reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2017

Dzieki dziewczyny za porady[emoji4]. Postanowilismy z mezem dac mu soczek jablkowy oczywiscie 1:1 z woda. Reakcja byla taka jak sie spodziewalam czyli bleee zaczal pluc i sie krzywic. Jutro sprobujemy ponownie widocznie trzeba malymi kroczkami go przekonywac.
Jahjahbob faktycznie nieciekawie z tym spaniem a raczej nie spaniem... Wiesz co u nas to gdzies tydzien trwalo, jeszcze troche i minie[emoji4].
Dziewczyny podtrzymujecie jeszcze glowke u maluchow?

Napisane na LG-K580 w aplikacji Forum BabyBoom
Raczej nie podtrzymujemy główki no chyba,że zaśnie no to wtedy oczywiście tak
 
reklama
My tez juz raczej nie podtrzymujemy glowki, no chyba ze zasnie.
U mnie dzis maz ma wychodne, tamie jestesmy laskawe z Natalka :-)
Wyobrazcie sobie, ze udalo sie mi wykapac ja i po kapaniu usypianie i zasnela Bez placzu! Poki co taki sen na czujce, ale moze zasnie twardym snem. Czekam :-)
Mam nadzieje, ze wroca nasze spokojne noce i rozmiar 36 tez :-)
Pochwale sie, dzis na obiad zeobilam tarte z porem, pieczarkami i boczkiem, do tego salatka z lisci salaty i bylo pyszne. Pierwszy raz w zyciu robilam tarte i fajna. Zamierzam teraz tarty wprowadzic na stale do naszego jadlospisu :-)
@kasia0121 fajnie mie meza cale dnie przy sobie, moj M. ostatnie 1,5 tygodnia mial urlop, no ale od poniedzialku idzie juz do pracy, w dodstku do nowej pracy, wiec stres, nie wiemy do ktorej bedzie tam siedzial, wiec wiecej obowiazkow na mnie spadnie. A tak fajnie bylo. Powinien byc urlop macierzynski i tacierzynski udzielane jednoczesnie w tej samej dlugosci :-) taki urlop integracyjny dla rodziny ;-) zeby mozna bylo pobyc sobie razem :-)
@mamamiłka Natalka tez nie lubi innych pokarmow niz mleko. Wydaje mi sie, ze dzieciom karmionym piersia trudniej wprowadzic nowe pokarmy, po prostu mniej im smakuja. Ja czasem daje Natalce polizac marchewke, to sie krzywi, jabluszko, tez sie krzywi, nic poza mleczkiem jej nie smakuje. A czytajac Was dziewczyny z forum myslalam, ze wprowadzanie nowych pokarmow bedzie fajne, ze bedzie jej smakowac, a tu jednak nie bardzo. No ale przejdziemy i to :-) jeszcze miesiac bedzie na mleczku, a potem rozszerzamy dietke :-)
A jak Wasz wieczor Dziewczyny?
 
My też już główki nie podtrzymujemy. Pamiętam że jak nosiłam Filipa przodem do świata to ładnie trzymal główkę, a jak twarzą w twarz to musiałam potrzymywać kiwaczka;)

Jahjahbob na prezydenta, albo co najmniej na ministra rodziny, pracy i polityki społecznej :)

Przy rozszerzaniu diety potrzeba dużo cierpliwości, tak jak my tak i nasze dzieci nie będę chciały niektórych rzeczy jeść.

