@Lalamido u nas wózek działa: rzadko.
Dziecię potrafi półtorej godziny gapić się w budę.
Zasnęła.
Zatem i ja idę spać.
A na obiad zamówię pizzę. ;P
@Karlik pochwal kawalera!
Dobry nawóz to podstawa obfitych plonów. A pewna jestem, że i podlewa słusznie. ;P
@Martussa dobrze, że córa bez temperatury znosi tymczasem te szczepienia. Może uda się, że w ogóle przejdzie poszczepieniowy okres bez większych atrakcji.
A 5kg! Rany! Byłabym Pudzianem od noszenia jak stąd do tamtąd.
@mamaAWR u mego syna było w tym wieku podobnie, ale nie pamietam, jak to lekarze nazwali. Ogólnie niedojrzałość zwieracza czy coś. Autentycznie po 15latach nie pamiętam, ale podobno chłopcy mają częściej.
Był płacz, krzyk do momentu kupy. Ale kupa nie chciała opuszczać mego pierworodnego.
Pomagał termometr.
Na chwilę w dupkę - i szło kupsko.
Takie praktyki dawno temu.. leków nie miałam.
@Olo próbowałam dziś motać sama w chustę, ale z nerwów wszystkiego zapomniałam.
Przeraża mnie to pakowanie dziecka i mocne dociąganie.
Choć efekt był cudny..
Mam kilka dni na naukę przed wyjazdem.