Roseny
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Styczeń 2023
- Postów
- 490
Witam sie poznym wieczorem, wrocilismy do domu i po drodze z lotniska zajechalam jeszcze do Rossmanna po test - po zrobieniu dalam mezowi a on odwrocil go ze smiechem i „markerem bym mocniej nie namalowal”
Przyznam szczerze, ze wybuchnelam placzem, jakos strasznie przerasta mnie mysl o dwoch maluchach naraz, zwlaszcza, gdy syn jest ze mna tak bardzo zwiazany.
W kwietniu wrocilam do pracy na pol etatu i za kazdym razem, gdy mialam popoludniowke byl placz az nie wrocilam i nie utulilam do snu. Wlasciwie juz podjelismy decyzje, ze sie zwolnie i poczekamy, az synek pojdzie do przedszkola a tu druga ciaza
Jeszcze ciagle gnebi mnie taka glupia mysl, ze moglismy sie liczyc z tym, ze cos z tego bedzie, ale jakos tak glupio oboje pomyslelismy, ze z jednego razu to gdziee tam, male szanse
Mamoza u nas tez pelna para, chociaz tate uwielbia do zabawy i wyglupow to spanie musi byc z mama
Przyznam szczerze, ze wybuchnelam placzem, jakos strasznie przerasta mnie mysl o dwoch maluchach naraz, zwlaszcza, gdy syn jest ze mna tak bardzo zwiazany.
W kwietniu wrocilam do pracy na pol etatu i za kazdym razem, gdy mialam popoludniowke byl placz az nie wrocilam i nie utulilam do snu. Wlasciwie juz podjelismy decyzje, ze sie zwolnie i poczekamy, az synek pojdzie do przedszkola a tu druga ciaza
Przybijam piatke z tymi wahaniami nastrojuO spaniu to ja nawet nie myślę,bo i tak nie mam możliwości Narazie cieszę się,że nie wisze nad toaleta całymi dniami jak w poprzedniej ciąży. Swoją drogą jestem w szoku jak dwie ciąże mogą się różnić. Raczej myślałam,że to zależy od kobiety jedna będzie znosić tak,a druga tak. Mnie dziś trochę bolało podbrzusze i plecy. Piersi mnie nie bolą ale może przez to,że przeszłam odrazu na staniki sportowe. Mdli mnie ale nad ranem,jak wstanę karmić młoda i rano jak długo pośpimy,ale śniadanie i za chwilę się normuje.
Ja mam chyba bardziej wahania nastrojów od wycia w rękaw,że sobie nie poradzę i w ogóle do takich stanów,że zaakceptowałam sytuację,będzie dobrze Ale ogólnie to staram się trzymać i nie użalać,bo młoda mocno wszystko czuje,obserwuje mnie i widzę,że ona wie wtedy,że coś z mamą jest nie tak.
Dodatkowo ostatnio mega mamoza,ciągle na mamie,z mamą,nawet co spala sama to teraz ciągle się budzi i chce do mnie na łóżko,ewentualnie musi mnie trzymać za rękę . Z jednej strony to bardzo słodkie
Ja mam wizytę we wtorek,mam jakieś takie mieszane uczucia
Jeszcze ciagle gnebi mnie taka glupia mysl, ze moglismy sie liczyc z tym, ze cos z tego bedzie, ale jakos tak glupio oboje pomyslelismy, ze z jednego razu to gdziee tam, male szanse
Mamoza u nas tez pelna para, chociaz tate uwielbia do zabawy i wyglupow to spanie musi byc z mama