Nasz wieczór był romantyczny, no musiał taki być po całym dniu:). Filip ładnie spał w nocy, za to teraz odwidziało mu się mleko. No dorosły mi się znalazł ;)
 
To moze rzeczywiście dzieci same sobie reguluja czego potrzebuja i na co sa gotowe, w kwestii pokarmow tez. Ja sie boje tego rozszerzania diety, bo Natalka chce tylko mleczko. Oby jej sie troszke pozmienialo.
Natalka dzis ma spiacy dzien, wczoraj dużo emocji i widze, ze dzis odpoczywa. Maz też poszedl spac, tylko ja - dzielna łania czuwam na posterunku ;-) no i wlasnie po raz szesnasty chyba ogladam Brzydule ;-)
 
To moze rzeczywiście dzieci same sobie reguluja czego potrzebuja i na co sa gotowe, w kwestii pokarmow tez. Ja sie boje tego rozszerzania diety, bo Natalka chce tylko mleczko. Oby jej sie troszke pozmienialo.
Natalka dzis ma spiacy dzien, wczoraj dużo emocji i widze, ze dzis odpoczywa. Maz też poszedl spac, tylko ja - dzielna łania czuwam na posterunku ;-) no i wlasnie po raz szesnasty chyba ogladam Brzydule ;-)
Na pewno Natalce się pozmienia,w końcu zacznie jej smakować nowe jedzonko.
 
Dziewczyny znacie jakiś skuteczny sposób na katar? Aleks od wczoraj ma,czyściłam mu nosek katarkiem,zakropiłam solą fizjologiczną a na noc posmarowałam mu maścią majerankową pod noskiem oprócz tego kapnęłam kilka kropli olejku herbacianego na jego kocyk.
 
Ja to ostatnio Esmeralde oglądałam :-D.

Na katarek jeszcze robiliśmy inhalacje z szalwi i rumianku. Oprócz tego krople miętowe do inhalacji dawałam na płatek kosmeyczny i kladlam w pokoju. Dzięki temu katar lepiej spywał. Dodatkowo dużo cierpliwości i systematyczności, katar u takiego malucha jest bardzo upierdliwy. Mieliśmy jeszcze syrop na gardło bo miał czerwone od splywajacego kataru. Filip spał wysoko żeby nie poszło mu na okrzela, profilaktycznie go oklepywałam, przy kąpieli uważałam żeby woda nie nalala się do uszu. Co prawda zawsze na to uważam ale wtedy lekarz nakazał szczególną ostrożność. Spacery też pomagają, świeże powietrze obkurcza błonę sluzowa nosa i lepiej się oddycha
 
U nas marudzenie i grymaszenie na poziomie hard;). Ręce wysiadają, głowa pęka, no istny Armagedon Filip matce swrwuje. Za to wieczorami rozpiera go energia i zabawy jest co niemiara. Piski, krzyki i wszelkie inne odgłosy radości. I tak niezłomnie od kilku dni musimy wykrzesać z siebie ostatki sił żeby się z młodym wygłupiać, ot takie hujdy mujdy mu w glowie:). Za to spacery mamy książkowe, czerpiemy przyjemność z szurania nogami i wózkiem po liściach, napawamy się widokiem kolorowych drzew:), a w końcu grzecznie dziecię me zasypia.
Syrena alarmowa się włączyła, muszę kończyć. Chyba jakiś serwis zamówię ;)
 
reklama
Hej dziewczynki[emoji4] my dzis sie nawet wyspalismy, spalismy sami w sypialni bo sie zdenerwowlam na mojego M.... Wrrr strasznie mnie irytuje jego zachowanie ostatnio. Dla wszystkich ma czas tylko nie dla nas, wczoraj wrocil z pracy o 18 a o 19 znowu wyszedl do pracy, mialo go nie byc tylko godzine i co wrocil o 22... Ciagle tylko praca i praca ile mozna, zdziwi sie jak ktoregos dnia spakujemy sie z malym i wyjedziedziemy do rodzicow na tydzien.
Jahjahbob spokojnie bedziemy razem znosic trudy rozszerzania diety, mojego synka tez bedzie ciezko przekonac do nowych smakow.
Wiecie co nie wiem czy ja zle robie ale od pewnego czasu nie uwazamy z mezem przy kapieli na uszy malego, wrecz przeciwnke czesto ma uszy pod woda. Oczywiscie po kapieli dokladnie mu osuszamy, i w sumie jeszce nam nie chorowal (na szczescie) zero kataru i kaszlu.

Napisane na LG-K580 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry