zjadałam truskawkę i było super cały dzień.
Dziś przez 2h mnie męczyło i nie wiem czy już skończyło czy nie. Śniadania wcisnęłam połowę... na samą myśl o kanapce mi niedobrze. Zajechałam na stacje po batonika w końcu.
Najgorsze, że co rano spędzam ponad godzinę w aucie, świeżego imbiru nienawidzę niestety też, ale może macie do polecenia jakieś konkretne cukierki czy coś innego?

Leki na receptę.

 

[cmaria]

 

[fckathy]

3.8mm to maleństwo. W szpitalu słaby sprzęt często jest to pewnie miał problem żeby dobre zdjęcie zrobić żeby było wszystko widać. Te serduszko to też ledwo zaczęło bi (max 2 dni wczesniej) więc ma prawo jeszcze bić wolno.
Myślę że trafiłaś na konowała bez grama empatii.
Naprawdę myślę, że wszystko będzie ok, choć pewnie na twoim miejscu najbardziej uspokoiłoby mnie dopiero kolejne usg.

Tez mi się tak wydaje, brzmi jakbyś niestety miała do czynienia z kimś, kto nie powinien wykonywać tego zawodu.

 

[Pani_Zabuch]

Mam wyniki bety. Spada.
Więc chyba się pożegnam. Miło było mi spędzić z wami ten miesiąc, mam nadzieję, że spokojnie dotrwacie do maja trzymam kciuki za wszystkie wasze fasolki może zajrzę jeszcze kiedyś, sprawdzę co u was
Tak sobie jeszcze pomyślałam, że w wątku marcówek Pani, która tamten wątek założyła, też straciła ciąże, taki ciekawy zbieg okoliczności...

 

[cmaria]

Mam wyniki bety. Spada.
Więc chyba się pożegnam. Miło było mi spędzić z wami ten miesiąc, mam nadzieję, że spokojnie dotrwacie do maja trzymam kciuki za wszystkie wasze fasolki może zajrzę jeszcze kiedyś, sprawdzę co u was
Tak sobie jeszcze pomyślałam, że w wątku marcówek Pani, która tamten wątek założyła, też straciła ciąże, taki ciekawy zbieg okoliczności...

Bardzo mi przykro trzymaj się!