Majowe mamy 2017

[daguska84]

Ja do ginekologa chodziłam sama, partner był tylko na usg połówkowych. Jakoś obydwoje nie mieliśmy potrzeby wspólnych wizyt


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[dadzi]

Bedzie dobrze nie stresuj sie dzisi usłyszysz serduszko o której wizyta??

Ja jeszcze tydzień;/

Dziś bez usg, w mojej przychodni robi się usg w gabinecie usg, dostane dziś od ginki skierowanie, pewnie na przyszły tydzień. Dzisiaj mi potwierdzi ciąże no i mam pytanie odnośnie dufastonu czy powinnam go brać tak jak ostatnio. Pewnie da mi skierowanie na krew.

Dziewczyny czy też tak macie, że jak się podcieracie to patrzycie z szybciej bijącym sercem na papier. Poroniłam 5 lat temu a obraz krwi na papierze mam do tej pory przed oczami. Mam nie złą schize...Właśnie wyciągnęłam papiery z badan z tamtej ciąży, to był 5 t 2 d więc bardzo wcześnie, okopałam też wyniku badań bety i progesteronu i np normą w I trymestrze jest 50-130 a ja miałam 16! (progesteronu)
Idę jutro robić badanie poziomu progesteronu, będę spokojniejsza. Ja jak już bym chciała być w 12 tc! aaaaa

 

[Jagi06]

Dziewczyny dziwna sprawa chociaż czytałam, że to normalne. Krwawię lecz tak delikatnie, jestem w 4 tyg. Poczekam do jutra. Jeśli wtedy się nasili dzwonię do dr. Podobno może to być tzw krwawienie implantacyjne i jeśli nadal nam ból piersi ( a mam) i krwawienie nie jest ciemne i intensywne to jest ok. Miałyście tak ?

Jak sie czujesz?Nadal plamisz?
Idziesz dzisiaj do lekarza?Daj znac bo ja tez zauwazylas dzisiaj lekko rozowy sluz...

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[anulka_p]

Dziewczyny ja mam bladziusieńką drugą kreseczkę i testować jeszcze będę gdzieś w piątek... oby się pojawiła wyraźniejsza... bardzo bym chciała do was dołączyć do majowych

Niech ciemnieje. [emoji4] [emoji4] Dużo zdrówka. [emoji4]

Dziewczyny a do ginekologa chodzicie z mężami ? Ja pojechałam z mężem i troche glupio mi sie zrobilo bo bylam jedyna w poczekalni ktora z mężem przyszla [emoji39] ale lekarz potraktowal to jako najbardziej naturalna rzecz na swiecie i bez pytania zaprosil meza do gabinetu maz tez mial przyjemność obejrzenia fasolki

W pierwszej ciąży był ze mną dwa razy. Pani doktor pokazywała i tłumaczyła mu wszystko na USG. [emoji4] Teraz chciałabym chociaż raz zabrać ze sobą męża i synka.

Bry, chyba zaglądać tu będę Wychodzi, że do 10 maja

Gratulacje i witamy. [emoji4] [emoji255]

Dziewczyny czy też tak macie, że jak się podcieracie to patrzycie z szybciej bijącym sercem na papier. Poroniłam 5 lat temu a obraz krwi na papierze mam do tej pory przed oczami. Mam nie złą schize...Właśnie wyciągnęłam papiery z badan z tamtej ciąży, to był 5 t 2 d więc bardzo wcześnie, okopałam też wyniku badań bety i progesteronu i np normą w I trymestrze jest 50-130 a ja miałam 16! (progesteronu)
Idę jutro robić badanie poziomu progesteronu, będę spokojniejsza. Ja jak już bym chciała być w 12 tc! aaaaa

Tak. W pierwszej ciąży plamiłam, wszystko skończyło się dobrze, ale boje się powtórki. [emoji17]

 

[Jagi06]

Dziś bez usg, w mojej przychodni robi się usg w gabinecie usg, dostane dziś od ginki skierowanie, pewnie na przyszły tydzień. Dzisiaj mi potwierdzi ciąże no i mam pytanie odnośnie dufastonu czy powinnam go brać tak jak ostatnio. Pewnie da mi skierowanie na krew.

