mamaAWR
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Marzec 2017
- Postów
- 1 427
@waraai - też czytujesz dziecku fantastykę? ja liczę, że za młodu sobie już gust wyrobi i będziemy potem razem na konwenty jeździć. Ale przekleństwa w lekturze omijam. Dopuszczalne są tylko w piosenkach (śpiewamy szanty i nie da się zmienić tekstu )
Waraai - banany rulez!! i makaron z dżemem a na śniadanie najlepsza jest grahamka i kubuś kupione po drodze na spacerze, albo pitny jogurt naturalny (powoli wracam do nabiałów, zobaczymy jak brzuch Młodego zareaguje)
A ja bym się ucieszyła z wiaderka wolnego czasu i torby spokoju spa w sumie też jest ok
Natomiast z rzeczy przyziemnych... hmm.. skoro już wszystko mają to poduszkę poofi też pewnie - ja mam i polecam!
Ad. 2. JELP daje radę u mnie. No i dosypuję do prania proszek do odkażania BabyAnthyllis. Jakoś te plamy schodzą, ale ze względu na moją paranoję przebieram Młodego kilka razy dziennie jak się zaleje jedzeniem i piorę codziennie prawie, więc plamy nawet nie zdążą dobrze zaschnąć.
@Karlik - jaką Ty masz mądrą i wyrozumiałą córkę! zdradź tajemnicę takiego wychowania! chyba będę Ci syna na pseudo-obozy podsyłać, skoro masz takie efekty wychowawcze
A my dziś dziewczyny jesteśmy już wycieńczeni oboje. Od rana tournee po przychodniach. Rano pediatra - kontrola wyników i po kolejne skierowanie na morfologię, a o 13 neurolog.
I dostaliśmy od pani neurolog zalecenie, żeby zmienić pediatrę (again) bo ona nie ma dobrego zdania o tym, do którego chodzimy, ale poleciła nam inną panią dr z Centrum Zdrowia Dziecka, która jest też w Multi-Med. I - uwaga - zaleciła kontrolę u fizjoterapeuty! Mogłam się pochwalić, że jesteśmy już umówione z panią Szeligą, ma do nas przyjechać za 2 tyg. do domu. Się okazało, że nie na wyrost ta konsultacja, tylko faktycznie potrzebna bo młody ma napięcie mięśniowe na pleckach. Dzisiaj oglądał go pediatra i nic nie stwierdził!!
I się spytała czemu w ogóle tak późno do niej przychodzimy, bo Młody powinien mieć kontrolę przed szczepieniami, czyli przed skończeniem 6 tyg. (w szpitalu miał stwierdzone torbielki wyściółkowe w główce). Absolutnie nie możemy go szczepić, zanim nie zrobimy USG i nie wrócimy do niej na konsultację. No masakra normalnie. A ta wizyta to była tylko na moje żądanie, bo pediatra sam z siebie wcale nie zalecał. Ani jeden ani drugi. Ręce opadają!
PS. I nadal nie wiem ile waży, bo żaden lekarz nawet wagi w gabinecie nie miał _-_
My mamy butelkę i smoczek z kompletu to laktatora i ten smoczek najlepiej Młodemu podpasował. Z innych, które mam (chyba AVENT) za szybko leci i nie trzeba ssać. A bez ssania to Młodego nie interesujePanie moje!
Jakich butelek używacie? A smoczków?
Firmy/nazwy/rodzaje.
Waraai - banany rulez!! i makaron z dżemem a na śniadanie najlepsza jest grahamka i kubuś kupione po drodze na spacerze, albo pitny jogurt naturalny (powoli wracam do nabiałów, zobaczymy jak brzuch Młodego zareaguje)
Otulacz antykomarowy? O.O a cóż to za wynalazek?Noworodkowi kupiłam otulacz antykomarowy- jako nowość jest szansa, że nie mają. A co byście kupiły dla mamy? Co Was by ucieszyło po porodzie?
A ja bym się ucieszyła z wiaderka wolnego czasu i torby spokoju spa w sumie też jest ok
Natomiast z rzeczy przyziemnych... hmm.. skoro już wszystko mają to poduszkę poofi też pewnie - ja mam i polecam!
Ad 1. Ja paznokcie obcinam jak Młody śpi, albo się karmi (jedna dłoń na jedno karmienie). Obcinam takimi tycimi obcinaczkami dla dzieci.Matkoboskokochano!
Ileż tu wiadomości! Zaraz wszystko przeczytam, a w międzyczasie kolejne pytania z serii "Olo pyta"
1. Jak sobie radzicie z obcinaniem paznokci maluchów? Jakieś patenty? Dziś mała się tak po gębie słodkiej podrapała, że założyłam jej pajaca zakrywającego łapki.
2. Czy tylko ciuchy mojego dziecięcia mają ohydne plamy po mleku? Zarówno tym świeżo z cyca (gdzieś pocieknie, mała wytrze buźkę rękawem czy co) jak i tym ulanym. No szlag mnie trafia Jak je usunąć? Bo płyn dzieciowy im nie daje rady.
Ad. 2. JELP daje radę u mnie. No i dosypuję do prania proszek do odkażania BabyAnthyllis. Jakoś te plamy schodzą, ale ze względu na moją paranoję przebieram Młodego kilka razy dziennie jak się zaleje jedzeniem i piorę codziennie prawie, więc plamy nawet nie zdążą dobrze zaschnąć.
@Karlik - jaką Ty masz mądrą i wyrozumiałą córkę! zdradź tajemnicę takiego wychowania! chyba będę Ci syna na pseudo-obozy podsyłać, skoro masz takie efekty wychowawcze
A my dziś dziewczyny jesteśmy już wycieńczeni oboje. Od rana tournee po przychodniach. Rano pediatra - kontrola wyników i po kolejne skierowanie na morfologię, a o 13 neurolog.
I dostaliśmy od pani neurolog zalecenie, żeby zmienić pediatrę (again) bo ona nie ma dobrego zdania o tym, do którego chodzimy, ale poleciła nam inną panią dr z Centrum Zdrowia Dziecka, która jest też w Multi-Med. I - uwaga - zaleciła kontrolę u fizjoterapeuty! Mogłam się pochwalić, że jesteśmy już umówione z panią Szeligą, ma do nas przyjechać za 2 tyg. do domu. Się okazało, że nie na wyrost ta konsultacja, tylko faktycznie potrzebna bo młody ma napięcie mięśniowe na pleckach. Dzisiaj oglądał go pediatra i nic nie stwierdził!!
I się spytała czemu w ogóle tak późno do niej przychodzimy, bo Młody powinien mieć kontrolę przed szczepieniami, czyli przed skończeniem 6 tyg. (w szpitalu miał stwierdzone torbielki wyściółkowe w główce). Absolutnie nie możemy go szczepić, zanim nie zrobimy USG i nie wrócimy do niej na konsultację. No masakra normalnie. A ta wizyta to była tylko na moje żądanie, bo pediatra sam z siebie wcale nie zalecał. Ani jeden ani drugi. Ręce opadają!
PS. I nadal nie wiem ile waży, bo żaden lekarz nawet wagi w gabinecie nie miał _-_