reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2017

Dzień dobry dziewczęta [emoji16].
Ja już po śniadaniu , jeden facet wypchniety za drzwi do pracy i zaraz założę drugiego do szkoły [emoji1].
Noc o dziwo przespałam tylko z jedna pobudka. Nie patrzę już na zegarek w nocy bo mnie to za bardzo stresowalo [emoji41]. Teraz sobie wyobrażam że za każdym razem jest inna godzina .
Wczoraj w końcu zadzialalismy z mężem [emoji7] co prawda bal się że mu w trakcie zacznę rodzić ale przekonałam go że wcześniej czy później i tak to nastąpi więc luuuuuuuzik [emoji12].
Dziś ciąg dalszy sprzątania , prania i chyba muszę przygotować jakieś mrożonki na czas mojej nieobecności. Co prawda dali by sobie radę i bez tego .... pizza, parówki, pizza, parówki i pobliski bar mleczny [emoji6] ale może coś jednak im przygotuję.
Ale słońce świeci [emoji1][emoji1][emoji1][emoji1]

Napisane na HTC One M9 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Ta dziewczyna co urodziła w domu to też po 2latach drugie, jeszcze rano była u ginekologa i nic nie wskazywało, i w 3 godziny już dziecko było, nawet nie pękła... I tak myślę że przy pierwszym dziecku jest się bardziej czujnym na pierwsze objawy, ja np czekam aż mi się krew pokaże jak przy Franku miałam, ale wcale tak być nie musi... Tyle wiem że nic nie wiem,a jeszcze ta cholerna heparyna[emoji34] jakbym coś czuła to mam nie brać- przeważnie biorę ok 19:00, a dzisiaj nie wiedzialam co robić i przed chwilą połowę wylałam a resztę wstrzyknęłam, też tak na własne widzimisię,a lepiej żeby 12godz przez porodem odstawić....

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
@DaWo jak tam dziś ? Jak się czujesz?

Napisane na HTC One M9 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kaska mama Hani :-) - pierwszy poród to wspaniałe przeżycie - jeśli będziesz się stresować możesz tego nie poczuć. Czekaj na to jak na wielką tajemnicę, coś cudownego, cud po prostu!
Podpisuję się pod tym obiema łapkami! Naprawdę dziewczyny nie ma co się stresować. Wiadomo, że nie jest łatwo, ale to cud narodzin który każdy z nas musi przeżyć a im lepiej się nastawicie tym lepszy będzie. Życzę Wam dużo siły i samozaparcia no i ródźcie już któraś bo zastój już się niezdrowo przedłuża.

Karlik - tak, położone kazały wybudzać bo on by spał nawet 10h. W pierwszych dwóch dobach miał spadek masy ciała o 12%. Ale jak się budzimy to nie płacze. Zmiana pieluchy, cyc i śpimy dalej.
 
Hej, dzisiaj jest ok, jak narazie [emoji16] jeszcze leżę i nie chce mi się wstać.... Głodna jestem i to jest dość istotny powód żeby się wynurzyć.... Grill by mnie interesował [emoji16]
Słonko świeci u nas [emoji41]

Napisane na Lenovo A6020a40 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Karlik, też znam podobny przykład urodzenia w jakąś ważna datę. U mnie w pracy kolega ma dwójkę synów urodzonych tego samego dnia w odstępie 4 lat i urodzeni jeszcze co do godziny...różni ich parę minut...i oczywiscie SN wiec nic nie bylo planowane...

A ja mam takie fazy pół godziny siły witalne i sprzątam a za chwilę usiade i wstac mi sie niechce aby dalej ogarniać...
 
@Karlik - wszystko. Bałam się tego kroku, ale jest lepiej niż było. Skurcze się wyciszyły (jeżeli są, to delikatne i w zasadzie to tylko ćmi mnie nieustannie, jak przed okresem - głupie uczucie, ale na pewno nie męczące, w końcu znam to od dekad :p).
Nie wiem, czy to po erotycznych igraszkach, czy po prostu, ale po powrocie do domu brzuch się lekko! stawiał, tak lekko (choć często), że kompletnie olałam temat.
Poszłam spać blisko po północy i wstałam dopiero teraz (przerwy na siku się nie liczą, bo padam po nich od razu, tylko od środy nie sikam już po ciemku :D).
Nie pamiętam, kiedy spałam ostatnio 10 godzin!
I nie pamiętam, kiedy bolał mnie kręgosłup. ;P

@mamaAWR trzymam za Was kciuki! Pogoda coraz lepsza, niedługo będziecie mogli spacerować i chwytać słońce. :)
A. Od syna nie raz na początku wyłapałam siuśkiem w twarz, czy gdzie popadnie. Potem się nauczyłam. ;)

@marta:-) pięknie dziś u nas, prawda? :) powiedz, jak Twoje stasze zachowuje się wobec młodszego? I jak to starsze się wysypia, skoro młodsze koncertuje nocami? ;)


Ogólnie czuję się tak wyjątkowo dobrze, że już planuję spacery i atrakcje z gośćmi, co to ich mam za tydzień. Jak po odejściu czopu dostałam ataku lęku, stresu i delirki ;), że to za chwilę, tak teraz mam wrażenie, że to jeszcze potrwa i potrwa.
Wszyscy wiedzą lepiej oczywiście - położna i ginekolog orzekły "może być dziś, a najpóźniej do tygodnia".
Ale co tam one wiedzą o planach mojej wikińskiej księżniczki. :p


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Ostatnia edycja:
Pogoda piękna to mało powiedziane :) rewelacja.... syn narazie pozytywnie nastawiony caly czas głaszcze ją po głowie...jak bylam w szpitalu to pierwszego dnia sie cieszył a później pytal sie kiedy wyjdę i czy musze byc chora...tlumaczylam ze musze zostać bo tak jest po porodzie aby Mała troszke urosła...ale jak wrocilismy to juz pozytywne zachowanie i cieszy się a w nocy On Jej nie słyszy...Mała piszczy dostanie cycusia i spi dalej....zobaczymy czy będzie tak dalej jakby sie Młoda rozkrecila ;)
 
Karlik - dzięki, tak będę starała się nakręcać, że to będzie wspaniałe przeżycie, w końcu poznam mojego kochanego wyczekiwanego bombla. Mnie paraliżuje najbardziej strach o zdrowie małej, wiadomo ból nic przyjemnego, myśli, że może nie dam rady, że jestem za słaba jeszcze dam sobie jakoś przetłumaczyć. Kurde chyba taki mój charakter...
mamaAWR - Samozaparcie i siła niech będzie ze mną :D Ja już bym chciała, ale moja mała coś się jeszcze nie pcha na tą stronę. Jakoś ustały mi te ciągłe bóle podbrzusza w nocy, gdzie latałam co chwilę na ciepły prysznic, czyżby to przez moje lęki?
Miłego i słonecznego dnia dziewczyny
 
reklama
Do góry