reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majowe mamy 2017

reklama
@asia333podlasie możliwe, że ich nie odczuwasz zbyt dolegliwie ale są. Ciężko opisać, porównać do czegoś, ale na pewnoo jest odczuwalna u mnie twardość powłoki brzuszka - robi się jak kamień. trwa to do pół minutki i przechodzi, raczej nie boli...

Co do diety - zacznę raczej łagodnie, bo mi się kolek u dziecka nie chce przeżywać, a i mnie na zdrowie lekkie żarcie wyjdzie, ale faktycznie bez perwersji, teraz jedzą wszystko z nami, więc powolutku potem rozszerzę swój jadłospis...

Ta sztuczna macica mnie przeraża :O
 
@asia u mnie akurat te skurcze najprzyjemniejsze nie są.
Zaczynają się u dna macicy (góra brzucha) nagłym, mocnym napięciem i schodzą w dół do spojenia. To przechodzenie boli mniej lub bardziej. Trzymają od 30 do 90sec i mijają.
Wracają też różnie - albo regularnie co np. 10min, albo co 40min czy 2h. Czasem solidnych kilka godzin spokoju i potem półtorej godziny bez przerwy.



Choć położna rzekła mi wczoraj podczas KTG, że te nocne i regularne (te akurat bolą serio, w ciągu dnia zdecydowanie mniej i po prostu jest sobie skurcz, który odczuwam, ale mogę z nim normalnie funkcjonować) to wg niej skurcze porodowe, które zagłuszam garściami magnezu i Nospy. ;P
Najchętniej pogoniłaby mnie do szpitala, ale sama mówi, że bym tam już została.
A nie mogę. Kropka.
Skoro też się w końcu uspokajają, to będę z nimi sypiać dopóki nie postanowią nie przechodzić.
Niby w obecnym tygodniu ciąży mam od razu dzwonić na pogotowie i nie czekać na zwiększoną częstotliwość.
W sumie stresuje mnie to tylko podczas takich nocnych akcji i wtedy umieram ze strachu, że nie daj Bóg urodzę. :D

Natomiast podrzuciła mi wczoraj listę "do szpitala" i muszę się w te gadżety zaopatrzyć w końcu.
Tymczasem mam tylko siebie.
I brzuch. :p
 
Dzis trzeci dzien jak nie biore luteiny i brzuch mnie boli ale to raczej nie skurcze moze od jedzenia czy cos sama juz nie wiem. Dzieki dziewczyny za odp ☺ fajnie ze mamy siebie ☺
 
@*Ula* Witamy :)
Jak Ty znosisz ciążę? To pierwsze czy kolejne? I jak u Ciebie wyglądały zachcianki?

Jeszcze raz witajcie! Mam 32 lata i jest to mój pierwszy bejbik. :) Co do ciąży to nie narzekam, męczyły mnie tylko mdłości przez pierwsze 3 miechy, później w 5 mięsiącu przyszalała szyjka, więc trzeba było zrezygnować z pracy i osiąść na laurach. Ale tak w ogóle to jest ok. Tylko szczerze mówiąc już teraz strasznie ciąży mi moje brzuszysko. :)
Przed ciążą i na samym początku nie umiałam sobie wyobrazić, co robią te wszystkie kobitki, które tyją po 20 kg i więcej??? Jak to możliwe??? U mnie będzie inaczej, dycha i ani kg więcej... a dzisiaj mam 20 kg na plusie i jest mi strasznie ciężko .:) Pocieszam się tylko tym co piszą inne doświadczone mamy - że po porodzie i przy karmieniu kilogramy lecą w dół. Oby..

Poza tym już planuję sobie aktywność fizyczną, mam zamiar zacząć biegać i uderzyć na siłownię, pójść do fryzjera, zacząć chodzić w sukienkach i zrobić sobie paznokcie.. ehhh ( Wy też tak macie?) :)
Po tych 9 miesiącach trzeba będzie z Bestii znów zamienić się w coś ładniejszego heh :)
 
Jeszcze raz witajcie! Mam 32 lata i jest to mój pierwszy bejbik. :) Co do ciąży to nie narzekam, męczyły mnie tylko mdłości przez pierwsze 3 miechy, później w 5 mięsiącu przyszalała szyjka, więc trzeba było zrezygnować z pracy i osiąść na laurach. Ale tak w ogóle to jest ok. Tylko szczerze mówiąc już teraz strasznie ciąży mi moje brzuszysko. :)
Przed ciążą i na samym początku nie umiałam sobie wyobrazić, co robią te wszystkie kobitki, które tyją po 20 kg i więcej??? Jak to możliwe??? U mnie będzie inaczej, dycha i ani kg więcej... a dzisiaj mam 20 kg na plusie i jest mi strasznie ciężko .:) Pocieszam się tylko tym co piszą inne doświadczone mamy - że po porodzie i przy karmieniu kilogramy lecą w dół. Oby..

Poza tym już planuję sobie aktywność fizyczną, mam zamiar zacząć biegać i uderzyć na siłownię, pójść do fryzjera, zacząć chodzić w sukienkach i zrobić sobie paznokcie.. ehhh ( Wy też tak macie?) :)
Po tych 9 miesiącach trzeba będzie z Bestii znów zamienić się w coś ładniejszego heh :)
 
U mnie skurcze przepowiadające nie są przyjemne, wręcz potrafią mnie boleć. Idę dziś na USG ostatnie to dowiem się na ile wpłynęły na szyjkę.
Waraai- aż mi się palić zachciało po tym opisie. Piszesz jakiegoś bloga czy coś? Myślę, że warto ten talent wykorzystać.
 
reklama
Hej Ula [emoji3] witamy Twoja córeczkę [emoji16]

Asia - ja za skurcze uznaje taki ból jak na okres... Mam tak ale nie zbyt często i szybko przechodzi. Boli w dole brzucha.

Byłam na KTG. Mój lekarz miał dyżur wiec zrobił mi USG i zbadał szyjke. Niunia ma 3500 już, głowa nisko, duży brzuszek, wody ok a szyjka długa i zamknięta... Mówił coś o wywołaniu porodu żeby dziecko nie było zbyt duże...
Boję się... to już tuż tuż... w niedzielę mam przyjść na badanie bo ma dyżur także torbę już będę miała w pogotowiu...

Napisane na HUAWEI VNS-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry