reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majowe mamy 2025

Dziewczyny może ustalmy kiedy zamykamy grupę, w ogóle jak to się odbywa ktoś ma doświadczenie?
Moja propozycja jest taka żeby poczekać jeszcze ok tygodnia i w następnym tygodniu zamknac.
Niedługo pewnie niektóre będą chciały wrzucić zdjęcia usg tam mogą nawet niezauważenie pojawić się dane, lepiej żeby nie wisiało to w ogólnodostępnym miejscu.
Ja jestem za, zaczna się niedługo prenatalne ,będą coraz bardziej intymne problemy itp.
W poprzedniej grupie,w której byłam zajęła się tym założycielka wątku,ale tu chyba jej już z nami nie ma 😔 Jak się nie myle. Udostępniła też dostęp jakoś innym dziewczynom,żeby pomogły jej uzupełniać dane co do terminów porodów itp. Grupa się zamyka i wtedy każdy kto chce mieć dostęp prosi o dołączenie i dostęp mają tylko zaakceptowane osoby,nikt z zewnątrz . Fajnie też żeby osoby będące w grupie nie tylko podczytywaly ale też aktywnie się udzielały,chociaż jakaś aktualizacja raz w tygodniu co słychać. Bo to trochę nie fajne jak ktoś tylko czyta,a sam milczy.
Takie moje zdanie 😊
 
reklama
Ja jestem za, zaczna się niedługo prenatalne ,będą coraz bardziej intymne problemy itp.
W poprzedniej grupie,w której byłam zajęła się tym założycielka wątku,ale tu chyba jej już z nami nie ma 😔 Jak się nie myle. Udostępniła też dostęp jakoś innym dziewczynom,żeby pomogły jej uzupełniać dane co do terminów porodów itp. Grupa się zamyka i wtedy każdy kto chce mieć dostęp prosi o dołączenie i dostęp mają tylko zaakceptowane osoby,nikt z zewnątrz . Fajnie też żeby osoby będące w grupie nie tylko podczytywaly ale też aktywnie się udzielały,chociaż jakaś aktualizacja raz w tygodniu co słychać. Bo to trochę nie fajne jak ktoś tylko czyta,a sam milczy.
Takie moje zdanie 😊
Podpisuje się obiema rękami. Ja już bym się za to brała (ale nie umiem tego robić jbc 😜). A jak ktoś się pojawi tu na wątku publicznym to można ją włączyć do prywatnego i tyle. Kto ma być w ciazy ten już jest. Ja mam termin na 29 maja, czyli 6+4 teraz
 
Ja też odpalam Lastulosum, śliwki suszone moczone na noc i więcej wody. W poprzedniej ciąży pękł mi krwiak w 14 tygodniu, było bardzo ciężko, spędziłam tydzień na patologii, a pod koniec ciąży za szybko skracała się szyjka. Miałam obsolutny zakaz napinania mięśni brzucha na toalecie :)
Lekarz powiedział że przez "parcie" na toalecie można sobie uruchomić krwiaka. Polecam też czopki glicerynowe.
 
Ja też odpalam Lastulosum, śliwki suszone moczone na noc i więcej wody. W poprzedniej ciąży pękł mi krwiak w 14 tygodniu, było bardzo ciężko, spędziłam tydzień na patologii, a pod koniec ciąży za szybko skracała się szyjka. Miałam obsolutny zakaz napinania mięśni brzucha na toalecie :)
Lekarz powiedział że przez "parcie" na toalecie można sobie uruchomić krwiaka. Polecam też czopki glicerynowe.
Ja przez zaparcia chyba sobie skróciłam szyjke i wywołałam bóle brzucha właśnie. Lekarka powiedziała ,że muszę się starać regularnie chodzić do toalety,żeby uniknąć tego parcia. Ja z powodu cukrzycy miałam też konsultacje z dietetykiem i mówiła że błonnika i wody mam pod dostatkiem a mimo to gnebilam się okrutnie. A ten syrop wywalał mi cukier ale czasem już naprawdę nie widziałam innego wyjścia.
 
Hej :) u mnie już 8 tydzień i nic nie mogę przełknąć ani pić ani jedzenia na nic nie mam ochoty bo mi tak nie dobrze ale staram się coś zjeść w ciągu dnia. Jutro mam kolejne USG więc mam nadzieję że wszystko w porządku dam update :)
 
U mnie w poprzedniej ciąży właściwie tylko te mdłości psuły całokształt. Później jeszcze dźwiganie brzucha w 3 trymestrze, lekka duszność przez ściśnięcie wszystkich organów😁 Liczę, że teraz będzie podobnie
 
reklama
Hejka, u mnie weekend aktywny bo zjechała sie rodzina na imprezkę z okazji 3 latek córy . Wczoraj zrobilismy jeszcze 10km w swieradowie i padlam😅 Cały week czułam się ok. Nawet przeszło mi przez glowe że objawów nie mam. Tak dziś...wstałam i wymiotowałam pierwszy raz w tej ciąży. Dziś u mnie 7t0d. Także odżyłam po 11 i właśnie wracam z małą ze spaceru i bierzemy się za obiad. Mam nadzieję że już mdłości odpuszcza niedługo bo mam wyrzuty za te egzystencję a taka fajna pogoda i aż żal w domu z małą siedzieć. Jeżeli chodzi o wage to mam +2kg i nie wiem czy to przez to, że odstawiłam 13 września młoda od piersi czy ten siedzący tryb zycia, ale jem malo😅
 
Do góry