Dziewczyny czy też tak macie, że jak się podcieracie to patrzycie z szybciej bijącym sercem na papier. Poroniłam 5 lat temu a obraz krwi na papierze mam do tej pory przed oczami. Mam nie złą schize...Właśnie wyciągnęłam papiery z badan z tamtej ciąży, to był 5 t 2 d więc bardzo wcześnie, okopałam też wyniku badań bety i progesteronu i np normą w I trymestrze jest 50-130 a ja miałam 16! (progesteronu)
Idę jutro robić badanie poziomu progesteronu, będę spokojniejsza. Ja jak już bym chciała być w 12 tc! aaaaa

Ja to chodze co chwila i sprawdzam.
Podcieram sie z pare razy by miec pewnosc
Aby byl juz 12 tydzien

Napisane na SM-G920F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[anulka_p]

No i dzwoniłam do dr, jeśli do rana krwawienie nie ustanie mam jechać do szpitala, ehh , no ciekawe. Mam mętlik w głowie

Jak u ciebie? Wciąż plamisz? Jaki to kolor? Żywa krew czy takie brudzenie?

 

[dadzi]

Jagi co Ty napisałaś wcześniej, podbarwiony śluz masz?

 

[Aśka1987]

Dziś bez usg, w mojej przychodni robi się usg w gabinecie usg, dostane dziś od ginki skierowanie, pewnie na przyszły tydzień. Dzisiaj mi potwierdzi ciąże no i mam pytanie odnośnie dufastonu czy powinnam go brać tak jak ostatnio. Pewnie da mi skierowanie na krew.

Dziewczyny czy też tak macie, że jak się podcieracie to patrzycie z szybciej bijącym sercem na papier. Poroniłam 5 lat temu a obraz krwi na papierze mam do tej pory przed oczami. Mam nie złą schize...Właśnie wyciągnęłam papiery z badan z tamtej ciąży, to był 5 t 2 d więc bardzo wcześnie, okopałam też wyniku badań bety i progesteronu i np normą w I trymestrze jest 50-130 a ja miałam 16! (progesteronu)
Idę jutro robić badanie poziomu progesteronu, będę spokojniejsza. Ja jak już bym chciała być w 12 tc! aaaaa

Ja chodziłam zawsze z Mężem na wizyty, teraz pewnie będzie mniej razy bo ktoś musi być z Tymkiem a nie chce prosić Babci za każdym razem o opiekę nad Nim.

Gdzie się robi te badania na poziom progesteronu ? Jaka cena ?


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[dadzi]

Aśka nie mam pojęcia, tzn ja je robiłam razem z bthcg ale miałam na to skierowanie od lekarza. Nie mam bladego pojecia czy można je zrobić bez skierowania, dzisiaj zapytam ginki

 

[NomiMalone]

co do wizyt u lekarza w towarzystwie męża. Ja swojego zabrałam jak okazało się , że jestem w ciąży po badaniu B-HCG. Poszliśmy w 8tc. Badanie miałam dowcipne. Mąż pierwszy raz widział jak to wygląda. Powiedziałabym to tak, nie myślałam , że będzie tak zainteresowany wszystkim . Pani doktor po wyjęciu aparatu do USG , sprawdzała macice palcami i tłumaczyła , mąż ciągle ją pytał co to znaczy to co to znaczy to, najbardziej podobało mu się określenie "macica ślicznie rozpulchniona". Może będziecie się śmiać ale prawie mi tam zaglądał, normalnie jakby był studentem medycyny a osoba leżąca to jakaś pacjentka z kolei . Podobało mi się to jego zainteresowanie . Nigdy się go nie krępowałam bez względu na sytuację , więc taka wizyta nie była dla mnie problemem , to bardziej ja naciskałam by poszedł ze mną. I tak było co miesiąc na wizytach u pani doktor. Zawsze był obok mnie.