reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Majowe mamy 2017

reklama
W moim szpitalu robią w znieczuleniu ogólnym za darmo. Musi byc tylko skierowane od gastroenterologa (z poradni na nfz) . Terminy są masakrycznie odległe. Miejscowe zniecz. zalecane jest w szczególnych przypadkach, np.: z chorobami serca, po jakiś komplikacjach przy wcześniejszym znieczuleniu. Pamiętam jeszcze z praktyk (w innym szpitalu), że wracajacy po znieczuleniu miejscowym pacjenci bardzo cierpieli, niestety wiele godzin po badaniu, nie mówiąc już o tym, co czuli w trakcie. Przy znieczuleniu ogólnym najlepiej mieć w dniu badania wykonane ekg, wypełnioną , oczywiście, ankietę anestezj., lakier z paznokci zmyty. Wczyszczenie: jeśli rano o 5.00 lecą jeszcze popluczyny można zrobić sobie małą lewatywe lub enemę. Max do g. 6.00, żeby mieć tą godzinę na kontemplację w wc.
Na miejscu masz zakładany wenflon, jesteś zamonitorowana (tetno, rr, saturacja- pstryczek na palec), dostajesz tlen (na wąsy). Leci ci kroploweczka, przychodzi miła pani anestezjolog. Chwila rozmowy, urywa Ci sie film. Budzisz się. Nic nie boli. Możesz oddawać, no cóż, gazy po jakimś czasie. Możesz spytac się, czy coś ci wycinali (np jakiegoś polipa). Jeśli coś takiego miało miejsce , personel ci powie, bo zwykle nieco później możesz zacząć jesc, i informuje Cię, na co musisz zwrócić uwagę (jakieś ryzyko krwawienia po czymś takim jest). Dochodzisz do siebie. Mily pan taksowkarz (lub steskniony towarzysz życia) odwozi Cię do domu.
Powstrzymajcie mnie.... dość już o kolo.
 
Ostatnia edycja:
Zresztą, kolonoskopia przy wycinaniu guzkow krwawiczych (operacja fajna, tylko potem...) to jest Pikuś. Przez 3miesiące miałam wrażenie, że "2" robię drutem kolczastym, co najmniej...:errr::baffled:;)
 
Dziewczyny, mam pytanie do tych posiadających psa. Czy zachowanie pupilów się zmieniło odkąd jesteście w ciąży? My mamy owczarka i zrobił się wobec mnie, tylko wobec mnie bardzo agresywny. Rzuca się na mnie z zębami. Wszyscy przejęli obowiązki związane z nim, bo ja się go teraz poprostu boję. Dziś ostatni raz skoczył mi na brzuch. Teraz siedzi w kojcu. Poprostu palma mu odbija.

Napisane na HUAWEI TIT-L01 w aplikacji Forum BabyBoom
Moja suczka zachowuje sie bez zmian, musze na nia tylko uważac bo lubi mi czasem skoczyc na brzuch, ale to jest takie kochane stworzenie - nie wyobrażam sobie zycia bez niej.

Nie pomyślałas te moze to twoje zachowanie wzgledem psa sie zmienilo i dlatego taka reAkcja ? Albo ogolnie twoje zachowanie ?

 
Aż się wzdrygam czytając o kolonoskopii.. Mój tata miał w znieczuleniu ogólnym.
Niestety jakieś kretyn zrobił mu dziurę w jelicie i to przemilczał (inni lekarze mówili potem, że niemożliwe, że tego nie zauważył. Raczej się wystraszył i się nie przyznał).
Tata po kilku godzinach w domu, pojechał karetką do szpitala.. Zakażenie otrzewnej.. Zrobili mu stomię na 2 lata... Masakra.
[emoji17]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Rukmini, to straszne. :( Ja miałam ją wykonywaną dwukrotnie. Powikłania się zdarzają, dlatego nikogo nie będę namawiać do tego badania. Każdy to robi na własną odpowiedzialność.
 
Dzien dobry ZdechlaKura :)
Widzę, ze nie tylko ja choruję dzisiaj na bezsenność. Wstałam na siusiu i już po spaniu, teraz wstaje o kilka razy czesciej w nocy.
Ależ mnie mdli tak z rana. Fujka, a myślałam, że mdłości już za mną.
 
Dzien dobry ZdechlaKura :)
Widzę, ze nie tylko ja choruję dzisiaj na bezsenność. Wstałam na siusiu i już po spaniu, teraz wstaje o kilka razy czesciej w nocy.
Ależ mnie mdli tak z rana. Fujka, a myślałam, że mdłości już za mną.
Cześć, Blondie!
Jestem wyspana! :-) Jak ja się budzę o 5.00 rano, to jest to przespana noc. Zwykle mam pobudke o 3.00 (wczoraj o 2.00), bez żadnego powodu i już nie zasypiam. Chodzę spać ok. 22.00, więc nie mam tego snu za dużo. Tak było od początku ciąży.
 
Właśnie pamiętam, że zawsze po nocy posty pisałaś:) ja poszłam spać ok 22 i od 4.30 już nie śpię. Pobawilam się z psem, kotem, pije cappuccino i zaczunam dzien:)
 
reklama
Dzień dobry ja byłam zmuszona dzisiaj szybciej wstać żeby dostać się do lekarza z młodym a wy niestety wasze organizmy już Was przygotowują do bezsenności :tak::-p Ale kiedy maluszki się urodzą nie będziecie miały problemu z zasypianiem niektóre pewnie będą to robić nawet na stojąco :p
Miłego dnia ciężaróweczki kochane :)
 
Do góry